reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

to dopiero początek Agapas wiec spokojnie. z tego co pamietam to najbardziej wiarygodny termin porodu obliczyl mi lekaz juz na porodówce jak byłam po czwartym sztucznym wywołaniu i jak sie okazalo to termin powinnam miec dopiero za dwa dni:crazy: ale i tak urodziłam kiedy mi sie zachcialo i zadne mwdykamenta minie do tego nie zmusily hehe.
mam nadzieje ze masz lepszego gina niz ja i wszystko obliczy ci tak jak trzeba. jest tyle róznych metod liczenia ze nie wiadomo ktoremu wierzyc. wystarczy policzy na kilku róznych kalkulatorach w necie i juz ma sie metlik w glowie...

Ojej :-). No zobaczymy, narazie o tym nie myślę jeszcze. Zresztą wiem przecież, że to terminy przybliżone. Dzidziuś sam sobie wyznaczy termin kiedy będzie chciał żeby mamusia go przytuliła :-):-D:-).
Powiem Ci, że do mojej dr chodzę już kilka ładnych lat, ufam jej, znamy się już... ale niestety ona nie pracuje w szpitalu... i to mnie trochę martwi, ale o tym też staram się nie myśleć :-):-D:-). Teraz to już ważniejsze są inne rzeczy. Nie chciałabym tak w ciąży panikować i przesadzać. Chociaż to moja pierwsza ciąża i jestem nią bardzo podekscytowana :-D:rofl2::-D ale wiem, że ciąża nie jest chorobą i będę starała się żyć normalnie, tak jak do tej pory... Najważniejsze to żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i na tym będę się teraz głównie skupiała. Ufam swojej dr, ona mnie dobrze juz zna po tylu latach i mam nadzieję, że bedzie się starała żeby wszystko było ok :-):-). A reszta to pikuś !!!!
 
reklama
Ojej :-). No zobaczymy, narazie o tym nie myślę jeszcze. Zresztą wiem przecież, że to terminy przybliżone. Dzidziuś sam sobie wyznaczy termin kiedy będzie chciał żeby mamusia go przytuliła :-):-D:-).
Powiem Ci, że do mojej dr chodzę już kilka ładnych lat, ufam jej, znamy się już... ale niestety ona nie pracuje w szpitalu... i to mnie trochę martwi, ale o tym też staram się nie myśleć :-):-D:-). Teraz to już ważniejsze są inne rzeczy. Nie chciałabym tak w ciąży panikować i przesadzać. Chociaż to moja pierwsza ciąża i jestem nią bardzo podekscytowana :-D:rofl2::-D ale wiem, że ciąża nie jest chorobą i będę starała się żyć normalnie, tak jak do tej pory... Najważniejsze to żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i na tym będę się teraz głównie skupiała. Ufam swojej dr, ona mnie dobrze juz zna po tylu latach i mam nadzieję, że bedzie się starała żeby wszystko było ok :-):-). A reszta to pikuś !!!!

Aguś to za którym cyklem poczęło sie wasze szczęście??:-D
 
Ojej :-). No zobaczymy, narazie o tym nie myślę jeszcze. Zresztą wiem przecież, że to terminy przybliżone. Dzidziuś sam sobie wyznaczy termin kiedy będzie chciał żeby mamusia go przytuliła :-):-D:-).
Powiem Ci, że do mojej dr chodzę już kilka ładnych lat, ufam jej, znamy się już... ale niestety ona nie pracuje w szpitalu... i to mnie trochę martwi, ale o tym też staram się nie myśleć :-):-D:-). Teraz to już ważniejsze są inne rzeczy. Nie chciałabym tak w ciąży panikować i przesadzać. Chociaż to moja pierwsza ciąża i jestem nią bardzo podekscytowana :-D:rofl2::-D ale wiem, że ciąża nie jest chorobą i będę starała się żyć normalnie, tak jak do tej pory... Najważniejsze to żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i na tym będę się teraz głównie skupiała. Ufam swojej dr, ona mnie dobrze juz zna po tylu latach i mam nadzieję, że bedzie się starała żeby wszystko było ok :-):-). A reszta to pikuś !!!!

Teraz najważniejsze jest twoje zdrowie i zadbanie o siebie i maluszka,a czas na rowmozy o porodzie przyjdzie....nie wybiegaj tak w przyszłość i się nie martw!MOże Pani doktor ma kogoś godnego polecenia do porodu,a może zdecydujesz się na jakąś położną?

ja trzymam kciuki za dobry rozwój sytuacji...


JAK DŁUGO SIĘ STARALIŚCIE?
 
Ostatnia edycja:
Ojej :-). No zobaczymy, narazie o tym nie myślę jeszcze. Zresztą wiem przecież, że to terminy przybliżone. Dzidziuś sam sobie wyznaczy termin kiedy będzie chciał żeby mamusia go przytuliła :-):-D:-).
Powiem Ci, że do mojej dr chodzę już kilka ładnych lat, ufam jej, znamy się już... ale niestety ona nie pracuje w szpitalu... i to mnie trochę martwi, ale o tym też staram się nie myśleć :-):-D:-). Teraz to już ważniejsze są inne rzeczy. Nie chciałabym tak w ciąży panikować i przesadzać. Chociaż to moja pierwsza ciąża i jestem nią bardzo podekscytowana :-D:rofl2::-D ale wiem, że ciąża nie jest chorobą i będę starała się żyć normalnie, tak jak do tej pory... Najważniejsze to żeby ciąża rozwijała się prawidłowo i na tym będę się teraz głównie skupiała. Ufam swojej dr, ona mnie dobrze juz zna po tylu latach i mam nadzieję, że bedzie się starała żeby wszystko było ok :-):-). A reszta to pikuś !!!!
Agapas gratulacje,
Zobaczysz wszystko będzie dobrze, a dzidzia będzie piękna i zdrowa:-)
 
A tak ma marginesie dla wszystkich, które nadal walczą i mają problemy z śluzem to polecam z całym przekonaniem wiesiołka!!!!

Dzięki niemu dopiero wiem i widzę że mam śluz płodny lub go brak.

W końcu jest go znacznie wiecej i jest łatwiejszy w ocenie!
 
Agapasoczywiście nie chcialam cie straszyc, jestem pewna ze wszystko bedzie oki. dbaj o siebie dobrze sie odrzywiaj... zobaczysz jak ten czas szybko zleci;-)

ehh zazdrość to straszne uczucie ale musze przyznac że ci zazdroszcze....
 
agapas - pochwal sie za którym razem wam sie udało!!

No niby teoretycznie to staralismy się od stycznie tego roku :-). Ale po drodze zaliczyłam dwie sesje na uczelni, nerwy, stresy i przemęczenie bo oprócz tego, że weekendy spędzałam na uczelni od 8.00 do 20.00 (i rzadko kiedy były wyjątki) to jeszcze normalnie pracowałam. Ponadto w styczniu, jak tylko zaczęlismy się starać od razu dostałam od swojej dr duphaston bo miałam nieregularne miesiączki i w ogóle.... ale juz w pierwszym cyklu brania duphastonu zachorowałam, brałam antybiotyki i do połowy lutego miałam staranka z głowy...:-( Pod koniec lutego wznowilismy staranka :)
Ale tak naprawdę dopiero od czerwca, po zaliczeniu sesji letniej, wzięłam się za siebie, odpoczęłam trochę, wyspałam sie porządnie, wzięłam dłuższy urlop z pracy (prawie miesięczny) a w lipcu pojechalismy na urlopik... i udało się...
 
A tak ma marginesie dla wszystkich, które nadal walczą i mają problemy z śluzem to polecam z całym przekonaniem wiesiołka!!!!

Dzięki niemu dopiero wiem i widzę że mam śluz płodny lub go brak.

W końcu jest go znacznie wiecej i jest łatwiejszy w ocenie!
Zgadzam się. Ja przyjmowałam Oeparol 3 razy dziennie, ale tylko w fazie folikularnej (pierwszej fazie cyklu), aż do wystąpienia owulacji
:-)
 
reklama
Do góry