Staranka by zostać mamą od 2010

[agutkaZG]

toteż właśnie nie potrafię sobie odpuścić dlatego tu jestem i Wy dziewczęta pomagacie mi ogromnie dobrym słowem... dzięki Wam nie wylądowałam jeszcze w wariatkowie

Wtedy umiałaś,to i tym razem pewnie tak będzie. ;-) Tzn. nie będzie,bo już pewnie w grudniu dzidzia pojawi się w Twoim brzuszku. Mąż się postara. :-)
Ja też już bym pewnie w deprechę popadła,gdyby nie Wy - Dziewczyny!

 

[milusia83]

Myszko jeżeli długość twojego cyklu wynosi 28 dni, to najlepiej między 9 dc a 11 dc, czyli na kilka dni przed owulacją. Natomiast mój cykl trwał średnio 35 dni, i owulacja u mnie była w 21 dc. więc dla mnie taka wizyta musiałaby odbyć się na ok 6 dni przed owu, czyli ok 15.

 

[marulka]

Wtedy umiałaś,to i tym razem pewnie tak będzie. ;-) Tzn. nie będzie,bo już pewnie w grudniu dzidzia pojawi się w Twoim brzuszku. Mąż się postara. :-)
Ja też już bym pewnie w deprechę popadła,gdyby nie Wy - Dziewczyny!

wtedy mój organizm sam mi dał do zrozumienia żebym dała na luz - ta niby grzybica mnie zmyliła i odpuściłam do tego stopnia, że poszłam do lekarza z grzybem i jak Gin powiedział, że już prawdop. jest ciąża to mało z samolotu nie spadłam... kazał mi przyjść gdy się @ będzie spóźniać, ale ja nie wytrzymałam i zrobiłam teścik no i II zobaczyłam.... pieknie było wtedy... a grzybica to nie była grzybica tylko reakcja na zapłodnienie

 

[agutkaZG]

Hihihi,no to nieźle,Marulka - ciąża z zaskoczenia. :-) No tak,lepiej się miło zaskoczyć,niż niemiło rozczarować,ach... ;-)

No nic,uciekam,bo Moje Dzieciątko się budzi,więc czas na obiadek zaraz. :-)

Miłego dzionka,Kobitki! :-)

 

[Kinga85]

ja tez uciekam obiad robić!
milego popoludnia zycze wam!!!!:-)

i do juterka!
buziolki krejzolki!;-)

ide dziś do fryca bede piekna hehehe;-)

 

[myszka1987]

Myszko jeżeli długość twojego cyklu wynosi 28 dni, to najlepiej między 9 dc a 11 dc, czyli na kilka dni przed owulacją. Natomiast mój cykl trwał średnio 35 dni, i owulacja u mnie była w 21 dc. więc dla mnie taka wizyta musiałaby odbyć się na ok 6 dni przed owu, czyli ok 15.

tak, moj cykl zawsze trwal 28 dni ale odkad zaczelam sie starac to mam wahania miedzy 24 a 32 dni, nie wiem dlaczego, przeciez za specjalnie to ja sie tym nie stresuje, mam dystans zeby nie wpasc w paranoje

nie wiem jak WY trafilyscie na swietnego lekarza ale ja mam z tym ogromny problem... sugerowalam sie opinia innych i za pierwszym razem trafilam na pania ordynator... ktora juz na pierwszym spotkaniu wcisnela mi (bez zlecenia badan) recepte, a nawet dwie na tabletki anty... po czym ja zmienilam na lekarza, ktory mialam wrazenie ze wstydzi sie mnie pytac o intymne rzeczy a mi tym bardziej bylo glupio odpowieadac, wogole zenujaca atmosfera wiec go zmienilam a teraz moj obecny podczas gdy mam wizyte zachowuje sie jakby sie spieszyl na randke... zerka na zegarek i jak dzwonie zeby sie umowic to pyta bezczelnie czy aby na pewno to cos waznego?! Boze co opieka medyczna i jeszcze im za to place Szukam wiec dalej...

 

[agniesiar]

nie wiem jak WY trafilyscie na swietnego lekarza ale ja mam z tym ogromny problem... sugerowalam sie opinia innych i za pierwszym razem trafilam na pania ordynator... ktora juz na pierwszym spotkaniu wcisnela mi (bez zlecenia badan) recepte, a nawet dwie na tabletki anty... po czym ja zmienilam na lekarza, ktory mialam wrazenie ze wstydzi sie mnie pytac o intymne rzeczy a mi tym bardziej bylo glupio odpowieadac, wogole zenujaca atmosfera wiec go zmienilam a teraz moj obecny podczas gdy mam wizyte zachowuje sie jakby sie spieszyl na randke... zerka na zegarek i jak dzwonie zeby sie umowic to pyta bezczelnie czy aby na pewno to cos waznego?! Boze co opieka medyczna i jeszcze im za to place Szukam wiec dalej...

Ja mam super lekarza brak zastrzeżeń, prócz opóźniej, które wynikają z tego, ze nie odmawia dziewczynom które są w potrzebie- to sie liczy!!!

Ja do swojego trafiłam z polecenia, bo długo leczyłam sie endokrynologicznie - i moja świetna pani doktor powiedziała mi tylko on i miała racje!!!

 

[myszka1987]

agniesiar leczylas sie na tarczyce?

 

[agutkaZG]

Jeszcze na chwilkę - poobiadkowo. ;-)

Pamiętam,jak znalazłam przez przypadek ten wierszyk,gdy pod serduszkiem nosiłam Zuziulkę. :-)

"Czuły dotyk, pieszczota,pocałunek namiętny,
Później chwila uniesień...i już jestem poczęty.
Początkowo żem mały, niczym zboża ziarenko.
Z każdym jednak tygodniem rosnę Ci mateńko.
Pod serduszkiem Twym siedzę, owoc Twojej miłości,
A o moim istnieniu świadczą Ci nudności.
I tak dzionek za dzionkiem coraz większy się robię.
Zobaczysz mnie mamusiu,jak leżę cichutko....
I jak moje serduszko bije mi szybciutko.
Kiedy będę już "duzi", zacznę ruszać się Mamo,
A Ty będziesz przez brzuszek głaskać mnie co rano.
Będziesz mówić mi czule,że jestem kochany
I przez Ciebie tak bardzo już oczekiwany.
A gdy pierwszym krzykiem swoje przyjście zaznaczę
Łzy radości i uśmiech Twój mamusiu zobaczę.
I na piersi Twej legnę byś utulić mnie mogła.....
By ten moment w pamięci na zawsze pozostał."

 

[skowronek]

Milusia83 dziękuję za cenne wskazówki. :-):-):-) Też jestem tego zdania,że badania należy wykonać jak tylko para decyduje się na fasolinkę. Bo po 2 nieudanej próbie każdy zaczyna szukać, czytać, robić badania na własną rekę (tak jak ja zrobiłam sobie badania w 2dc LH FSH, nie wiem w którym dniu najlepiej zrobić progesteron i prolaktynę? Moje cykle przez ostatnie miesiące 23-26dni). Zaczynają się stresy i nie ma spokoju w serduszkowaniu ;-).

Nie mam pojęcia co tam u mnie się wyprawia, w poprzednim cyklu przez cztery dni pozytywne testy owulacyjne-z mocnymi krechami i nic, mało śluzu-z lupą lub mikroskopem trzba go szukać-piję sporo płynów i zajadam wiesiołka. .
Teraz powinnam mieć owulację a tu znów nic, nie ma śluzu, tempka między 36,1-36,4 a dziś 36,6. Testy owul ujemne. Może dopiero będzie, może cykle mi się wydłużają, nie wiem...
Wizyta u gina dopiero w styczniu...

W którym dniu najlepiej zrobić tą prolaktynkę i progesteron (mam teraz zacząć przyjmować duphaston a nie wiem od kiedy najlepiej będzie go zacząć-lekarz mówił od 11dc ale ja jeszcze skoku nie miałam????)