reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
no to dziewczynki do dzieła:-D śluby są piekne. ja zawsze płacze. nawet na swoim płakałam:-D a jak juz zaczeli grac na skrzypcach to kaplica była. same łzy płyneły, ale sie uśmiechałam strasznie. cały ślub i wesele to banan miałam. na zdjeciach to dokładnie widac. nie zdawałam sobie sprawy, że taka uhahana byłam:-D
 
Właśnie chcemy najszybciej jak się da po powrocie S. Z tym, że my nie chcemy robić wesela ani wszystkich rzeczy na które czeka się rok lub dwa :) Chcemy tylko zaprosić rodzinę moja na obiad no i jego wujka, który mieszka w Polsce. A mi to by się nawet marzył jakiś ślub tylko ze świadkami w jakimś kościółku uroczym w górach np ale niekoniecznie, byle kościółek był uroczy:) S planuje powrót w listopadzie, więc mam nadzieję, że może w marcu by się udało... jeszcze nie załatwialiśmy nic u księdza, bo właściwie tylko od niego będzie uzależniony termin ślubu. No ale widzisz sama, planujemy takie rzeczy a pierścionka dalej nie ma:)
 
Królewno niech ten pęcherzyk 14mm pięknie rośnie i się uwalnia a Ty z mężem róbcie swoje;)

Myniu, Co do figielka i drapaka, moja nauczyła się korzystać mając 3 latka:) wcześniej nie było potrzeby. dopiero jak z mężem zamieszkalismy jeszcze przed ślubem razem, wyremontowaliśmy mieszkanko, kupiliśmy nowe meble to zaczęła się zabawa:D trzeba było kupić drapak - dwa dni i po bólu:)

Królewna, Sailor czy tzn że mamy życzyć bliźniaków?:D

Aguś wszystkiego naj z okazji rocznicy:)
 
pieknie Myniu. rozmarzyc sie można. te meny to takie są. ja nawet sie nie spodziewałam, że mój W sie oświadczy. myślałam, że sobie żaryuje i zaczełam się śmiac. a on powaga. tak mnie wcieło że ho ho!!! a potem to sama nie wiedziałam czy chcę poczekac z planowaniem ślubu czy od razu coś zdecydowac. szał pał był
 
Myniu o pierścionek się nie martw, zobaczysz że Cię Twój S. zaskoczy:) ja mojemu też przygadywałam, smutasowałam się, że nic w tej kwestii się nie rusza a tu proszę:) nawet sale już mieliśmy zarezerwowaną a pierścionka nie było! dopiero po miesiącu wziął mnie z zaskoczenia:)
 
reklama
Sailor, tak szczerze mówiąc to wątpię, że już czeka, bo w Polsce taniej :p dużo dużo dużo taniej niż w Szwecji:)
Sihaya w takim razie jestem spokojniejsza, chcę mu kupić wysoki drapak bo on uwielbia na szafie spać a w nowym mieszkaniu nie będzie szafy na którą będzie mógł wejść, będzie taka pod sam sufit.
 
Do góry