kiciaq87
Fed up.....
czesc dziewczyny
AGAPAS super, ze wszystko dobrze i jest Twoj ukochany babelek, bardzo sie ciesze i zycze spokojnej ciazy mam nadzieje, ze juz wkrotce tez bede pisac tak jak Ty
Eijf obys miala jednak niespodzianke ;-)
mmm mam nadzieje, ze @ nie przylezie, trzymam kciuki za tesciora no i Jagodka za Twojego tez oczywiscie;-)
A u mnie tymczasem nic ciekawego, internet mi sie calkowicie zbuntowal, nie dziala jak powinien, wolno strasznie, nie wiem co sie porobilo, ale doprowadza mnie to do szalo dla tego nawet w domu juz nie probuje nic robic bo nie mam nerwow do tego, mam nadzieje, ze jutro cos sie wyjasni. Dzis ostatni dzien w pracy i od jutra weekend, strasznie sie ciesze bo ciagnie mi sie ten tydzien okropnie, najbardziej nie lubie tego ostatniego tygodnia przed wkacjami i tego pierwszego po nich, ciezko sie wstaje i wogole trudno wysiedziec w pracy bleeee
Brzusio i jajniki pobolewaja takze owu juz pewnie tuz, tuz, ale w tym miesiacu zupelnie sie nie nakrecam, wczoraj tzn w 13dc dopeiro bylo pierwsze starankowe przytulanie bo B ma duzo pracy w tym tygodniu i na nic czasu nie ma ( zawsze tak jest jak mam plodne ) dzis odpuszczam, jutro go pomecze jeszcze no i weekend ale to juz bedzie po ptokach no i pozniej znow to cholerne czekanie, niby wedlug suwaczka owu mam miec w sobote (mam nadzieje, ze wlasnie tak bedzie) w zeszlym cyklu nakrecialm sie jak szwajcarski zegarek, owu mi sie przesunela (moze dlatego ze czekalam na nia, liczac kazdy dzien) przytulania byly codziennie (bez sensu bo to zupelnie nie w moim stylu) takze w tym miesiacu mam zaupelnie inne podejscie, mysle ze tez wakacje mi pomogly no i zobaczymy co z tego bedzie.
milego dnia dziewczynki )
Ja tak zagladam tu co jakis czas do Was jak mam troche luzniej
AGAPAS super, ze wszystko dobrze i jest Twoj ukochany babelek, bardzo sie ciesze i zycze spokojnej ciazy mam nadzieje, ze juz wkrotce tez bede pisac tak jak Ty
Eijf obys miala jednak niespodzianke ;-)
mmm mam nadzieje, ze @ nie przylezie, trzymam kciuki za tesciora no i Jagodka za Twojego tez oczywiscie;-)
A u mnie tymczasem nic ciekawego, internet mi sie calkowicie zbuntowal, nie dziala jak powinien, wolno strasznie, nie wiem co sie porobilo, ale doprowadza mnie to do szalo dla tego nawet w domu juz nie probuje nic robic bo nie mam nerwow do tego, mam nadzieje, ze jutro cos sie wyjasni. Dzis ostatni dzien w pracy i od jutra weekend, strasznie sie ciesze bo ciagnie mi sie ten tydzien okropnie, najbardziej nie lubie tego ostatniego tygodnia przed wkacjami i tego pierwszego po nich, ciezko sie wstaje i wogole trudno wysiedziec w pracy bleeee
Brzusio i jajniki pobolewaja takze owu juz pewnie tuz, tuz, ale w tym miesiacu zupelnie sie nie nakrecam, wczoraj tzn w 13dc dopeiro bylo pierwsze starankowe przytulanie bo B ma duzo pracy w tym tygodniu i na nic czasu nie ma ( zawsze tak jest jak mam plodne ) dzis odpuszczam, jutro go pomecze jeszcze no i weekend ale to juz bedzie po ptokach no i pozniej znow to cholerne czekanie, niby wedlug suwaczka owu mam miec w sobote (mam nadzieje, ze wlasnie tak bedzie) w zeszlym cyklu nakrecialm sie jak szwajcarski zegarek, owu mi sie przesunela (moze dlatego ze czekalam na nia, liczac kazdy dzien) przytulania byly codziennie (bez sensu bo to zupelnie nie w moim stylu) takze w tym miesiacu mam zaupelnie inne podejscie, mysle ze tez wakacje mi pomogly no i zobaczymy co z tego bedzie.
milego dnia dziewczynki )
Ja tak zagladam tu co jakis czas do Was jak mam troche luzniej