reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

pachnąca gratulacje :) a co do karmienia ja miałam to samo w czasie ciąży hartowałam sutki poprzez mocne pocieranie gąbki podczas kąpieli by sie już przygotowywały na ból no na pewno mi to pomogło ale nie obyło sie bez pęknięć pozostały masci na sutki a jak nie dawałam rady to karmiłam poprzez nakładki
 
reklama
edyta01 trzy cesarki? to jak weteranka :) a mam pytanie lekarz nic nie wspominał już że lepiej by nie było rodzic 4 raz poprzez cesarkę. Albo inaczej nie dawał ci do zrozumienia że to juz koniec dzieci?

Ja dwoch pierwszych synkow urodzilam w PL i lekarz kategorycznie zabronil mi zachodzic w ciaze...Jak przyjechalam do UK to takich przeciwskazan nie dostalam,mowili ze po pol roku od cc mozna zajsc w ciaze acz kolwiek dobrze by bylo aby odczekac bezpieczny czas ok 2 lat od ostatniego ciecia...
Tu zaszlam 3 raz w ciaze i zaden lekarz nie patrzyl sie na mnie krzywo jak to mialoby napewno miejsce w PL ,ostatnio bylam u gina i mi powiedzial ze mial pacjentke ktora urodzila przez cc swoje 12 dziecko :szok:...z reszta mam znajoma ktora ma 6 dzieci i tez wszystki urodzone przez cc tak wiec tylko w PL lekarze sie na to krzywo patrza ,tu to jest normalne i ludzie zyja i maja sie dobrze,tak wiec jak to sie mowi ...Co kraj to obyczaj ;-)
 
pachnąca, cóż...trzymam kciuki za betę, która jednak jest bardziej wiarygodnym badaniem niż test...
no właśnie test...
anuszkowo, dzięki za Twoją historię.:tak: Liczę się z tym, że może też być tak jak piszesz, chociaż nie robie sobie nadziei.
Nastawiliśmy się, że nie ma i już. Ale profilaktycznie nie pije jeszcze alkoholu, poczekam aż przyjdzie @ . Mam ochotę na kieliszeczek nalewki albo piwko, ale jeszcze chce sie upewnić, że przyjdzie @. Jedyne co pozoliłam sobie dzisiaj na drugą kawkę po południu ;) A tak to jeszcze czekam na rozwój wypadków, chociaż absolutnie się nie nastawiam.
Gdyby tak było to byłaby ogromna niespodzianka ;-) I oczywiście od zrobienia wczorajszego testu przeszły mi wszelkie pseudochoreobjawy ;-) nie kłują piersi, nie boli głowa i takie tam.
Kropka, wielki szacunek dla tego lekarza bo ma świętą rację. Absolutnie pięknie to Twój lekarz opisał :)
 
Ja nawet czytałam gdzieś, że podobno poród w warunkach szpitalnych to dla dziecka trauma - szok porodowy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wydaje mi się że coś w tym jest - zawsze musi być szok po takiej zmianie otoczenia. Z tym, że z psychologicznego puntku widzenia odbija się to potem na osobowości dziecka, więc zalecane są możliwie najbardziej naturalne porody - np w wodzie.

Mi poród w wodzie wydaje się dość abstrakcyjny - niby wiem, że dziecko żyje w podobnych warunkach w brzuszku, a jednak miałabym wrażenie że nie może oddychać.

Edyta, Kropeczko - dzieki za rady :) trzymam kciuki, że macie rację i dam znać jak wyjdzie ponowna beta.
 
Mnie tam jest wszystko jedno jak trzeba będzie cesarke to trzeba, jak nie to mogę cierpieć przy sn, ważne żebym zaszła w ciąże i ją donosiła szczęśliwie, Naprawdę jestem w stanie wiele poświęcić... Nie wiem czy przeżyłabym drugi raz to co mnie spotkało w maju 2011. Jestem już tak zniszczona psychicznie, że chyba kolejny raz bym nie dała rady znowu tego przeżywać. Póki co jestem dobrej myśli :) Wesele mamy zaplanowane na czerwiec 2013 (mamy ślub cywilny), myślałam, że zdąże urodzić z pół roku przed, ale widze, że chyba nie jest mi dane tak szybko zajść. Coż będzie trzeba to wesele poczeka, byle żeby dzidziuś był zdrowy, albo i dwa jak się tak zdarzy jak poprzednim razem. Nie mogę patrzeć na siostrę męża, która jest z 2 dzieckiem w ciąży. Trzeci miesiąc jej dobiegł końca, a ona w ogólnie niczym się nie przejmuje. U lekarza była tylko raz w 6 tygdoniu i powiedziała, że jej się na razie nie spieszy. Jeździ na łyżwach, chodzi na pilates etc. Plamiła na początku ciąży, to llekarz zapisał jej dhupaston, po którym bolał ją żołądek i odsstawiła sobie sama niczym się nie przejmując. Starali się pół roku. Jestem w szoku, że ona tak do tego podchodzi. Tylko w kółko gadada o tej ciąży... i zastanawia się jak tu robić żeby za dużo nie przytyć... Nie wiem jak ja pójdę do niej do szpitala jak urodzi.... jeszcze gorzej się podłamie...
 
Kropeczko ja tez mam za soba poronienie,i to nawet dwa :-( Jedno przy pierwszej ciazy a drugie przed najmlodszym synkiem :-:)-(Ja napisalam ze nigdy nie robialm bety, bo tak szczerze mowiac to kilka lat temu jeszcze nie wiedzialam ze jest takie badanie :-p no a w UK jej nie robia tzn moze i robia ale ja o tym nic nie wiem ;-)
 
Czarni - ale jednak się przemogłaś do tego karmienia :-) Gratuluję i podziwiam bo na razie słabo to sobie wyobrażam..

O cesarkach też słyszałam podobne historie - moja ciocia 3 razy rodziła w ten sposób i lekarze jej podwiązali jajniki, bo powiedzieli, że nie może kolejny raz zajść w ciążę. Z tym, że to było dość dawno temu - cięcie jeszcze od pępka w dół. Może coś się jednak w medycynie ruszyło od tego czasu..:)
 
A to na pewno sama mam rodzeństwo w uk i wiem jak tam wszystko wygląda najbardziej podoba mi sie to że po porodzie można wracac do domu a nie tak jak u nas trzymają 3 dni a potem zobaczą... Ja osobiscie bałabym sie juz po raz 3 4 na cesarkę ze coś mi uszkodzą... wiadomo szew na [FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif] macicy w miejscu blizny jest też osłabiony i czy by nie uszkodzili mi czegoś a zwłaszcza w Polsce [/FONT]
 
reklama
Dziewczyny kurde zachodźmy w tą ciąże już :-) najlepiej wszystkie na raz:-D:-D:-D Tak by było najlepiej. Później byśmy zorganizowały spotaknie z wózkami i bejbiczkami :-D

Jeśli chodzi o walentynki, to mąż był cały dzień w pracy, a ja na uczelni. Jedyne co dostał ode mnie to lizaka serducho. Za to mi obiecał, że w ostatni weekend lutego pojedziemy w góry się odstresować. U nas tylko praca, dom, studia, praca, dom, studia i tak w kóło. Od jutra znowu mam "szkolny" urlop, bo ostatni egzam we wtorek. Dzisiaj posiedze do późna. Tak mnie cycki bolą, że ich tknąć nie mogę ( w ciąży też mnie tak bolały)
Idę zrobić sobie kawy, później oglądam na wspólnej i do nauki marsz.... Miłego wieczorku dziewczyny. Jutro może coś napiszę, Buziole
 
Do góry