reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starsi ludzie i ciężarne w autobusie...

Mimo tych miłych i niemiłych gestów, z którymi się do tej pory spotykałam, nadal podtrzymuję swoje zdanie na ten temat: TRZEBA PROSIĆ. Dopóki sama nie zadbam o miejsce dla siebie, to nie mam prawa mieć pretensji. Wstydzę się prosić jak diabli i prawie nigdy tego nie robię. Ale w takim razie nie powinnam mieć żalu do innych pasażerów. W końcu mogą nie widzieć brzucha, albo nie przyjdzie im nawet do głowy, że mi jest ciężko. Znam osoby starsze i kobiety, które były w ciąży i im nigdy nie było ciężko. Po prostu silne jednostki :) nie takie herlawce, jak ja.
 
reklama
I bardzo dobrze, trzeba byc asertywnym ;) Ja nie mam z tym najmniejszego problemu :D I jestem baaardzo szczęsliwa, ze nie muszę jeździć komunikacją publiczną, na razie nie mam problemów z jeżdżeniem samochodem :)
 
A ja dzis po raz kolejny ze wstrętem wsiadłam do tramwaju i sobie staaaalam i staaaalam polując na wolne miejsce. Kilka razy ktos mnie podsiadl, ale w koncu udalo sie! W pewnym momencie wsiadla dziewczyna i nagle ktos sie zerwal i ustąpil jej miejsca. Stwierdzilam więc że coś nie tak - może mam krzywą buzię i mi nie chcą ustępować? Ale wiecie co, ja w ogole nie zauwazylam na początku jej brzucha, a uwierzcie mi ze byl i to sporo większy od mojego [moj jest taki - myslicie ze go widac ;)? http://www.gazela.art.pl/brzuszki/2005_04_05_1male.jpg]. Skoro sama obecnie będąc wyczulona na takie sprawy nie zauważylam jeszcze większego od mojego brzuszka, to chyba zupelnie realne, że nie jestem rozpoznawana jako kobietka z brzuchem ??? Szczerze mowiąc to juz zglupialam  ;) :)
 
CZESC :) CZYTAJAC WASZE WYPOWIEDZI STWIERDZILAM ZE I JA NAPISZE O SWOIM PRZYKRYM DOSWIADCZENIU Z GLUPIMI STARUSZKAMI :mad:
NIEDAWNO JADAC AUTOBUSEM USIADLAM A NADEMNA STALA STARSZA PANI (BARDZO ZYWA WIEC NIE USTAPILAM JEJ MIEJSCA- ZRESZTA JEJ LATWIEJ JEST SIE PRZECISKAC PRZEZ LUDZI NIZ MI Z WIELKIM BRZUCHEM) PO PEWNYM CZSIE DO NIEJ DOBILA DRUGA STARSZA PANI I TAK MNIE SKWITOWALY " NAJPIERW SIE PUSZCZAJA A POZNIEJ NARZEKAJA"
MAM 21 LAT(JESTM MEZATKA) - DZIECKO KTORE NOSZE W SOBIE JEST WYCZEKIWANE I UPRAGNIONE ...
WIECIE CO TAK MNIE OSLABILA WYPOWIEDZ TYCH STARSZYCH PAN ZE DO DZIS SIE ZASTANAWIM KTO POTRZEBUJE DOBREGO WYCHOWANIA ....
NIE WIEM MOZE TE KOBIETY NIGDY NIE DOSWIADCZYLY MACIEZYNSTWA WIEC NIE WIEDZA JAK CIEZKO MOZE BYC TAK MLODEJ OSOBIE JAK JA ... ZRESZTA I SIE CIESZE JESLI NIE MIALY SWOICH DZIECI - BO TAKIE "KUTWY" NIE ZASLUGUJA NA POSIADANIE SKARBU JAKIM JEST DZIECKO :)
 
Tuśka - wyrazy współczucia. Takie babsztyle są niereformowalne...Intryguje mnie tylko dlaczego dziecko w naszej kulturze jest przedmiotem wielkiej troskliwości i czulosci, a kobieta w ciąży która ponosi trudy noszenia i urodzenia tego dziecka bywa [bo przeciez nie zawsze tak jest na szczescie] traktowana jak "puszczalska" albo "rozplodownica". Zdaje sie ze dawniej bylo jeszcze gorzej - teraz przynajmniej kreuje sie taki slodki wizerunek mamy z brzuchem, można kupić fajne ciążowe ubranka i coraz więcej mówi się o zasadach "rodzenia po ludzku". Ale chyba jeszcze czas na akcję "Ciąża po ludzku"
 
WIESZ CO GAZELACZKU BYLO MI BARDZO PRZYKRO ALE TAK JAK NAPISALAM WIDOCZNIE TE KOBIETY NIE DOSWIADCZYLY MACIEZYNSTWA (BADZ ICH DZIECI SA WLASNIE Z PUSZCZANIA SIE)
MAM NADZIEJE ZE NIESPOTKAM SIE NIGDY Z TAKIM TEKSTEM ----> A JESLI JUZ NAWET TO ZE BEDE POTRAFILA ODPOWIEDZIC COS SENSOWNEGO - BO WTEDY TO BYLAM TAK ZATKANA TYM CO USLYSZLAM ZE NIE WYDUSILABYM Z SIEBIE ANI SLOWA.
STARAM SIE UNIKAC KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ .... WOLE POJSC NA SPACEREK - PRZYNAJMNIEJ BEZ STRESU I NIEPOTRZEBNYCH NERWOW MOGE MILO SPEDZIC CZAS :)



 
heheh ja tez bym mogla wiele napisac przykrych slow ale jakos mi sie smiac chce z takich zachowan - uwazam ze to te kobiety sa pozbawione taktu i kultury a ja nie bede sie satczac do ich poziomu hehehe ;D
 
Tez tak myśle - możemy sobie pomarudzić na forum we własnym gronie, ale ja też nie zamierzam wchodzić w dyskusje w trakcie takich wydarzeń. Już tych osob nigdy wiecej nie spotkamy, a za jakis czas znowu pojawi sie tego typu "incydent". No przecież tych ludzi nie wychowamy. A po drugie nie chcę sie zachowywac jak brzęczące nam nad uchem babcie.
 
reklama
Do góry