reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starsi ludzie i ciężarne w autobusie...

A żeby było śmiesznie, to przedwczoraj kierowca autobusu przyciął mi dziecko drzwiami. Na szczęście nic się nie stało, wnosiłam ją w nosidełku i ochroniłam rękoma z dwóch stron.
Chyba się Panu Kierowcy spieszyło i zamknął drzwi akurat jak wsiadałyśmy. Na szczęście ludzie z wewnątrz autobusu rzucili się na pomoc i rozwarli te drzwi. Jak w końcu wsiadłam, zauważyłam głośno, że to "Jakiś idiota, a nie kierowca", to przemiła starsza pani, która siedziała obok stwierdziła, że przecież mogłam wsiadać innymi drzwiami (bliżej kierowcy, to by zobaczył, że idę z dzieckiem).

Rączki opadają... :)
 
reklama
Mi ostatnio jedno małżeństwo jak byłam w Zusie wpuścili przed siebie do kolejki bo Kubulek płakał, i raz jeden chłopaczek do chirurga wpuścił mnie bez kolejki. Chyba bardziej uprzywilejowane są kobiety z niemowlakiem na ręku, niż kobiety w 9 miesiącu ciąży. Bo jak byłam w ciąży to nikt nigdy nie wpuścił mnie bez kolejki, ani miejsca mi nie ustąpił, a teraz 2 przypadki miłe dla mnie.
 
ja muszę przyznać że dosyć często ustępują mi miejsca(tfu tfu,nie zapeszać ) ale jak się pchają do wejścia do autobusu to nie wytrzymuję i głośno wyrażam swoje oburzenie ;) a co tam :) U mnie to w ogóle wygląda tak : jak ktoś mi ustąpi to mówię sobie że już wiem jak to jest być w ciąży i też będę kiedyś ustępować ,ale jak ktoś nie ustąpi to sobie myślę że na pewno nie będę ustępować w przyszłości tym smarkulom które teraz się rozwalają na fotelach :) i zależy jak zawieje,tak już mam w ciąży,te zdecydowanie ;D
 
A ja muszę pochwalić Krakowian, ku mojemu WIELKIEMU zdziwieniu...

Po pierwsze, ile razy zdarzyło mi się jechać autobusem za każdym razem Ktoś ustąpił mi miejsca (fakt że do tej pory zdarzyło mi sie ok. 5 razy bo zwykle się samochodem wożę, ale za każdym razem miejsce się zwalniało z inicjatywy tego Kogoś, nawet się rozejrzeć nie miałam czasu, a już Ktoś wstawał) miało to miejsce między 20 a 25tc

a po drugie to przedwczoraj robiłam rundkę po urzędzie miasta, sprawy meldunkowe i wymiany dokumentów i ... bez mojego jakiegokolwiek zapytania czy, czy nawet dziwnego uśmiechu lub komentarza ludzie przepuszczali mnie na początek kolejki sami, Ktoś się z kolejki wychylił żeby przepuścić a reszta go poparła, stałam w 3 kolejkach do różnych okienek i za każdym razem podobnie, oj a u nas kolejki w urzędzie to są ogromniaste!!!!!!!!! A jestem teraz w 25tc, fakt że brzuszka kawałek mam ale jeszcze trochę do rozwiązania zostało!
 
Teraz Szumuś ma już ponad 2 miesiące i miejsca ustąpiła mi właśnie starsza babka  :) (po 60-tce) u dermatologa. To niestety jedyny przejaw życzliwości :( -bo jak robię zakupy, a nieraz niuniek się obudzi i płacze (a stoimy w kolejce, to nikt nie reaguje :mad: nawet w aptece..

A jak byłam w ciąży, to miejsca w tramwajach i autobusach wrocławskich ustępowały mi głównie osoby w wieku 35-45  :) zarówno panie i panowie. Smutno jednak, że obok nich siedzieli często studenci, młodzież szkół średnich  :( .

Za to na uczelni pedagogicznej  ;D Kochani!! Tam nawet nieraz krzesełka mi przynosili, jak stałam na korytarzu czekając na wykładowcę (kończyłam studia w indywidualnym toku). A doktorzy i profesorowie odsuwali mi krzesło przy stoliku, gdy przychodziłam na konsultacje bądź zaliczenie  :)




 
Chyba różnie to bywa, ale faktem jest, że im młodsi ludzie - tym gorzej. przerażające.
Wczoraj byłam u gina prywatnie. w poczekalni wszystkie miejsca zajęte. młody chłopak czeka na swoją dziewczynę, która weszła do środka. Wchodzi kobieta w 8-9 miesiącu, i co???? no i dokładnie nic... po kilku chwilach sama wstałam, choć się czułam niespecjalnie ( może dlatego, że jej brzuch był naprawdę ogromny :))

byłam w szoku. ten szczaw nie był na tyle młody, żeby nie rozumieć, ani na tyle stary, żeby siedzieć...
nie wiem czyja to wina, że tak jest :(
 
No to się dziwię, że wstałaś, ja bym takiemu zwróciła uwagę :mad:, a swoja droga dziwię się że nie zrobiła tego kobitka w rejestracji!!!
 
a ja jestem wsicekla na stare baby ktore sie pchaja do autobusow jak sie wchodzi z malym dzieckiem - no te stare kur@#$!!! tak mnie denerwuja ze szok .... nie dosc tego staja w autobusie w miejscu przeznaczonym dla matek z wozkami albo osob niepelnosprawanych ... i jak przeprosisz grzecxznie tojeszcze sie do ciebie rzuca .... o matko co za ludzie az mnie trzesie :mad: :mad: :mad:
 
reklama
mnei też wkurzają te stare babska(ale nie tylko) jak się pchaja na chama żeby wsiąść do autobusu,widzą że jestem w ciąży ale żeby uważały?? ale w takiej sytuacji bardziej wkurzają mnie faceci :mad: a wczoraj ustąpiła mi miejsca w autobusie młodziutka osóbka :) jestem zdziwiona(wyglądała tak na 14-15 lat) :) ładnie została wychowana :)
 
Do góry