Sihaya mój mąż niestety też się tym zaczął przejmować, wolałabym żeby on nie wiedział, że mi zależy i że mierzę temp i obserwuję różne inne rzeczy. Bo mam wrażenie, że on się tym stresuje. Tylko nie da się tego ukryć a już na pewno nie mierzenie temp. bo robię to w łóżku, a elektroniczny termometr złośliwiec jeden pika i go budzi
Po za tym dość często ostatnio rozmowa schodzi na ten temat, bo on widzi że ja wieczorami z Wami piszę i potem mnie podpytuje o różne rzeczy i jak tu luźno do tego podejść i nie myśleć o tym??
Może na wakacjach się uda nie myśleć, tylko niestety owulacja mi chyba po rejsie wypadnie, ale wtedy mam zamiar wyluzować, nie mierzyć tylko się dobrze bawić.
Po za tym dość często ostatnio rozmowa schodzi na ten temat, bo on widzi że ja wieczorami z Wami piszę i potem mnie podpytuje o różne rzeczy i jak tu luźno do tego podejść i nie myśleć o tym??
Może na wakacjach się uda nie myśleć, tylko niestety owulacja mi chyba po rejsie wypadnie, ale wtedy mam zamiar wyluzować, nie mierzyć tylko się dobrze bawić.