Olka1988
Fanka BB :)
laski problem w tym że nic nie oglądam przed spaniem... Także nie wiem skąd te sny. Dziś miałam prawie deja wu. Śniło mi się że przechodzę z pokoju do pokoju i za każdymi drzwiami coś "okropnego" na mnie czeka. W jednym jakieś wiszące trupy przy suficie, w innym jakieś krzesło tortur z kimś martwym i wręcz zmasakrowanym, w jednym pokoju było tylko coś innego.... Stał koń i ktoś do mnie celował z "pistoletu" i jak strzelił to ten koń zrobił krok do przodu i kula nie trafiła mnie, tylko w konia (w okolice szczęki). Koń zaczął straszliwie rżeć i ten ktoś wycelował mu w środek głowy... obudziłam się.
ehh... zamiast się wysypiać to chodzę jeszcze bardziej zmęczona przez te sny. Mam nadzieję że się skończą, bo oszaleję. Co do interpretacji to nie znalazłam w senniku słów takich jak: "koń", "zastrzyk".... może macie jakiś w którym są te słowa.
ehh... zamiast się wysypiać to chodzę jeszcze bardziej zmęczona przez te sny. Mam nadzieję że się skończą, bo oszaleję. Co do interpretacji to nie znalazłam w senniku słów takich jak: "koń", "zastrzyk".... może macie jakiś w którym są te słowa.