reklama
A
agacynda
Gość
Nadrobiłam właśnie zaległości no i muszę powiedzieć Czarni, że od kiedy przeczytałam Twoje posty to już w głowie mi się urodził pomysł, że bedą dwie krechy także ja też po cichu gratuluję )
Agrafko, wiem, że mieszkamy niedaleko siebie jakaś godzinka jazdy
A jeśli chodzi o temat tego kto zaczął o dziecku rozmawiać... to my chyba wspólnie jakoś. tylko, że u nas jest inna historia zupełnie. Znamy się 5 lat, kiedy ja miałam faceta to Mój obecny wpadł na pierwszej randce z inna dziewczyna. I niestety nie rozwiązała się sytuacja dobrze, bo dzieciaczek nie przeżył. Zmarł w 8 miesiącu ciąży... i w momencie kiedy stwierdziliśmy, że przyjaźń zamieniamy na związek to jakoś tak nam przyszło, że fajnie by było jakby jakaś Dzidzia latała między nami
Agrafko, wiem, że mieszkamy niedaleko siebie jakaś godzinka jazdy
A jeśli chodzi o temat tego kto zaczął o dziecku rozmawiać... to my chyba wspólnie jakoś. tylko, że u nas jest inna historia zupełnie. Znamy się 5 lat, kiedy ja miałam faceta to Mój obecny wpadł na pierwszej randce z inna dziewczyna. I niestety nie rozwiązała się sytuacja dobrze, bo dzieciaczek nie przeżył. Zmarł w 8 miesiącu ciąży... i w momencie kiedy stwierdziliśmy, że przyjaźń zamieniamy na związek to jakoś tak nam przyszło, że fajnie by było jakby jakaś Dzidzia latała między nami
Julianka33
Mama Fabiana i Dominika
czarni tez pozwolę sobie na cichutkie gratulacje! Oby bladzioch zmienił się w tłuste dwie kreseczki:-)
Ostatnia edycja:
dwie_poziomki
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 72
Witajcie
bardzo wam kibicuje i trzymam kciuki za owocne staranka... my staramy się już trochę czasu i nic i po wielu badaniach wspólnie z lekarzem uznaliśmy, że ivf to nasza jedyna szansa więc z końcem stycznia zaczęliśmy wyciszanie a ok 20 lutego zaczniemy stymulacje i koło 5-10 marca już będzie transfer oby udany...
GRATULUJE tym którym się udało i życzę zdrówka i szczęśliwych tygodni z brzuszkiem...
Czarni u nas na wątku ivf też teściki nie raz te kreseczki bladziutkie a ciąża jest... z dnia na dzień krecha na teście będzie ciemnieć a betka rosnąć...
bardzo wam kibicuje i trzymam kciuki za owocne staranka... my staramy się już trochę czasu i nic i po wielu badaniach wspólnie z lekarzem uznaliśmy, że ivf to nasza jedyna szansa więc z końcem stycznia zaczęliśmy wyciszanie a ok 20 lutego zaczniemy stymulacje i koło 5-10 marca już będzie transfer oby udany...
GRATULUJE tym którym się udało i życzę zdrówka i szczęśliwych tygodni z brzuszkiem...
Czarni u nas na wątku ivf też teściki nie raz te kreseczki bladziutkie a ciąża jest... z dnia na dzień krecha na teście będzie ciemnieć a betka rosnąć...
Ostatnia edycja:
A
agacynda
Gość
poziomka a co to takiego ivf? bo ja chyba trochę zielona jestem. Chodzi o in vitro?
ahh no i witaj w naszym wątku
ahh no i witaj w naszym wątku
dwie_poziomki
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 72
agacynda tak podchodzimy 1 raz do in vitro.
Musi się udać za 1 razem bo u nas niestety nawet mimo stymulacji będzie max 3-4 jajeczka a inne dziewczyny maja po kilkanaście do 30 i sobie pomrożą a u nas raczej nie będzie co mrozić, więc jakby co kilkanascie tyś w plecy i kolejne kilkanaście trza będzie ze skarpety wyjąć na kolejne podejście do in vitro a na 3 podejście nie styknie już ehh życie jest do bani...
Musi się udać za 1 razem bo u nas niestety nawet mimo stymulacji będzie max 3-4 jajeczka a inne dziewczyny maja po kilkanaście do 30 i sobie pomrożą a u nas raczej nie będzie co mrozić, więc jakby co kilkanascie tyś w plecy i kolejne kilkanaście trza będzie ze skarpety wyjąć na kolejne podejście do in vitro a na 3 podejście nie styknie już ehh życie jest do bani...
A
agacynda
Gość
więc trzymam kciuki by się udało za pierwszym razem!
No może niekoniecznie życie jest do bani, ale jest niesamowicie niesprawiedliwe.
No może niekoniecznie życie jest do bani, ale jest niesamowicie niesprawiedliwe.
alexast
Aktywna w BB
tu się zgodzę, życie jest niesamowite niesprawiedliwe, jedni chcą zajść w ciążę, a nie potrafią, a innym przychodzi to łatwo, a docenić tego nie potrafią.
poziomka - trzymam kciuki, żeby wyszło za pierwszym razem
poziomka - trzymam kciuki, żeby wyszło za pierwszym razem
A
agacynda
Gość
znam przypadek młodych ludzi, oboje ćpali ile wlezie i urodziło im się zdrowe dzieciątko... masakra...
reklama
alexast
Aktywna w BB
a człowiek o siebie dba, bierze witaminki i nic, a jak ma pecha to jeszcze chore dziecko urodzi,
ja dzisiaj mam fatalny nastrój
ja dzisiaj mam fatalny nastrój
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: