reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
może ten po prostu będzie dłuższy , to się czasem zdarza, na mnie wypadło w tym cyklu ,że mam krótszy;-) kurczę chyba muszę wyluzować (pytanie JAK???) bo nigdy nie zajdę jak będę o tym w kółko myśleć:-D
 
może ten po prostu będzie dłuższy , to się czasem zdarza, na mnie wypadło w tym cyklu ,że mam krótszy;-) kurczę chyba muszę wyluzować (pytanie JAK???) bo nigdy nie zajdę jak będę o tym w kółko myśleć:-D
ja też ciągle myślę ,a jeszcze w pracy mnie dopingują bo chcązostać ciociami i wójkami :-),ale jak krótszy to możesz niedługo zacząc staranka a ja nie wiem na czym stoję czy coś z tego będzie czy nie i tylko ciągle latam do kibelka i sprawdzam:-p
 
ja własnie nie chciałam żeby za duzo osób wiedziało , bo potem te pytania czy już, dlaczego jeszcze nie, za słabo się staracie itp dlatego uznałam ,że jak zajdę to się wtedy wszyscy dowiedzą :-)
no a Ty wyluzuj i tak nie lataj,bo jeszcze coś "wylatasz" i dopiero będzie:-)
a jak się czujesz? nie boli nic?
 
ja własnie nie chciałam żeby za duzo osób wiedziało , bo potem te pytania czy już, dlaczego jeszcze nie, za słabo się staracie itp dlatego uznałam ,że jak zajdę to się wtedy wszyscy dowiedzą :-)
no a Ty wyluzuj i tak nie lataj,bo jeszcze coś "wylatasz" i dopiero będzie:-)
a jak się czujesz? nie boli nic?
no czasem boli jak na @ czasem nic nie czuję,nic mi się niechce i czasem jest mi niedobrze,może sobie coś wmawiam, no nic czekam ;-)ale nigdy nie miałam opóżnień
 
no nie pozostaje nic innego jak czekać i zobaczyć co się z tego wykluje:-)
ja z kolei mam @, rano umierałam z bólu brzucha i normalnie zawsze brałam jakąś tabletkę , bo 2 pierwsze dni to był koszmar, a teraz nic mnie nie boli, samo przeszlo i w ogóle nie czuję się jakbym miała @... te cykle za każdym razem mnie zaskakują :-D
 
no nie pozostaje nic innego jak czekać i zobaczyć co się z tego wykluje:-)
ja z kolei mam @, rano umierałam z bólu brzucha i normalnie zawsze brałam jakąś tabletkę , bo 2 pierwsze dni to był koszmar, a teraz nic mnie nie boli, samo przeszlo i w ogóle nie czuję się jakbym miała @... te cykle za każdym razem mnie zaskakują :-D
no widać tak musi być ,najważniejsze ,żeby coś z tego wyszło:-)
 
Ren-napisze,napisze bo sama ciekawa jestem.Masz racje.,skoro to pierwszy cykl to mozesz ale nie musisz zawracac sobie glowy wszystkim.Przeciez tysiace kobiet zachodzi bez swiadomosci kiedy i jak przebiegala owulacja.Moze uda ci sie za pierwszym razem bo tak tez moze byc.Obserwacje prowadza najczesciej te ktorym za ktoryms razem sie nie udalo i w taki sposob probuja sobie pomoc.powodzenia

Te tysiace co im sie od taka udaje to chyba te nastolatki...bo z tego co wsrod znajomych slysze to tez sie starali przez dluzszy czas...
Ja przy 2 cyklu zaczne mierzyc tempke i mam nadzieje ze pomozecie w interpretacji wtedy :blink: bo z tego co przeczytalam duzo umozliwia taka obserwacja:blink:

może ten po prostu będzie dłuższy , to się czasem zdarza, na mnie wypadło w tym cyklu ,że mam krótszy;-) kurczę chyba muszę wyluzować (pytanie JAK???) bo nigdy nie zajdę jak będę o tym w kółko myśleć:-D
No wlasnie dobre pytanie jak tu wyluzowac i o tym nei myslec jak czlowiek poprostu by chcial juz miec to swoje wyczekane, upragnione dzieciatko. Ja to sie ciesze ze jutro do pracy bo przynajmniej tam nie ma czasu myslec o tym:cool2:

Witajcie
A u mnie @ nadal nie ma czekam dalej:baffled:
ja własnie nie chciałam żeby za duzo osób wiedziało , bo potem te pytania czy już, dlaczego jeszcze nie, za słabo się staracie itp dlatego uznałam ,że jak zajdę to się wtedy wszyscy dowiedzą :-)
no a Ty wyluzuj i tak nie lataj,bo jeszcze coś "wylatasz" i dopiero będzie:-)
a jak się czujesz? nie boli nic?
Zgadzam sie z Martilla calkowicie Katia nie sprawdzaj tak bo jak to mowia wykrakasz a lepiej zeby nie przyszla, trzymam kciuki ;-)
 
ren
witaj:-) ja to sobie właśnie wczoraj tak wykrakałam hehe i mam za kare @ :-)
powiem Ci ,że praca to jakiś taki sposób żeby nie myśleć, tyle że nawet jak w ciagu dnia zapomnę na chwilę to wieczorem wraca z podwójną siłą:-) a na dodatek mam taką pracę ,że nie da się za bardzo nie myśleć o dziecku no i szefowa strasznie mnie dopinguje;-)

a co do tych kobietek co zachodzą ot tak to właśnie najczęściej te które nawet o tym nie myślały i to zaobserwowałam w kręgu moich znajomych i bynajmniej nie są to nastolatki;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ren
witaj:-) ja to sobie właśnie wczoraj tak wykrakałam hehe i mam za kare @ :-)
powiem Ci ,że praca to jakiś taki sposób żeby nie myśleć, tyle że nawet jak w ciagu dnia zapomnę na chwilę to wieczorem wraca z podwójną siłą:-) a na dodatek mam taką pracę ,że nie da się za bardzo nie myśleć o dziecku no i szefowa strasznie mnie dopinguje;-)

No tak wiadomo ale i tak mniej sie mysli niz jak sie w domu siedzi :-p. To milo ze dopinguje, choc pewnie nie zawsze chcialabys zeby cos mowila(?). Ja mam pod gorke bo musze sie pilnowac zeby sie nei wygadac bo lepiej zeby nei wiedzieli jakie mamy plany. Dowiedza sie dopiero jak juz bede pewna, tylko najblizsza rodzinka wie (rodzice w innym miescie mieszkaja, a rodzenstwo w Irlandi wiec nie wygadaja przypadkiem ;-)).
A z ta @ to moze dobrze ze tak szzybko, gorzej jak sie pokaze ale spozniona, wtedy juz sie ma nadzieje ze moze juz nie bedzie @ tylko fasolka. Ale lepiej zeby to juz ostatni raz przychodzila ta malpa wstretna w najblizszych 9 miesiacach :blink:

No to mozna rozszerzyc, ze nastolatki i kobitki ktore nei planowaly ;) ,a reszta to juz roznie. Pamietam jak prawie 2 lata temu znajoma pytala nas kiedy bedziemy mieli dzidzie to bedzie przychodzic bawic, a teraz sama bawi swoja coreczke (oczywiscie nie planowali, mature wtedy zdawala). A jej niewiele starsza siostra 4 miesiac sie stara... Wiec tak to roznie bywa :). Chociaz napewno sa takie pary co ledwo postanowily sie starac i im sie udalo, tylko jak tak czlowiek poslucha co i jak w jego otoczeniu to odrazu sie nastawia ze latwo nei bedzie ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry