Ja w ciąży ważyłam tylko 56 kg i w sumie był tylko brzuch taka piłeczka, a jak urodziłam to brak brzucha waga 47 kg, potem to karmienie to ja nikłam na oczach ważyłam 45 kg, kręcenie w głowie, uczucie słabości itp. Karmiłam tylko 3,5 miesiąca pokarm zgubiłam bo jeździłam jeszcze na studia.PO urodzeniu miałaś niedowagę? ja po urodzeniu małego podczas karmienia schudłam elegancko... karmiłam 9 miechów, później przestałam i tak od zimy 2009 już mi ciała tylko przybywało... tak że skoczyłam z małego 38 na klasyczne 40 to dopiero wstyd... bo już łapkę miałam za tłustą i dupsko mi urosło do niebotycznych rozmiarów... no i wagą dogoniłam siebie z czasów ciąży z małym
A tak co do wagi to mam to po mamie, że poród to u nas terapia odchudzająca siostra też chuda teraz zresztą ona zawsze była patyk.