reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Ja ze wszystkim też :) a suwaczek słodziutki wręcz taka mała krewetka l :D a daje tyle szczęścia :))
Och jakie ja mam popołudnie bede zaraz beczeć :( zły humor ból brzucha dziwnie w ogóle sie czuje i od progu zje*ałam mojego męża.... grr...
 
reklama
Kropka pytałaś mnie jeszcze o dolegliwości...w sumie poza tym, że czasem brzuch zaboli, o czym pisałam kilka postów wyżej, to tryskam humorem i energią i czuję się super :) Troche wieczorami od 3 dni robi mi się niedobrze, ale delikatnie, na chwile i przechodzi jak coś zjem. Tyle. I niech tak zostanie do końca, wcale się nie pogniewam;)
 
oj Basia, biedny ten Twój mąż :-) Ale nie denerwuj się ;-)

Groszek, to oby tak było do końca, chociaż wiesz... mogłabyś raz na jakiś czas mieć jakieś dolegliwości ciążowe :-) miło by było wiedzieć, że Dzidziolek się kręci. :-D:tak:


A ja dzisiaj samotnia. Yhs... ale już jutro mój A do mnie przyjedzie i posiedzi ze mną do czwartku!! :-D a w czwartek ja uciekam z kolei do Niego :-D
 
CZeść Aguś :* ja jestem caaaaaaaaaaaaaaaały czas :p

Mi popłudnie mija samotnie. właśnie nadrobiłam zaległości serialowe pt chirurdzy, prywatna praktyka, gotowe na wszystko... spłakałam się co nie miara... ehhs ...
 
A gdzie reszta?

Basia, czekam dzisiaj na moją obsadę pierwszej miłości, żeby zgarnąć autograf dla Ciebie ale ich nie maaaaaa.... od tygodnia.
 
reklama
CZeść Aguś :* ja jestem caaaaaaaaaaaaaaaały czas :p

Mi popłudnie mija samotnie. właśnie nadrobiłam zaległości serialowe pt chirurdzy, prywatna praktyka, gotowe na wszystko... spłakałam się co nie miara... ehhs ...

ja też dziś zaglądam ;) mam trochę czasu, leniwe popoludnie generalnie. teraz zasiadłam z kolacją. Upiekliśmy wczoraj chlebek ..mniam!
ja seriale mam na wieczór :) mąż właśnie wrócił. Uszkodził sobie jakieś ścięgno w nadgarstku i cierpi :(. będzie miał rehabilitacje. A to uszkodzenie to chyba choroba zawodowa, bo on informatyk.
 
Do góry