reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

PO urodzeniu miałaś niedowagę? ja po urodzeniu małego podczas karmienia schudłam elegancko... karmiłam 9 miechów, później przestałam i tak od zimy 2009 już mi ciała tylko przybywało... tak że skoczyłam z małego 38 na klasyczne 40:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: to dopiero wstyd... bo już łapkę miałam za tłustą i dupsko mi urosło do niebotycznych rozmiarów... no i wagą dogoniłam siebie z czasów ciąży z małym :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja w ciąży ważyłam tylko 56 kg i w sumie był tylko brzuch taka piłeczka, a jak urodziłam to brak brzucha waga 47 kg, potem to karmienie to ja nikłam na oczach ważyłam 45 kg, kręcenie w głowie, uczucie słabości itp. Karmiłam tylko 3,5 miesiąca pokarm zgubiłam bo jeździłam jeszcze na studia.
A tak co do wagi to mam to po mamie, że poród to u nas terapia odchudzająca siostra też chuda teraz zresztą ona zawsze była patyk.
 
reklama
Ja w ciąży ważyłam tylko 56 kg i w sumie był tylko brzuch taka piłeczka, a jak urodziłam to brak brzucha waga 47 kg, potem to karmienie to ja nikłam na oczach ważyłam 45 kg, kręcenie w głowie, uczucie słabości itp. Karmiłam tylko 3,5 miesiąca pokarm zgubiłam bo jeździłam jeszcze na studia.
A tak co do wagi to mam to po mamie, że poród to u nas terapia odchudzająca siostra też chuda teraz zresztą ona zawsze była patyk.

no to nie wiem czy zazdrościć, czy nie... ja w sumie lubiłam moje 38.... 40 to dla mnie masakra.. teraz obiecuję sobie, że się tak nie zapuszczę po porodzie..:tak::tak:
 
Ja w ciąży ważyłam tylko 56 kg i w sumie był tylko brzuch taka piłeczka, a jak urodziłam to brak brzucha waga 47 kg, potem to karmienie to ja nikłam na oczach ważyłam 45 kg, kręcenie w głowie, uczucie słabości itp. Karmiłam tylko 3,5 miesiąca pokarm zgubiłam bo jeździłam jeszcze na studia.
A tak co do wagi to mam to po mamie, że poród to u nas terapia odchudzająca siostra też chuda teraz zresztą ona zawsze była patyk.

Ja tak troszkę zazdroszczę...
 
Agutko u Ciebie w sam raz tak jak być powinno , ale Twój małżonek to naprawdę chudzina zresztą mój też nic lepiej nie był- dopiero teraz przytył ok.2-3kg.
 
dziewczynki pytanie do zafasolkowanych
czy podczas ciąży (raczej przy wyczekiwaniu na @ a pózniej się okazalo ze jestescie w ciazy) działo się coś z Waszymi piersiami ?? tzn czy zmienił się jakoś powiększył obszar wokół sutków, czy zmieniły one kolor na ciemnieszy, jaśniejszy, czy pojawiły się jakieś wycieki :baffled: mam małą zagwostkę w tym temacie czy piersi jakoś reagują

Dziewczyny mogę prosić o odp :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
A mi się ciastek zachciało... :-p na szczęście szybko się robi, a piecze ok.5 minut :-D


coś mi 2 zdjecia wczytało????! hm....
 

Załączniki

  • Kopia DSC03874.jpg
    Kopia DSC03874.jpg
    31,6 KB · Wyświetleń: 19
  • DSC03874.jpg
    DSC03874.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 23
Agutko u Ciebie w sam raz tak jak być powinno , ale Twój małżonek to naprawdę chudzina zresztą mój też nic lepiej nie był- dopiero teraz przytył ok.2-3kg.

A idź,On całe życie taki. :baffled:

Dobra,zmykam! Miłej nocki Babeczki! :-)


A mi się ciastek zachciało... :-p na szczęście szybko się robi, a piecze ok.5 minut :-D


coś mi 2 zdjecia wczytało????! hm....

Jeszcze poproszę o przepis. :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry