reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Martilla, ja też tak miałam... Najpierw chciałam tak wycyrklować, żeby urodzić wiosna w kwietniu/maju... ale przeleciało mi to koło nosa, podobnie jak tobie. Potem chciałam urodzić w grudniu.... i w obu przypadkach koniecznie miał być synek ;))) ale też nic z tego nie wyszło.... a teraz to już mi obojętnie kiedy i jaka płeć. Marzę poprostu żeby tylko było i co najwazniejsze zdrowe :tak:
dokładnie, wazne żeby w ogóle było i oczywiście zdrowe!
ale jak tak dłużej sobie nad tym myślę, to powiem Ci że średnio mi się widzi chodzić w 8-9 miesiacu ciaży w lato, to musi być masakra... wolałabym tego uniknąć, ale jak tak mi wypadnie to trudno jakoś to przezyję:-)
 
reklama
:shocked2:
dokładnie, wazne żeby w ogóle było i oczywiście zdrowe!
ale jak tak dłużej sobie nad tym myślę, to powiem Ci że średnio mi się widzi chodzić w 8-9 miesiacu ciaży w lato, to musi być masakra... wolałabym tego uniknąć, ale jak tak mi wypadnie to trudno jakoś to przezyję:-)

Martilla, a wiesz co ja tak się ostatnio zastanawialam, ze jakby się udało to przecież chodziłabym z brzuchem tak od pażdziernika/listopada aż do maja... większość miesięcy.. zimne, czarne, ponure... zastanawiam się jakby to było z dojazdami do pracy...? z porannnym wstawaniem? (juz teraz w zimę nie nawidze wstawać) no i czy depresja wówczas nie jest murowana...

a w lato... to można się pkazac i z lewej i z prawej... i ciepło i nie musisz 500 rzeczy na siebie nakładać...
 
Trzymam za Ciebie kciuki ;) Moja dr powiedziała mi na ostatniej wizycie, że jak teraz nie pomogą mi te tabl., które mi przepisała to mąż będzie musiał zrobić badanie nasienia a jak u niego będzie ok to ja będę musiała zbadać drożność jajowodów :baffled:. Ale dużo się o tym naczytałam i nasluchałam... i nie jest to podobno nic przyjemnego...
to dokładnie jak ja mnie to samo powiedział. No to co trzymamy za siebie kciuki:tak:
 
dokładnie, wazne żeby w ogóle było i oczywiście zdrowe!
ale jak tak dłużej sobie nad tym myślę, to powiem Ci że średnio mi się widzi chodzić w 8-9 miesiacu ciaży w lato, to musi być masakra... wolałabym tego uniknąć, ale jak tak mi wypadnie to trudno jakoś to przezyję:-)

No fakt, ciężko mogłoby być, ale jak piszesz... wszystko do przezycia. Jakbym rodziła wiosną to na lato miała bym maleńtwo przy sobie... a gdyby poród wypadł na grudzień na latem byłabym w ok.5 misiącu ciąży - to jeszcze nie byłoby tak ciężko ;-)
 
:shocked2:

Martilla, a wiesz co ja tak się ostatnio zastanawialam, ze jakby się udało to przecież chodziłabym z brzuchem tak od pażdziernika/listopada aż do maja... większość miesięcy.. zimne, czarne, ponure... zastanawiam się jakby to było z dojazdami do pracy...? z porannnym wstawaniem? (juz teraz w zimę nie nawidze wstawać) no i czy depresja wówczas nie jest murowana...

a w lato... to można się pkazac i z lewej i z prawej... i ciepło i nie musisz 500 rzeczy na siebie nakładać...

co prawda, to prawda :-).

Dziewczyny ale teraz to oby się udało, nieważne kiedy :-):-D:-)
 
no każdy mam inne zdanie:-D ja bym chciała urodzić na wiosnę ew.początek lata ale co bedzie to bedzie :-) aby było!
 
no każdy mam inne zdanie:-D ja bym chciała urodzić na wiosnę ew.początek lata ale co bedzie to bedzie :-) aby było!

Martilla, a Ty lada moment i testujesz w przyszłym tygodniu...:szok: ale będą emocje... już to czuję...;-)

Może jakaś nowa lista testujących w najbliższym czasie i z terminami by się rpzydała aby być na bieżąco...:-D
 
reklama
Do góry