reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Asiu
No właśnie skłaniam się ku OBI i jeszcze u nas otworzyli teraz Leroy także na pewno będą tak jakieś promocje :tak:

Właśnie ubrałam Hani majteczki zamiast pieluchy i będą ją starała się nauczyć na nocnik robić, ale nie wiem co z tego będzie...mam nadzieję, że się w końcu nauczy, bo już duża dziołszka z niej :-D

Męża nie będzie cały dzień i chyba się wykończę z nudów w tym domu. Może trochę poprasuję o ile Hania mi pozwoli :-)
 
reklama
hejka
no my tez siedziomy w dopmu popgoda do du....mąż na budowie, ja sobie musialam kawe zrobic bo spalam na stojaco jak prasowalam....teraz druga pralka juz leci bo nazbieralo sie ze herjjj....

bylam dzis na targu bo chcialam sobie kupic jesionek cos takiego bo niemam w czym chodzic..takiego czegos kościółkowego niemam..ale nic szczególnego nie bylo i ptrzyjechalam bez niczego:wściekła/y::wściekła/y:
xtosia
my jak w maju robilismy lazienke to płytki kupilismy w Obi....zielone z ecru i super mi wyszła...ulozylismy inaczej niz zwykle sie uklada i naprawdwe super...a smiac mi sie chcialo bo najpierw jedziemy kupic plytki maxymalnie do 25zł za m2 no bo nie bedziemy komus robic lazienki (mieszkamy u tesciow) a za moze 2-3 lata sie przeprowadzimy do siebie...a tu wybralismy w koncu za 40złm2 ale jakiejs tam duzej roznicy nie bylo...a co tammm:-D:-D grunt by bylo ladnie....

moje dziecko wlasnie rzepa od buta gryzie..hehe

dziewczyny co sie dzieje z Anekha...hannah....?? jzuz nas nie lubia...heh
 
Agacjone
My musimy takie nawet do 20 zł w promocji, bo na prawdę jest krucho, a że już mamy rozwalone ściany (w WC jednej w ogóle nie mamy) to nie mamy odwrotu. Wiem, że nie powinnam na klozecie oszczędzać i umywalce. Ehhh masakra.

Hania dziś chodzi bez pieluchy i niestety już 2gi raz nasikała bez wołania, ale jak ją pytam gdzie się robi siusiu to pokazuje i siada na nocnik, a jak co do czego to lipa. Muszę się w cierpliwość uzbroić :tak:

Mąż zaraz ucieka znów do pracy i do nocy siedzę zaś sama :-( Zaraz uśpię Hanię i może sama się z nią położę chociaż na pół godz.
 
Helo dziewczyny
U mnie oczywiście nic nowego. Kewinek dzisiaj mi już 4 dzień chodzi bez pampersa. Zakładam go tylko na noc. Bywa różnie raz zawoła a innym razem znowu nie. ale stwierdziłam że jak już tak długo wytrzymał bez pieluchy to teraz już nie odpuszczę. Trochę przechlapane bo to zimno na dworze i zanim mu ściągnę gacie to już zdąży się wysikać. Chociaż kupiła 3 pary takich majtek treningowych jedna para 20 zł właśnie na przejście z punktu A do B. Trochę zatrzymują mocz dzięki czemu spodni od razu nie ma takich mokrych. Poza tym daleko do rodziców czy teściów nie mam. Ze sobą zabieram siatkę pełną rzeczy i idę. Z resztą nikt nie mówił że będzie łatwo. Na męża za bardzo nie mam co liczyć że pomoże: raz że go teraz nie ma a dwa już dał mi próbkę swojego zapału do nauki. Zostawiłam go z Kewinkiem w domu bo ja musiałam iść do sklepu no i mały oczywiście w majtkach latał. Jak przyszłam pytam się czy zrobił siku odpowiedział że tak ale w majtkach to mu zmienił nie na suche majtki tylko na pampersa.

Tak więc xTosiu cierpliwości. Ja na tyle mam jeszcze ciężko że jemu mokre majtki nie przeszkadzają. U mnie też się sprawdzają wydrukowane zdjęcia dzieci jak siedzą na kibelku. I mu powtarzam że trzeba robić siku tak jak one że dzieci maja suche majteczki. Zdjęcia oczywiście przykleiłam na drzwi w WC.
 
hej laski
w piatek Wiki mi jakos dziwnie wygladala...po oczach bylo widac ze cos nie tak...ale okolo 13 poszlam na spacer z nia i z psem bo tak ladnie slonko swiecilo bez zadnej chmury...ale po paru godzinach od spaceru mala dostala mi temperatury siegajacej az 39 stopni...i ja glupia juz se wmawialam ze to swinska grypa pewnie(ale objawy przerylam na necie wiec byla spokojna troche )...ale z drugiej strony jak by ona byla chora to i ja tez bo tam gdzie ona tam i ja....plulam se w twarz ze na tej spacer z nia wyszlam ale ciezko mi bylo odmowic ze wzgledu na ta pogode ale coz...Dalam jej nurofen na zbicie temperatury i spadla jej do 38 wiec juz bylo lepiej przed spaniem znow dostala ale noc...koszmarna...ciagle sie budzila ja zarem z nia w nocy tez dwa razy dostala w herbatce bo inaczej nie chcialam probowac jej dawac...byla cala rozpalona az balam jej sie temp mierzyc...patrzylam jaka jest...ale rano juz bylo ok...miala 36,8...ale od czego to bylo to nie mam pojecia....
 
Ehh ale jestem wściekła :-( był dziś ten Heniek co ma nam robić remont łazienki i WC i okazało się, że przyjechał bez niczego i tak na oko mówił co i jak, a potem powiedział, że może zacząć dopiero 10 grudnia :wściekła/y: Święta zawalone będę miała syfem :-( gdyby nie to, że teściowa nam na niego daje i miałabym kasę na innego to bym się nawet nie zastanawiała. Chyba przerobimy łazienkę, bo będziemy prawdopodobnie przestawiać wannę na inną ścianę. Także kupowanie kafelek i innych rzeczy odpada nam na razie :-(

No cóż Hania siada na nocnik i dalej sika w majtki, ale wiem, że nauka nie potrwa 2 dni :tak:

A mnie boli gardło jak cholera i już mam dość tego chorowania :-( Ogólnie załapałam doła jak cholera :-(
 
Witam, Hania nie śpi już od 6:15, a ja niestety razem z nią i ogromnym bólem głowy :-( Spróbuję się dziś załapać do lekarza i może uda mi się ruszyć z tymi moimi bólami, bo stają się coraz bardziej nie do wytrzymania :-( A ja znów zaczynam sobie wymyślać różne choroby więc wolę się wreszcie wybrać.
Mąż jednak dziś w domku to trochę się podzielimy robotą przy kafelkach mam nadzieję :tak:
 
xTosia - ja wszystko potrzebne do remontu kupuję w Nomi.
Dziś jedziemy tam po podłogi do kuchni i na przedpokoje. Nie wiem jeszcze co kupię, najpierw myślałam żeby kupić kafelki nowe, bo mamy takie grrrr.... ale rozkłada mnie choróbsko (katar po kostki, silny ból gardła, gorączka, bóle mięśni i głowy....), więc nie bardzo mam ochotę bawić się z kafelkami, tym bardziej że musiałabym najpierw iść do mojego taty i ugadać się kiedy może nam zrobić kafelki. W nomi jest dużo kafelek do wyboru także pewnie wyglądałoby super (ceny są od 13,90zł za m2- kafelki podłogowe, na ściany są od 9,90zł za m2). Teraz myślę o wykładzinie pcv, żeby była z dwa lata, a potem zmienimy na kafelki. Ceny też są niskie, a roboty o wiele mniej. Tylko nie wiem jak kłaść wykładzinę, czy trzeba coś pod wykładzinę kupić, czym ją kleić do podłogi... Ścianę w pokoju zrobiliśmy już w sobotę, także najgorsze za nami. Musieliśmy najpierw robić całą ścianę gipsarem, także całe mieszkanie było białe. Uwaliłam się po pachy jak to sprzątałam (bo nie cierpię sprzątać mieszkania z gipsaru). Wiadomo jak to jest sprząta się i sprząta w kółko, a efektów nie widać. Mamy teraz cały pokój pomalowany na kolor "Tropikalna pomarańcza" :-) Teraz tylko te podłogi, a co dalej to się zobaczy :tak:
Buziaki
 
Olu
my mamy wszędzie wykładzinę PCV i nie podklejaliśmy jej niczym, tylko na końcach dookoła np przedpokoju mamy listwy położone. 3ma się bez problemu :tak: My też nie kładziemy kafelek nigdzie poza łazienką i WC, bo nie lubimy kafelek i w sumie w pokojach będą też wykładziny PCV, a nie panele. Do Hani kupimy taką z gąbką żeby było cieplej.

Ja właśnie zmykam do lekarza także 3majcie kciuki żeby mnie nie olał i podszedł do sprawy poważnie.
 
reklama
hej...
widze ze temat remont....my narzie mamy spokoj na jakis czas...ale jak sie zacznie w nowym domu to nie bedzie konca.....:szok:

a ja sie wlasnie zapisalam do fryzjera i ide w piatek...i obcinam sie na krotko...jak kasioa zielinska hehe:-D tak mi wlosy wychodza ze masakra....mialam farbowac na rudo- miedziany ale narazie dam spokoj zetne aby ich troche wzmocnic a kolor rzuce za miesiac.....:-)
 
Do góry