Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to zalezy co twoj maz lubi :-);-)dzia ciociu
... no fakt nawet nie wiem kiedy to zleciało7 miesięcy to szmat czasu
zawsze wszyscy mówili że najbardziej widać po dzieciach że czas tak szybko zapierdziela, a teraz dopiero to do mnie dociera ehhh, tęsknię za taką malutką Blaneczką ;-)
ale cieszę się każdą następną ;-)
Lopciu jaka u Ciebie pogoda bo u nas właśnie się zaciągnęło niebo i pada deszcz, i troszkę grzmi :-( a miałam śmignąć do galerii po prezent dla R i już nie pójdę bo R zabrał teraz auto po południu a na nogach raczej nie mam jakprzez ten deszcz, może to i lepiej do jutra zastanowię się co kupić
macie jakieś pomysły ??
Pzdr
no u nas sie stawia przed dzieckiem kieliszek rozaniec i pieniadze i patrzy co dziecko wezmie jak kieliszek to bedzie mial slabosc do alkocholi jak rozaniec bedzie pobozne czy jakos tak a jak kase to bedzie miec dryg do kasy ;-) takie zabobony ale smiecszne i 2 razy sie tak stawia :-)I ja się witam!
No zasuwa ten czas jak opętany...szkoda że od wypłaty do wypłaty się tak ciągnie niemiłosiernie czasami
Żabko masz przeboje z tym wózkiem.
Co do tych tradycji to u nas nie ma i nawet nie wiedziałam że coś takiego jest. Ale i tak nie mam zamiaru sprawdzać...bo pewnie zaraz by kieliszek był potłuczony ;-)
Batonik ja mam pomysł! I lepszego nie znajdziesz... zabierz R na wycieczką do Krk
Jejku Blania ma tyle ile miał Szymek jak byliśmy nad morzem...kiedy to zleciało, wtedy wydawała mi się jeszcze taka malutka.
Buziaczki :*
po roku, 3 miesiącach, 2 tygodniach 4 dniach zawitała do mnie,póki co, bezbolesna @ :-( uparcie wierzę w to, że teraz Lopciu na pewno zabrałyśmy ją od Ciebie bezpowrotnie ze zdwojoną siłą ;-)
, mam zamiar dziś definitywnie zabrać się za odgruzowywanie 
ale nie martw jeszcze trochę cierpliwości i pójdziesz sobie na dłuższy urlop;-) - wychowawczy ;-) &&&&&&&&&&& ciekawe za co się Blanka złapie bo R się nakręcił ;-)oj pomyka pomyka oba mkna jak szalone :-)Hej dziewczynki! U mnie depresja pourlopowa chcę jeszcze....
No ale choć suwaczek pocieszający!!! Pozdrówki
no ja podejrzewam ze maly chwyci kieliszek bo to picku juz ma slabosc do kubkow :-) ale wolalabym zeby niebral kieliszka bo wtedy tesciowa bedzie skakac jak szalona i sie cieszyc to po babci to po babci.. wrrr....wszystkie okazje psuje mi jej obecnosc i niepotrafie sie z nich tak juz cieszyc bo sie baba chwali moimi dziecmi ( teraz szczegolnie malym ) jakby to byly jej i sie chwali co kto umie jakby najwiecej wiedziala drazni mnie to bo to wyglada jakby antos byl taka maskotka do chwalenia i popisowy babci ... nielubie czegos takiego no i wszystko moje dzieci maja po babci jeszcze nigdy nieuslyszalam zeby cokolwiek mielay po mnie lub po mezu lub po kims z mojej rodziny brrr.. ok koniec smecenia ale jakos mnie tak naszlo sorkiWitam się z rana z cofką :-)
... i nowiną
... dziś u nas zimno, szaro, buro i ponuro
.... Robin suwaczek mknie jak szalony ;-)
... Żabka u nas też jest taki zwyczaj
... Mysza zapraszasz tak oficjalnie ??? wiesz że już się teraz nie wykręcisz hi hi hi
PZDR ;-)
chyba nie uda mi sie zgubić @ zawsze do mnie wraca zgodnie jakby nawigacja ją prowadziła więc sie ciesz wiadomo że ich kocha no na swój sposób samochwalski ale kocha
