reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starnia o pierwsze dziecko!

Dziewczyny od 2 miesięcy nagle moja @ zrobiła się 3 dniowa pierwszy dzień jak to zawsze bywa obfity a kolejne dwa już bardzo bardzo słabe, jak myślicie co się może dziać?
Kilka miesięcy temu robiłam beta hcg i było 0.100 czy ten wynik wam coś mówi
W tym jeszcze tsh mam 4,72
W załącznikach jak wyglądały moje cykle w ostatnich miesiącach
Okresy bywają różne, krótsze i dłuższe a także obfite lub mniej, zależy od cyklu i kobiety. Beta Twoja jest normalna jak dla kobiety nie będącej w ciąży, ten hormon rośnie tylko jak jesteś w ciąży ale tsh masz dużo za wysokie jak na starania o ciążę. Moja gin mówiła że powyżej 2.5 trzeba iść do endokrynologa.
 
reklama
Okresy bywają różne, krótsze i dłuższe a także obfite lub mniej, zależy od cyklu i kobiety. Beta Twoja jest normalna jak dla kobiety nie będącej w ciąży, ten hormon rośnie tylko jak jesteś w ciąży ale tsh masz dużo za wysokie jak na starania o ciążę. Moja gin mówiła że powyżej 2.5 trzeba iść do endokrynologa.

U mnie to samo się zrobiło. Okres mialam po 4-5 dni krwawienia +plamienie a teraz mi się rozchwiało i od 3 cykli krawiwe po 2-3 dni a reszte plamię. Dostałam na to Luteinę, więc sobie aplikuje w 2 fazie cyklu. Beta też mi wyszła 0,1 w cyklu starań a hormonów nie robiłam.
 
Ja jestem dzisiaj załamana😭😭😭 12dc prosi się o jakieś przytulanie ale mój mąż się obraził ... potrafi ze mną nie gadać tydzień w takich przypadkach. Nawet telefonu nie odbierze a naprawdę poszło o pierdołę. Ten cykl starań spisuje już na straty.... początek roku spisuje na straty .... 😩😩😩 też takich panów w domu macie?
 
Z tymi chlopami to gorzej niż z nami... My mamy okres a oni się zachowują jakby go mieli. U mnie 16 dc wczoraj 15 czekałam na męża aż przyjdzie do sypialni i zasnęłam wie, że chodzę na rano, że wcześniej chodzę spać to nie przyjdzie.. U mnie pewnie też stracony :(
Ja jestem dzisiaj załamana[emoji24][emoji24][emoji24] 12dc prosi się o jakieś przytulanie ale mój mąż się obraził ... potrafi ze mną nie gadać tydzień w takich przypadkach. Nawet telefonu nie odbierze a naprawdę poszło o pierdołę. Ten cykl starań spisuje już na straty.... początek roku spisuje na straty .... [emoji30][emoji30][emoji30] też takich panów w domu macie?
 
A to widzę nie tylko u mnie takie przeboje, że trzeba już nie wiem plakat robić na scianie "halo to dziś owulacja". Mnie też to wkurza, bo człowiek łazi na monitoring a potem facet Ci się wypina, gada że jest w presji i on nie może/nie jest w stanie, wymyśla nawet jakieś migreny i pierdoły.

U mnie owulacja wd monitoringu przypadła na piątek. Starania były raptem do soboty, także też staram sie nie myśleć, że cokolwiek może być, zwłaszcza, że ten seks no nie był taki jaki powinien. Raz zdąrzył raz nie i o. A potem jest na mnie (a bynajmniej tak sie czuje), że nie zaszłam :growl:
 
A to widzę nie tylko u mnie takie przeboje, że trzeba już nie wiem plakat robić na scianie "halo to dziś owulacja". Mnie też to wkurza, bo człowiek łazi na monitoring a potem facet Ci się wypina, gada że jest w presji i on nie może/nie jest w stanie, wymyśla nawet jakieś migreny i pierdoły.

U mnie owulacja wd monitoringu przypadła na piątek. Starania były raptem do soboty, także też staram sie nie myśleć, że cokolwiek może być, zwłaszcza, że ten seks no nie był taki jaki powinien. Raz zdąrzył raz nie i o. A potem jest na mnie (a bynajmniej tak sie czuje), że nie zaszłam :growl:
Współczuje facetom serio serio...bo my się tu wyżalimy, otrzepiemy z ”kurzu” i dalej ciśniemy do przodu. Oni trzymają wszystko w sobie i nawet nie wiesz o co taki może być zły czy wkurzony😒potem Ci taki powie że nie chce całej tej presji. No ale o niczym nie pogada otwarcie... a kobita duma duma co mu może być?!😕 boje się że zaraz wyjdzie że nasienie ma słabsze przez stres😫 a ja latam na badanie krwi, do lekarza ect i stresuje się że on coś markotny.
To tak pół żartem, pół serio -z niektórych panów wychodzi wielkie dziecko podczas starań 👶🤪
 
Hej. Wracam z updatem :D testy dziś pokazały słabą drugą kreskę. Już po owulacji miałam bóle piersi, lekki ból podbrzusza. Od kilku dni czuję się jak na @. Jutro test będę powtarzać by zobaczyć czy kreska wyjdzie ciemniejsza. Dziś jest 4 dzień do @. 😊
 
reklama
Do góry