reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Cześć dziewczynki:)
Widzę że ruch przedświąteczny w domach i nikogo nie ma na forum. Mi właśnie udało się uśpić Filipka i mam chwilkę wytchnienia.Zimno na dworze strasznie u nas, bo jest bardzo duży wiatr.W dom tez nie za ciepło.Chociaż cały czas pali się w centralnym , ale u nas szybko sie w domu wychładza.
 
a my dzis bylismy z Wiki na szczepieniu...mala zdrowa gardelko czyste...chcialam aby pediatra zobaczyla jej uszka ale sprzet miala w innym gabinecie a my bylismy na drugiej stronie tam gdzie szczepienia wiec sobie odpuscilismy ale jak by bylo cos nie tak to przy myciu uszu by plakala a ona nic kompetnie...hehe pediatra mi zwrocila uwage ze czosnek jadlam :-D powiedzialam ze tak i ze malej tez daje i powiedziala ze bardzo dobrze hehe...powiedziala mi tez sposob jaki mozna zrobic jak uszka maluszka bola (hehe nawet nie czuje ze rymuje) i powiedziala ze na patelni rozgrzac ziarnka siemienia lnianego wlozyc w skarpetke bawelniana i przylozyc do ucha jak bedzie cieple i owinac bandarzem ponoc pomaga a tym bardziej ze teraz zima mozna sie wszystkiego nabawic....
 
Bella - od nas też wszystkiego najlepszego dla Filipka :-D no no - poważny wiek osiągnął ;-)niech Ci zdrowo rośnie :tak:

ja tylko daję znać, że jeszcze żyje :-p jakoś mało zorganizowana jestem i z niczym nie mogę zdażyć :zawstydzona/y: Karolka cały dzień nie spała i nie dała mi nic zrobić, juz nie mówiąc o zaglądnięciu tu :-(pewnie mój mąz ma rację mówiąc, że za dużo w nocy śpię, to mi się później nazbiera :-p
wkurzyłam sie na maxa, bo Paula nam powiedziała, że słabo widzi... no więc pytam się jej, dlaczego higienistka podczas sprawdzania wzroku nie dala żadnego skierowania, a Paula na to, że nauczyla się na pamięc wszystkich literek z rzędu ktorego pani pytała i udawala, że widzi dobrze :wściekła/y: no co za głupi wiek :wściekła/y: na szczęście udalo nam się nam na jutro umówic do okulisty, ciekawe co powie... skończyły się kłopoty z zębami, to zaczną ze wzrokiem :eek:
no... wyżaliłam się, mogę iść spać
 
BELLA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA FILIPKA:-)SPÓŹNIONE ALE SZCZERE:-)

U nas leci też zimno jak nie wiem....jutro jedziemy juz do Mamy w końcu...moja siostra z męzem własnie juz dojechali do mamy....druga siostra mieszka obok więc ma nieźle:) jutro my jeszcze i będzie super:-)
Ja odespałam w końcu WOjtuś teraz zasnął...mój kochany męzus wczoraj zajął się synkiem a ja spałam i przespałam tak do dziś rana ale oczywiscie z przerwami małymi karmiłam wojtusia w nocy....i wstalismy o 6 i zasnał o 9:-)także moze się przestawi no końca roku:-D to by byla miła niespodzianka....a teraz biore się za jakies pakowanie...zebym nie zapomniała niczego...

A szef wczoraj mezowi powiedziała ze moze jednak dostanie urlop na święta....(miał PRACOWAĆ MIEDZY ŚWIĘTAMI A NOWYM ROKIEM)ALE ZATWIERDZI MOŻE DZIS ALBO JUTRO JESZCZE NIE WIADOMO:-) ALE BYŁO BY SUPER:-)
 
bella
ale ze mnie gapa! ja też życzę wszystkiego co naj naj naj dla Filipka !:-)

jak tam zimno u was dzisiaj? u mnie niby -5 ale na dworze jeszcze nie bylam :-) też się muszę zacząć pakować, bo jutro wyjeżdżamy, a tak mi się nie chce...
 
MARTILLA KOCHANA MI TEŻ SIĘ NIE CHCE JECHAĆ ALE JAK JUŻ BEDE NA MIEJSCU TO BEDE SIĘ CIESZYĆ JAK NIE WIEM:)A ZWŁĄSZCZA ZE U MAMUSI DOBRE JEDZONKO:) a ty gdzie jedziesz?? bo cos przegapiłam....
u mnie -4 stopnie...też lodówa w domu tez zimno musze podgrzac i musze zaczać sie pakować ale coś mi nie idzie....;-(
 
reklama
no ja też do mamusi :-) i do teściów... u mamusi mogę siedzieć, ale do teściów to mi się tak średnio ten pomysł podoba... przed nami ponad 120km drogi w te największe korki, bo jedziemy po pracy także jakieś 4 godziny jak nic będziemy jechać, a może i więcej... ech. ja jeszcze się nie pakowałam, na samą myśl mi się nie chce ;-)
 
Do góry