hehe.... to się nie wykrzywiaj za bardzo z ta głową teraz... mam nadzieję, że Ci przejdzie...
a po minie kota widzę, że i tak woli ze mną.. bo pani robi zwykle za łóżeczko/podusię/etc. a pan się wierci i nie da pospać dłużej
a po minie kota widzę, że i tak woli ze mną.. bo pani robi zwykle za łóżeczko/podusię/etc. a pan się wierci i nie da pospać dłużej