reklama
WIOLKA1509
Fanka BB :)
ale sliczne ma oczka:-)
Olka1988
Fanka BB :)
i zrobiłam tak jak chciałam... ale już nie pisze o szczegółach ;-)
Marcy - Twój mały ma serio cuuuuuudne rzęsy...
Ilonka - fajny ten tekst o macierzyństwie hahah...
Marcy - Twój mały ma serio cuuuuuudne rzęsy...
Ilonka - fajny ten tekst o macierzyństwie hahah...
Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Olka wybacz szczerość,ale całe szczęście 
Czasami Twój tok myślenia i naiwność działają na mnie gorzej niż PMS 
Ilonka podpisuję się rękami i nogami pod tą listą :-)
Marcy nie aki diabeł straszny...
Idź raz a się wciągniesz 
A Twój Wojtuś oczyska ma przepiękne 
Czasami Twój tok myślenia i naiwność działają na mnie gorzej niż PMS Ilonka podpisuję się rękami i nogami pod tą listą :-)
Marcy nie aki diabeł straszny...
Idź raz a się wciągniesz A Twój Wojtuś oczyska ma przepiękne
WIOLKA1509
Fanka BB :)
dasz rade... tyle osob trzyma za ciebie kciuki ze musisz zdac...
Witam po przerwie
Czytałam was codziennie ale jakoś nie miałam natchnienia na pisanie.
Co co Olki to mam podobne zdanie jak wy dziewczyny ale nie będę sie wypowiadać na ten temat.
Nie wiem czy wam wspominałam że mieliśmy jechać w zeszłą sobotę na usg Filipka. No więc pojechalismy. Wogóle strasznie się darł na tym usg od samego poczatku do końca. Aż się zachodził momentami. Nie dało się go niczym uspokoić , na nic nie reagował. A już po wtulił się we mnie mocno i szlochał. Ale szybko mu przeszłoWszystko ma wporządku i jądra też są tam gdzie powinny być z czego się bardzo cieszymy.
A we wtorek byliśmy u ebdokrynologa. Z wagą jest na 97 centylu , czyli przy dużą ma . A ze wzrosten na 50 centylu czyli ok. Tylko mam mu nie podawać soków, serków homogenizowanych, słodyczy wszelkiego rodzaju. Ma jeść duzo owoców , warzyw , mięska, naturalnych serków i jogurtów. Trzeba bardzo uważać na to co je bo ma tendencje do tycia niestety:-( Ale co zrobic . A poderwał sobie dziewczynę w przychodni tak na moje oko miała z 9 lat. Stał cały czas przy niej , zaczepiał ja i się uśmiechał d niej . Nie chciał od niej odejść wogóle:-)Fajnie to wyglądało
Czytałam was codziennie ale jakoś nie miałam natchnienia na pisanie.
Co co Olki to mam podobne zdanie jak wy dziewczyny ale nie będę sie wypowiadać na ten temat.
Nie wiem czy wam wspominałam że mieliśmy jechać w zeszłą sobotę na usg Filipka. No więc pojechalismy. Wogóle strasznie się darł na tym usg od samego poczatku do końca. Aż się zachodził momentami. Nie dało się go niczym uspokoić , na nic nie reagował. A już po wtulił się we mnie mocno i szlochał. Ale szybko mu przeszło
Wszystko ma wporządku i jądra też są tam gdzie powinny być z czego się bardzo cieszymy.A we wtorek byliśmy u ebdokrynologa. Z wagą jest na 97 centylu , czyli przy dużą ma . A ze wzrosten na 50 centylu czyli ok. Tylko mam mu nie podawać soków, serków homogenizowanych, słodyczy wszelkiego rodzaju. Ma jeść duzo owoców , warzyw , mięska, naturalnych serków i jogurtów. Trzeba bardzo uważać na to co je bo ma tendencje do tycia niestety:-( Ale co zrobic . A poderwał sobie dziewczynę w przychodni tak na moje oko miała z 9 lat. Stał cały czas przy niej , zaczepiał ja i się uśmiechał d niej . Nie chciał od niej odejść wogóle:-)Fajnie to wyglądało
Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Bella lubi starsze
Powiedz mi,jak jest z wysiłkiem fizycznym u Filipka? Bo może na basen byś się z nim zapisała?Na Jego wagę mogłoby to dobrze wpłynąć.
Ja teraz rozważam zapisanie Izy na basen i chyba tak zrobię.Zawsze to jakaś odskocznia i dla mnie i dla niej,no i plusy też to swoje ma ;-)
Powiedz mi,jak jest z wysiłkiem fizycznym u Filipka? Bo może na basen byś się z nim zapisała?Na Jego wagę mogłoby to dobrze wpłynąć.
Ja teraz rozważam zapisanie Izy na basen i chyba tak zrobię.Zawsze to jakaś odskocznia i dla mnie i dla niej,no i plusy też to swoje ma ;-)
Andzia wiesz mi nawet kardiolog nie powiedziała czy może mieć jakiś większy wysiłek czy raczej mu ograniczać. Powiem tak robi to na co ma ochotę . Jakos bardzo się nie męczy , zeby był zlany potem czy zadyszany strasznie. O basenie tez kiedyś myślałam. Ale u mnie jest taki problem ze musiałabym dojeżdzać jakieś 30 km w jedną stronę . więc nie miałby mnie nawet kto wozić. A autobusami nie mam zamiaru się z nim tłuc.
reklama
