reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Ale dlaczego mówicie o oeparolu, czy wiesiołek tej firmy jest lepszy od innych? Bo ja mam z jakiejś innej. Powinnam brać po dwie kapsułki 2 razy dziennie czy 3 razy dziennie? Że do owulacji to wiem ale skoro niewiadomo kiedy dokładnie owulacja, bo może być jeszcze przed skokiem temperatury to czy mimo wszystko mogę brać do ostatniego dnia niższej temperatury?
 
reklama
Ale dlaczego mówicie o oeparolu, czy wiesiołek tej firmy jest lepszy od innych? Bo ja mam z jakiejś innej. Powinnam brać po dwie kapsułki 2 razy dziennie czy 3 razy dziennie? Że do owulacji to wiem ale skoro niewiadomo kiedy dokładnie owulacja, bo może być jeszcze przed skokiem temperatury to czy mimo wszystko mogę brać do ostatniego dnia niższej temperatury?

Ja biorę max do 13 dnia :)
 
wiecie co.. tak sobie myślę... wbrew temu co przed chwilą moni napisałam... że nie można też popadać w paranoje... przecież tyle kobiet zachodzi, nie są tego świadome i nie ograniczają się niczym.. normalnie jedzą, piją itd...
chyba trzeba po prostu robić tak jak każda z nas sama czuje, co dla niej będzie dobre...


Mynia ja mam zwykle cykle 31dniowe i też biorę max do 14ego dnia - zwykle 2 razy dziennie. a oeparol wybrałam z przypadku, pani w aptece pokazała mi 2 różne wiesolki do wyboru - ten miał ładniejsze opakowanie;)
 
Ostatnia edycja:
wiecie co.. tak sobie myślę... wbrew temu co przed chwilą moni napisałam... że nie można też popadać w paranoje... przecież tyle kobiet zachodzi, nie są tego świadome i nie ograniczają się niczym.. normalnie jedzą, piją itd...
chyba trzeba po prostu robić tak jak każda z nas sama czuje, co dla niej będzie dobre...


Dokładnie tak jak mówisz :) Czasem jest ciężko ale trzeba to sobie jakoś wyjaśnić... ja np idę dziś na siłownię i nie będę się ograniczać...jeśli będę w ciąży to na pewno nic się niestanie skoro nie przedźwigam się a normalnie ćwiczę :)

Od tego cyklu postanowiłam nie stawiać ograniczeń a jeśli się uda prowadzić normalny styl życia... bo jeśli mama jest zadowolona to dzidzia też nie ???
 
Ostatnia edycja:
A ja z kolei poprosiłam o wiesiołek i dostałam oeparol, ale jest na opakowaniu napisane, że to wyciąg z wiesiołka i też biorę do ok. 13-14 dnia cyklu
 
A ja mam tyle roboty że nie wiem w co ręce włożyć.... już byłam w garazu pozbyc sie rzeczy bo bedzie remontowany no i przydało by sie wziąć za pożadki dzis pogoda akurat lajcikowa wiec jej nie szkoda. A co do pogody wczoraj była wyborna :) do godziny 17 :/ bo potem jak sie rozhulał wiatr chmur naściągał i deszcz a dzis czekam mnie pranie duuużo prania sprzatanie firany moze okna załatwie dzis i jeszcze obiad boże co zrobic na obiad ale na wstepie zjem śniadanie by nie paśc...
 
noo to jak wszystkie teraz bierzemy "wspomagacze" to w maju przy testowaniu posypią się fasolki :laugh2: haha i nie będzie już staraczek ;-)

a bieżecie po 1 czy po 2 tabletki i 2 razy dziennie ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to dziś zaczynam z tym wiesiołkiem, ja sobie zamówiłam z doz, odebrać można w aptece osobiście najpóźniej następnego dnia po zamówieniu. A taniej niż gdyby się poszło i kupiło nawet w tej samej aptece. No i zamówiłam sobie taki, który się po prostu najlepiej opłacał :) Jak zamawiałam Castagnus w doz kosztował 12,40 a w innych aptekach 15,60, kiedyś jeszcze jak brałam anty to takie za które gdzie indziej musiałabym płacić około 40 zł tam kupowałam za 24. Nie przy wszystkim jest taka szalona różnica ale jak któraś ma aptekę doz pod nosem to polecam:) Nawet leki na receptę można zamówić i po prostu dać receptę przy odbiorze.
Ależ się cieszę, że rozpoczął mi się cykl starań :)
 
Do góry