reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Zgadzam się z toba!

A ja to już nie wytrzymuje wiesz...chciałabym już mieć wiedzę jaka jest sytuacja....tym bardziej,że boli mnie gardło :zawstydzona/y:

Jagódka jeśli nie boisz się - w razie czego - rozczarowania to rób teścik albo betę :-):-D
Ale ja bym jednak na Twoim miejscu poczekała, będziesz miała w razie czego bardziej wiarygodny wynik - ale oczywiście to Ty musisz podjąć tą decyzję :-):-):-):-). Sama wiesz jak to u mnie wyglądało. Za wczesny teścik tylko mnie dołował, a niepotrzebnie... bo jak widzisz... już byłam w ciąży :-):-D:-):-).

Dziewczynki, ale wczoraj po tej mojej wizycie dr powiedziała, że to 5 tydzień i że Bąbelek ma już 4,4 mm. Ale oczywiście zaglądneliśmy z mężem na neta i tak była info, że w 5 tygodniu zarodek ma ok 2 mm a w szóstym ok 4 mm.
Tzn, że mój Bąbelek to taki "wielkoludek" czy poprostu bardziej prawdopodobne jest, że dr się pomyliła w obliczeniu ??? Jak myślicie ??
 
reklama
Jagódka jeśli nie boisz się - w razie czego - rozczarowania to rób teścik albo betę :-):-D
Ale ja bym jednak na Twoim miejscu poczekała, będziesz miała w razie czego bardziej wiarygodny wynik - ale oczywiście to Ty musisz podjąć tą decyzję :-):-):-):-). Sama wiesz jak to u mnie wyglądało. Za wczesny teścik tylko mnie dołował, a niepotrzebnie... bo jak widzisz... już byłam w ciąży :-):-D:-):-).

Dziewczynki, ale wczoraj po tej mojej wizycie dr powiedziała, że to 5 tydzień i że Bąbelek ma już 4,4 mm. Ale oczywiście zaglądneliśmy z mężem na neta i tak była info, że w 5 tygodniu zarodek ma ok 2 mm a w szóstym ok 4 mm.
Tzn, że mój Bąbelek to taki "wielkoludek" czy poprostu bardziej prawdopodobne jest, że dr się pomyliła w obliczeniu ??? Jak myślicie ??


Poczekam,z pewnością poczekam,bo nie ma sensu robić sobie przykrości....co ma być to będzie....

Co do twojego pytania,ja myslę,że w książce podają coś takie jak wzór,a przecież nie zawsze jest tak jak w książce,poza tym gin nie zawsze jest w stanie określić tak na 100%-to tylko szacunki. Jeśli jest większy to dobrze,gorzej gdyby był za mały...nic się nie martw głowa do góry i poczekaj na bicie serca to jest dopiero przeżycie...
 
Witam Wszystkie staraczki:-)
My również zaczynamy, więc jestem świeżynką tutaj;-)
Życzę powodzenia
Jestem pewna, że nam Wszystkim się uda:-)

witaj! zycze owocnych staran!!

=Dziewczynki, ale wczoraj po tej mojej wizycie dr powiedziała, że to 5 tydzień i że Bąbelek ma już 4,4 mm. Ale oczywiście zaglądneliśmy z mężem na neta i tak była info, że w 5 tygodniu zarodek ma ok 2 mm a w szóstym ok 4 mm.
Tzn, że mój Bąbelek to taki "wielkoludek" czy poprostu bardziej prawdopodobne jest, że dr się pomyliła w obliczeniu ??? Jak myślicie ??

nie sugeruj sie ze "w necie napisali" kazda ciaza jest inna, dzieciaczki sa mniejsze i wieksze. ciąze liczy sie od pierwszego dnia ostatniej @ i tak na prawde to ich nie interesuje kiedy tak na prawde bylo poczecie, dlatego moga byc pewne róznice w tym co pisza w necie a tym co na prawde jest. jesli znasz dokladna date poczecia to policz sobie tygodnie i znajdz sobie stronke na ktorej opisuja ciąze tydzien po tygodniu ale od momentu poczecia tak jest najbardziej wiarygodnie. jedno jest pewne - jak lekarka mówi że jest oki to nie masz sie czym martwic:tak:
 
Poczekam,z pewnością poczekam,bo nie ma sensu robić sobie przykrości....co ma być to będzie....

Co do twojego pytania,ja myslę,że w książce podają coś takie jak wzór,a przecież nie zawsze jest tak jak w książce,poza tym gin nie zawsze jest w stanie określić tak na 100%-to tylko szacunki. Jeśli jest większy to dobrze,gorzej gdyby był za mały...nic się nie martw głowa do góry i poczekaj na bicie serca to jest dopiero przeżycie...

Pewnie masz rację, być może ona niedokładnie określiła który to tydzień, pewnie bardziej się na tym skupi jak będzie zakładała kartę ciąży i wtedy też może określi przybliżony termin porodu :tak:.
Mój mąż twierdzi, że dr pewnie się pomyliła bo przecież wymiary Bąbelka które były widoczne na usg nie pomyliły się... No zobaczymy. Ale masz rację Jagódko, najważniejsze, że wszystko jest wporządku i że Bąbelek rośnie :-):-):-)
 
witaj! zycze owocnych staran!!



nie sugeruj sie ze "w necie napisali" kazda ciaza jest inna, dzieciaczki sa mniejsze i wieksze. ciąze liczy sie od pierwszego dnia ostatniej @ i tak na prawde to ich nie interesuje kiedy tak na prawde bylo poczecie, dlatego moga byc pewne róznice w tym co pisza w necie a tym co na prawde jest. jesli znasz dokladna date poczecia to policz sobie tygodnie i znajdz sobie stronke na ktorej opisuja ciąze tydzien po tygodniu ale od momentu poczecia tak jest najbardziej wiarygodnie. jedno jest pewne - jak lekarka mówi że jest oki to nie masz sie czym martwic:tak:

Dzieki kusska:-) Dokładnej daty poczęcia nie znam, ale dr mówiła wczoraj, że według tego kiedy miałam ostatnią @ i jak byłam u niej w sierpniu to musi być gdzieś 3 tydzień od samego poczęcia. Czyli jak byłam u niej i ona nic jeszcze nie widziała to musiało sobie jajeczko dopiero wędrować...Potem luteina pomogła się zagnieździć.
Ale mi się wydaje, że to od poczęcia to już spokojnie 4 tydzień będzie...
No sama nie wiem, ale najwazniejsze żeby wszystko było wporządku :-):-D:-).
 
reklama
Do góry