reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

oliwka - niezła figurka:tak: ja tez tak szybko zrzuciłam, nie wiem w sumie jak Ty, ale ja dużo nie a do zrzucenia nawet, bo przytyłam w ciąży tylko 12 kg, a mam 173 wzrostu. Chętnie bym nawet mniej zrzuciła, bo spadałam do 53 kg i źle wyglądałam.:baffled: Teraz już doszłam do 56 i waga stanęła. Tak więc dbaj o siebie, co byś bardzo w dół nie poszła z wagą:blink:

W ogóle to przez pół dnia byłam nie do życia, bo dostałam @ i mnie skręcało z bólu:baffled::baffled::baffled:


co do wagi to ja waze 53 -54 kg przy 167 cm ,a w ciązy ważyłam 6 i 8 kg więcej , ,po porodach na drugi dzień miałam 2 kg na +

TRZYMAM KCIKI ZA TESTUJĄCE ..



OLKALE jak @ nie przyjdzie to zrób test za 2-3 dni .
 
reklama
Ja byłam w czoraj u gina , bo chciałam skierowanaia na badania-- i przyznam że jakas masakra, nie polecam takiego gina!!!!

Mówie mu że się staram od pol roku i jeszcze nic- a on ze to normalne, sama wyblagalam wrecz skierowanie na usg sutków i ust tv- on powiedzial ze robi sie co 2 lata i ze cytologie tez- a ja mu na to ze ja robie co roku ( poza tym w zeszlym roku po usg piersi znalazla sie 0,5mm torbiel- wobecz czego chcialabym sprawdzic jak jest teraz), nawet nie zapytal czy cos biore jakis kwas foliowy itp albo czy robie obserwacje- sama mu powiedzialam ze moze powinnam zaczac sie obserwoac a on nato no jak pani chce ....
no po prostu szkoda gadac:wściekła/y:
a i jak zasiadlam na "kozła" a on w trakcie pobierania cytologii krzyczy do mnie i co to jest pokazujac mi wziernik? a ja na to: wziernik , on: Pani ma infekcję - ja mowie niemozliwe bo nie mam zadnych objawow- wypisal recepte, dal skierowania na krew i usg i tyle.:wściekła/y: a ja jak ta pierdoła zamiast mu cos powiedziec zasugerowac ze on jest lekarzem a nie ja, to potulna jak myszka siedzialam
Mowie Wam masakra, nigdy nie mialam zadnej infekcji- ale ja uwazam ze zanim dał globulki to powinien wymaz zrobic i dopiero dac co trzeba....
, a poza tym to tak mnie ciagna jajniki i dol brzucha ze szok a piersi zaraz omalo co nie eksploduja- nie czuje sie jak przed @ ale pewno nadejdzie ohyda
mowie Wam masakra :wściekła/y:a kolejna wizyte mam umowiona na polowe lutego ale do innego- do ktorego trudno sie dostac ale tez ide pierwszy raz bo jak zmienilam firme to rowniez mam inna firme medyczna i znow od poczatku...
ehhhhhh szkoda słów

Betusia
ja bym zmieniła ginekologa, o ile masz taką możliwość....Mamy teraz wybór do kogo chodzimy, jak się chodzi do takiego ignoranta to można kilka miesięcy stracić tylko...:wściekła/y:
 
Witajcie dziwewczynki:-)
Jak mnie nie ma to Wy tu o cycorach:-D:-D
A ja sie ciesze bo juz mi sie zmieniaja i z moich zwiskow robia sie baloniki:-D:-D:-D
Tylko takie dziwne w dotyku sa, bo jakby ktos mi cos tam wstrzyknal do srodka, sylikon jaki czy cos:dry:

Olkale, ja mysle ze jeszcze nic straconego, tego co czytalam to zdazaly sie takie przypadki ze nawet i 2,3 dni po spodziewanej @ byla jedna krecha, a pozniej juz dwie...

Mi bylo podejzane wlasnie to podbrzue bo na @ bolalo mnie jeden,moze dwa dni i na tydzien przed, a teraz bollo 8 dni, non stop.

Trzymam kciukasy Kochaniutkie i powoli juz podczytuje wrzesniowki:tak:

Chce sie powoli przeniesc ale mam jakiegos stracha przed ta wizyta u lekarz, poki nie powie ze wzystko ok
 
No to ja mogę sie podpisać pod listą staraczek :tak: Nowy rok i pierwszy miesiąc starań. 11 stycznia miałam owulację, no i próby przed w trakcie i po za nami:-) z jakim skutkiem? planowo w sobotę-niedzielę ma się pojawić @, ale mam wczesniej kilka pytań do pań zaprawionych w boju? Czy jeśli nie mierzyłam do tej pory temp. i nie wiem jaka jast moja ogólna w cyklu, to czy mogę sugerować się isniejącą od 5 dni 36,9-37,6 (to 36,9 od niewyspania bo bardzo wczesnie musialam wstać i tak sobie zmierzyłam, wiem, wiem, powinno byc o jednej porze itd), ale ja tak sobie mierzę to rano i wieczór od 5 dni mam 37,6. I druga rzecz mam delikatne skurcze jak przed okresem, tylko zastanawia mnie fakt, iż zawsze miałam tak dzień przed okresem, a nie 11 dni, bo mam tak od 4 dni po owulacji. No i przedwczoraj w sklepie zemdliło mni jak nigdy! Wmawiam sobie? kiedy zrobić test? Jak wasze objawy, starania i nadzieje? Wiem, że co organizm to inne objawy, ale zawsze w kilka osób to raźniej znosić nawet rozczarowania:-(
 
Cześć Dziewczyny
Zdecydowałam się w końcu na zrobienie testu i nie zobaczyłam 2 kresek :no:
coś mi jednak nie pasuje...czytałam Waszą wczorajszą dyskusję nt. sutków, u mnie tez takie objawy: powiększyły się, "wysunęły się do przodu", uniosły w górę, końce czerwone, obrzeża ciemniejsze, pojawiają się pajęczynki żyłek. Nie mówię nic o bólu, jest problem nawet z przytuleniem się. Podbrzusze boli, nie umiem określić czy tak jak na @ czy inaczej.
Temperatura spadła dziś do 36,69, przedwczoraj też spadł do takiego poziomu, a wczoraj była >37.

dziś mam 29 dc liczyłam, że wczoraj przyjdzie. Do kiedy testy były u Was negatywne po terminie @
Byc moze jeszcze za wczesnie na testa.
A powiedz, czy wczesniej obserwowalas swoje cialo? Przygladalas sie piersia przed @? Bo ja u siebie zauwazylam, ze przed @ bardzo sie zmieniaja - zarowno sutki jak i cale cycki. I tez to kiedys wzielam za pewny objaw fasolki. Ale czlowiek uczy sie na bledach;-)
 
Kurcze a u mnie się wszystko wyciszyło brzuch już nie boli czasem coś tam zakuje ...cycki jakie były takie są ...więc nie wiem ..dziwi mnie to że tak długo mnie podbrzusze bolało bo przed @ i kilka dni po oluwacji nigdy mnie nie bolało ,no ale zobaczymy co i jak teraz to już bliżej niż dalej ...
 
No to ja mogę sie podpisać pod listą staraczek :tak: Nowy rok i pierwszy miesiąc starań. 11 stycznia miałam owulację, no i próby przed w trakcie i po za nami:-) z jakim skutkiem? planowo w sobotę-niedzielę ma się pojawić @, ale mam wczesniej kilka pytań do pań zaprawionych w boju? Czy jeśli nie mierzyłam do tej pory temp. i nie wiem jaka jast moja ogólna w cyklu, to czy mogę sugerować się isniejącą od 5 dni 36,9-37,6 (to 36,9 od niewyspania bo bardzo wczesnie musialam wstać i tak sobie zmierzyłam, wiem, wiem, powinno byc o jednej porze itd), ale ja tak sobie mierzę to rano i wieczór od 5 dni mam 37,6. I druga rzecz mam delikatne skurcze jak przed okresem, tylko zastanawia mnie fakt, iż zawsze miałam tak dzień przed okresem, a nie 11 dni, bo mam tak od 4 dni po owulacji. No i przedwczoraj w sklepie zemdliło mni jak nigdy! Wmawiam sobie? kiedy zrobić test? Jak wasze objawy, starania i nadzieje? Wiem, że co organizm to inne objawy, ale zawsze w kilka osób to raźniej znosić nawet rozczarowania:-(
Witaj!
Skad wiesz, ze owulacja byla 11?
Co do temperatury - mysle, ze jest w porzadku, jak na faze poowulacyjna.
A objawy - jak sama zauwazylas, kazdy organizm reaguje inaczej. Tylko za duzo u siebie nie wynajduj, bo rozczarowanie strasznie boli. Bo to jest tak, ze jak sie na fasolke nie czeka, to pewnych sygnalow sie nie zauwaza. Dopiero jak na nia czekasz to "slyszysz" wszystko, i wydaje Ci sie, ze to na pewno TO. Pisze to z wlasnego doswiadczenia.:tak:

nereida, a nie powinnaś liczyć od czwartku?
Od czwartku byloby by bez sensu - wiele babek ma plamienia na wiele dni, zanim sie @ rozkreci. I gdyby je liczyc to wyszloby, ze ich @ trwa 15 dni:szok:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam sie
dziewczyny, czy orientujecie sie czy owu moze byc jak nie ma sluzu:confused: bo mi po clo tak sucho ze szok..... i nie wiem jak chlopaki tam dotrwaja jak nadal tak bedzie a teraz juz chyba za pozno na jakies preparaty...
pajka, Ty bralas clo? tez mialas problem ze sluzem? ja jutro poznym wieczorem bede u gin to sie zapytam i zobacze w ogole czy pecherzyki rosna....


tak clo upośledza śluz dlatego ja do dnia owulki brałam wiesiołka 3x1

dziewczynki pytanie do zafasolkowanych
czy podczas ciąży (raczej przy wyczekiwaniu na @ a pózniej się okazalo ze jestescie w ciazy) działo się coś z Waszymi piersiami ?? tzn czy zmienił się jakoś powiększył obszar wokół sutków, czy zmieniły one kolor na ciemnieszy, jaśniejszy, czy pojawiły się jakieś wycieki :baffled: mam małą zagwostkę w tym temacie czy piersi jakoś reagują

tylko bolały piersi nic poza tym
 
reklama
Normalnie tyle się naprodukowałam, żeby pochwalić Wasze wczorajsze cysie i wszystko mi skasowało!!!

Popieram popieram kochane ciałka mój mąz tez jest za i bracia równiez wola kobietki o pełniejszych kształtach!!1
Ja niestety należę do niedożywionych więc tylko sobie popatrzyłam z zazdrością!!!

pozdrawiam goraco

Okale przykro mi,że nie zobaczyłaś 2 kresek :-:)-:)-(

A Wszystkim do których na weekendzie przyszła wstręciocha życzę owocnego staranka w nowym cyklu:-):-)

Miłego dnia!!!
Kerna tulam tulam
Lopop twój synek to ma coś z artysty !!!:-):-):-)
 
Do góry