Staranka by zostać mamą od 2010

[Scully]

Sculy ojej to nieciekawie.....zdrowia dola taty A oglądałaś mój album????

bajerek ;-):-) super niuniusia masz taki kochaniutki ładniutki bobas po ładniutkich rodzicach
dziękuję za zdrówko... oj, przyda się, przyda

Hej Babki.
Widzę,, że to posiedzisko kulinoarno - plotkarskie. Zlot czarownic normalnie.
Wyczarujcie mi kochane skok tempki, bo cholera 17 dc i nic. Czy mi skoczy ta temperatura???? Już jestem załamana. Załuję że wogóle robie te głupie pomiary.

30 dniowe masz więc jeszcze czas a niestety jak się człowieczek nakręca to może się owu i cykl przedłużyć także do baraszkowania, a nie tempką się zamartwiasz ;-):-)

Witam się dzisiaj. U mnie dzisiaj 50 dc, @ brak, test dwa dni temu negatywny, temp. tylko tyci tyci wyższa. Nie wiem już o co chodzi.

:-( ja max miałam 44 dc i już się złościłam, że takie długie także mam nadzieję, że to ukryta fasoleczka sobie u ciebie miejsca szuka ;-)

Dobry wieczór!
Byłam - jest ciąża wczesna bo wczesna ale jest na miejscu... idę za 2 tyg. po wyniki cytologii i założyć kartę, no a potem siup! do mojego ginka :-)

no i tak ma być!! jak II kreski to II kreski jeszcze raz GRATULUJE!!

 

[Loczek36]

Nooo dooobra. Czekam cierpliwie na ten skok. Mój P. wrócił z pracy jakiś taki rozpalony, więc w naszym teamie chyba on będzie miał skok w tym cyklu
Jutro Sylwester, ale my na spokojnie, domowo, pidżamowo, a co? Jak zaciążamy to zaciążamy. Bez szaleństw parkietowych, bo nie będziemy mieli siły na pozostałe. Dzisiaj wieczorkiem lampka czerwonego wina, filmik jakis fajny. Dziecko mi pojechało w świat, więc ... chata wolna
Jutro dam znać co z moją tempką, a cycki mi chyba pękną:-)
Jak pękną to na pewno też o tym napiszę:-):-):-)

 

[Ryba.]

Marulka OGROMNE GRATULACJE!!! Nie mogło być inaczej.

Agutka, psoćcie, psoćcie i napewno coś napsocicie. Tego Wam z całego serducha życzę.

:-( ja max miałam 44 dc i już się złościłam, że takie długie także mam nadzieję, że to ukryta fasoleczka sobie u ciebie miejsca szuka ;-)

Ja jeszcze tak długiego cyklu to nigdy nie miałam, nawet przed pierwszą ciążą, a wtedy bywało różnie i bardzo nieregularnie. Bardzo bym chciała, żeby to była jednak fasoleczka, tylko mogłaby się już ujawnić, bo ta niepewność jest dobijająca. Przecież gdyby było normalnie to już bym była po połowie kolejnego cyklu.

 

[Loczek36]

Marulka OGROMNE GRATULACJE!!! Nie mogło być inaczej.

Agutka, psoćcie, psoćcie i napewno coś napsocicie. Tego Wam z całego serducha życzę.


Ja jeszcze tak długiego cyklu to nigdy nie miałam, nawet przed pierwszą ciążą, a wtedy bywało różnie i bardzo nieregularnie. Bardzo bym chciała, żeby to była jednak fasoleczka, tylko mogłaby się już ujawnić, bo ta niepewność jest dobijająca. Przecież gdyby było normalnie to już bym była po połowie kolejnego cyklu.

Ryba 30
A robiłas test z krwi? Tobie się chyba tak mocno spóźniła owulka o ile pamiętam, co?

 

[missiiss1301]

loczek "gdy nie ma w domu dzieci to jestesmy niegrzeczni..." ;-) no no niech skacze wam obydwu tempka :-) i niech piekna dzidzia sie urodzi z tych niegrzecznych igraszek ;-)

a ja bylam dzisiaj na badaniach i powiem wam ze musze poczekac do wynikow mysle ze pod koniec tygodnia drugiego juz beda... w ogole jeden lekarz mowil mi ze nie bylo infekcji i dal ksier na przeciwciala a inny ze byl ai dal na co inne i kogo tu sluchac czy tego c o mi ciaze prowadzil czy innego czy do jeszcze jednego isc... ale robie i na to i na tamto i bede mam nadzieje juz wie cej wiedziala...

 

[Ryba.]

Loczek, nie, nie robiłam bety jakoś mam stresa żeby zrobić. Poza tym czuję się tak jakby @ miała przyjść jutro może max za dwa dni, tylko, że ja tak się czuję od tygodnia. Tak owu przesunęła mi się o ok. 10 dni, jeśli w ogóle była bo pęcherzyk był, rósł ale nie wiem czy pękł. Niby był skok temp. ale taki niewielki.

 

[Loczek36]

Loczek, nie, nie robiłam bety jakoś mam stresa żeby zrobić. Poza tym czuję się tak jakby @ miała przyjść jutro może max za dwa dni, tylko, że ja tak się czuję od tygodnia. Tak owu przesunęła mi się o ok. 10 dni, jeśli w ogóle była bo pęcherzyk był, rósł ale nie wiem czy pękł. Niby był skok temp. ale taki niewielki.

hmmm Jak był skok tempki to owulka była. A niewielki to jaki?

 

[asiucha-L]

Dobry wieczór!
Byłam - jest ciąża wczesna bo wczesna ale jest na miejscu... idę za 2 tyg. po wyniki cytologii i założyć kartę, no a potem siup! do mojego ginka :-)

Miałam dzisiaj mega kłótnię z małżonkiem i do tego zrobiłam sobie cudowny kolorek na łepku - także działo się.... jutro się wysilę, żeby Was poczytać a póki co życzę spokojnej nocki ;-)

No Marulka wielkie gratulacje dla Ciebie, piękny masz prezent na Nowy Rok.
Ja tam wiedziałam że to fasolka!

 

[Ryba.]

hmmm Jak był skok tempki to owulka była. A niewielki to jaki?

Z 36,41 na 36,69, potem lekki spadek na 36,48 (wciąż nad linią podstawową) potem znowu na 36,65; 36,69 było kilka dni jeszcze wyżej potem znowu lekki spadek i teraz utrzymuje się na poziomie ok. 36,6. W każdym razie cały czas jest nad linią. Uczę się metody Rötzera.

 

[Loczek36]

Jeżeli cały czas nad linią podstawową no to oki. Wzrost o 0,2 był. Głupio, że ten spadek, ale cholera wie.
A jaką masz temp średnią w okresie niższych?