My też rok ponad od straty w 12 tyg . I też już niedługo stuknie 2lataMy od straty ponad rok..
reklama
Anuś 2204
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2019
- Postów
- 121
my od straty pół roku. po poronieniu jakieś 3 miesiące okazało się z3 mam polipa i tak leci miesiąc po miesiącu A ja wykanczam się psychicznie
My od straty ponad rok..
Kasiam13161
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 469
Dziewczyny jescze ja jestem narazie sie nie zanosi zeby sie cos zmieniłoNie rycz mała nie rycz... Jestem jeszcze ja [emoji16]
Kasiam13161
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 469
Robilam dzisiaj test owulacyjny 14dc najpier wyszla jedna kreska jasniutka teraz patrze a tam sa dwie ale jasniutkie to znaczy ze bedzie owu
Magd.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2011
- Postów
- 5 257
O kurcze!
Teraz to musi być dobrze
No tak i sama zostanę na pokoju staraczek [emoji24] [emoji24] A j... to wszystko. Widocznie u mnie się nie uda [emoji20][emoji20]
Masz mnie! Ja przez kolejne 9miesiecy bez zmian
Freja
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2019
- Postów
- 45
Cześć dziewczyny, nie udzielałam się na forum od grudnia ubiegłego roku, miałam noworocznego doła- wewnętrznie liczyłam na ciąże do końca 2019. Witam się więc w 2020, końcówka stycznia, u mnie bez zmian, jedna kreska. Jestem obecnie na antybiotykach od ponad tygodnia, kończy mi się jutro, a owulacja wypada równo za 7 dni, myślicie, że powinnam odpuścić ten cykl? Pozdrawiam cieplutko.
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 896
Cześć dziewczyny, nie udzielałam się na forum od grudnia ubiegłego roku, miałam noworocznego doła- wewnętrznie liczyłam na ciąże do końca 2019. Witam się więc w 2020, końcówka stycznia, u mnie bez zmian, jedna kreska. Jestem obecnie na antybiotykach od ponad tygodnia, kończy mi się jutro, a owulacja wypada równo za 7 dni, myślicie, że powinnam odpuścić ten cykl? Pozdrawiam cieplutko.
Nie odpuszczaj, jeżeli jest jakaś szansa. Dobrze wiem jak to jest mieć doła i takie twarde spotkanie z rzeczywistością, ale wierze, że Ci się poukłada.
Witajcie dziewczyny!
Jeśli mogę chciałabym dołączyć do waszej grupy. Podejrzewam że będę tu „okazem”... w negatywnym tego słowa znaczeniu. W tym roku stuknie mi 35 lat...wiem stara baba, nie mam dzieci, staramy się od czerwca 2019r. I z każdym kolejnym cyklem dostaje cholery....
mam żal sama do siebie, że być może przegapiłam swoją szanse, że zbyt długo zwlekaliśmy bo zawsze było „coś”, a teraz jesteśmy już za starzy i jest to nasza kara.
We mnie mimo ze jest chęć posiadania dziecka to jeszcze jest mimo wszystko za każdym razem jednak strach, że nie dam sobie rady w ciąży. I myśle że to też w jakiś sposób mnie blokuje... [emoji53] w tej chwili to jestem już na etapie takiej beznadziei... ze może tak ma być i już. Że może nie jest nam pisane... niestety nie pomagają mi przygadywania z każdej strony, typu: a na co wy czekacie, to jesteś w tej ciąży, kiedy dziecko.... się od tego chce.
Pozdrawiam Was dziewczyny i mam nadzieje że razem się tu trochę powspieramy
Jeśli mogę chciałabym dołączyć do waszej grupy. Podejrzewam że będę tu „okazem”... w negatywnym tego słowa znaczeniu. W tym roku stuknie mi 35 lat...wiem stara baba, nie mam dzieci, staramy się od czerwca 2019r. I z każdym kolejnym cyklem dostaje cholery....
mam żal sama do siebie, że być może przegapiłam swoją szanse, że zbyt długo zwlekaliśmy bo zawsze było „coś”, a teraz jesteśmy już za starzy i jest to nasza kara.
We mnie mimo ze jest chęć posiadania dziecka to jeszcze jest mimo wszystko za każdym razem jednak strach, że nie dam sobie rady w ciąży. I myśle że to też w jakiś sposób mnie blokuje... [emoji53] w tej chwili to jestem już na etapie takiej beznadziei... ze może tak ma być i już. Że może nie jest nam pisane... niestety nie pomagają mi przygadywania z każdej strony, typu: a na co wy czekacie, to jesteś w tej ciąży, kiedy dziecko.... się od tego chce.
Pozdrawiam Was dziewczyny i mam nadzieje że razem się tu trochę powspieramy
Anuś 2204
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2019
- Postów
- 121
my się staramy 2 lata. nie poddajemy się...chociaż czym dłużej tym gorzej mam wrażenie...ja mam 30 lat
Witajcie dziewczyny!
Jeśli mogę chciałabym dołączyć do waszej grupy. Podejrzewam że będę tu „okazem”... w negatywnym tego słowa znaczeniu. W tym roku stuknie mi 35 lat...wiem stara baba, nie mam dzieci, staramy się od czerwca 2019r. I z każdym kolejnym cyklem dostaje cholery....
mam żal sama do siebie, że być może przegapiłam swoją szanse, że zbyt długo zwlekaliśmy bo zawsze było „coś”, a teraz jesteśmy już za starzy i jest to nasza kara.
We mnie mimo ze jest chęć posiadania dziecka to jeszcze jest mimo wszystko za każdym razem jednak strach, że nie dam sobie rady w ciąży. I myśle że to też w jakiś sposób mnie blokuje... [emoji53] w tej chwili to jestem już na etapie takiej beznadziei... ze może tak ma być i już. Że może nie jest nam pisane... niestety nie pomagają mi przygadywania z każdej strony, typu: a na co wy czekacie, to jesteś w tej ciąży, kiedy dziecko.... [emoji2961] się od tego chce.
Pozdrawiam Was dziewczyny i mam nadzieje że razem się tu trochę powspieramy
reklama
monika1708
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 5 437
Nie ma się co nakręcać. My chcemy 2/3 dzieciaczków. W tej chwili marzymy aby chociaż jedno było.
Na każdą z nas przyjdzie czas [emoji57]
Na każdą z nas przyjdzie czas [emoji57]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
Podziel się: