Jeszcze na chwilkę - poobiadkowo. ;-)
Pamiętam,jak znalazłam przez przypadek ten wierszyk,gdy pod serduszkiem nosiłam Zuziulkę. :-)
"Czuły dotyk, pieszczota,pocałunek namiętny,
Później chwila uniesień...i już jestem poczęty.
Początkowo żem mały, niczym zboża ziarenko.
Z każdym jednak tygodniem rosnę Ci mateńko.
Pod serduszkiem Twym siedzę, owoc Twojej miłości,
A o moim istnieniu świadczą Ci nudności.
I tak dzionek za dzionkiem coraz większy się robię.
Zobaczysz mnie mamusiu,jak leżę cichutko....
I jak moje serduszko bije mi szybciutko.
Kiedy będę już "duzi", zacznę ruszać się Mamo,
A Ty będziesz przez brzuszek głaskać mnie co rano.
Będziesz mówić mi czule,że jestem kochany
I przez Ciebie tak bardzo już oczekiwany.
A gdy pierwszym krzykiem swoje przyjście zaznaczę
Łzy radości i uśmiech Twój mamusiu zobaczę.
I na piersi Twej legnę byś utulić mnie mogła.....
By ten moment w pamięci na zawsze pozostał."