reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

prolaktyna za duza reszta badań ok. dał mi bromergon 1 wieczorem ale ja powiedziałam ze musi spaśc szybciej no to zmienił na 1/2 rano i 1 wieczorem(mówił że spadnie prolaktyna szybciutko_) ale ja miałam w dzieci,ństwie operowany wyrostek i ginek powiedział że nie wykluczone że jeden tylko jajnik działa bo drugi może byc uszkodzony. jak nie bedzie dominujacego pecherzyka to da jeszcze inne lekarstwa i w nastepnym cyklu tez monitoring. pod warunkiem że drożne jajniki :szok:
o rety, ale dobrze że tak szybko zareagował na tą prolaktynę i wie co dalej robić! nie pozostaje chyba nic innego jak zdać się na jego pomoc. Ty zawsze do niego chodzisz? Dobry jest?
 
reklama
martilla-tez mam te ksiazke ,chyba po angielsku lub holendersku,juz nie pamietam.dawno temu czytalismy ja wyrywkami.jejku juz jej nawet nie pamietam.
tak,ja na forum bo czasem mam taki dzien ze moge to nadrabiam ale wlasciwie powinnam to ograniczyc i robic cos konkretnego.zaraz chyba zabronie sobie samej zagladac tu czesciej niz co pol godz.albo 15 min...

marzi-moze wystarczy!Wcale nie jest powiedziane ze czestotliwe starania sa bardziej ekeftowne.niektory przytulaja sie niemal codziennie i nadal nic a inne (mazia chyba ) tez pare razy i wystarcza.nie ma reguly.po prostu w kazdym cyklu jest podobno 25 % szans...tylko.

ok daje sobie 15 min...:))
 
agapas-rob test.to nie majatek.

Kurcze tu nie chodzi o kasę, test to nawet leży w domu w szufladzie i chyba czeka aż się zdecyduję... ale wiesz, ja nie za bardzo lubię robić te testy. Już trochę ich zrobiłam i ciągle widziałam wyraźną jedną !!! krechę....

ale teścik zrobię na pewno, poczekam jeszcze przez weekend.
 
Martilla... ja jak bym obudziła tak w nocy mojego... to by chyba zwariował... Matko, ratuj, pali się, okradają nas... Masz ochotę na seks??? Niemożliwe:confused::happy2:;-)

heheeh ale się uśmiałam :-) nie no z moim to nie ma takiego problemu pod warunkiem ,że pospał już jakiś czas i jak go tak dopadne w środku nocy to nie ma nic przeciwko, a nawet jest pozytywnie zaskoczony:-) no i jak nic do niego nie mówiłam tylko przeszłam do czynów ,że się tak wyrażę :sorry2::-p:-D
 
martilla-tez mam te ksiazke ,chyba po angielsku lub holendersku,juz nie pamietam.dawno temu czytalismy ja wyrywkami.jejku juz jej nawet nie pamietam.
tak,ja na forum bo czasem mam taki dzien ze moge to nadrabiam ale wlasciwie powinnam to ograniczyc i robic cos konkretnego.zaraz chyba zabronie sobie samej zagladac tu czesciej niz co pol godz.albo 15 min...
ok daje sobie 15 min...:))

ja dziś też mam wolne i nic jeszcze w domu nie zrobiłam tylko też siedzę na forum, generalnie chyba jestem uzależniona od kompa:tak: i nie ma tu powodów do radości , bo mam masę rzeczy do zrobienia (w tym powinnam zacząć się uczyć-bronię licencjat niedługo) , ale jak nie zajrzę chociaż na chwilę do was to jestem chora:-D
 
o rety, ale dobrze że tak szybko zareagował na tą prolaktynę i wie co dalej robić! nie pozostaje chyba nic innego jak zdać się na jego pomoc. Ty zawsze do niego chodzisz? Dobry jest?
zawsze do niego chodze . wg mnie jest najlepszy zresztą jego opinie są na forum znany lekarz. zanim rozpoczyna badanie potrafi wyluzować atmosferę.:zawstydzona/y:
U niego wkładałam wkładkę antykoncepcyjna(nie hormonalną). nic mie sie z nia nie działo a inne kumpele miały naprawdę problemy łącznie z ciążą pozamaciczną , a mnie sie nawet nie przesunęła a nawet nie drgneła .:cool2:
 
marzi-moze wystarczy!Wcale nie jest powiedziane ze czestotliwe starania sa bardziej ekeftowne.niektory przytulaja sie niemal codziennie i nadal nic a inne (mazia chyba ) tez pare razy i wystarcza.nie ma reguly.po prostu w kazdym cyklu jest podobno 25 % szans...tylko.
Eijf ma rację, to dokładnie tak juz jest... niektórzy codziennie starają się i nic... a inni co 2-3 dzień (albo czasem od przypadku) i od razu piękne dwie krechy...
Tak to już jest ... wszystko poparane...


Aguś1972 - z tego co zrozumiałam to Twój lekarz jeszcze nie kazał Ci robić drożności jajowodów ?? Narazie próbujecie monitorować ??
 
aguś
to dobrze,że masz do niego zaufanie! mam nadzieję ,że wszystko potoczy się po Twojej myśli, będę trzymać kciuki !:-)
 
martilla-oj uzaleznia!Ja tobie wspolczuje bo nic bym nie napisala.w ogole przez komputer ktory wlaczam zaraz jak wstane zaniedbuje dom.mam tyle sprzatania i prasowania!Dlatego narzucam soebie te choby 15-30min odstepy!poza tym ide pozniej zrobic zakupy,kupic testy itd.zazwyczaj mam tylko wieczory by nadrobic i pisac i wtedy czasem uslysze cos od mojego.Wczoraj ze nie chcialm z nim filmu ogladac wiec chyba dzis to zrobie.oby byl fajny!
 
reklama
No to Kochane zobaczymy jak to będzie z moimi kreseczkami...:tak:

A Martilla może jak zrobię tak jak Ty... czyli nic nikomu nie mówiąc po cichutku, poomalutku przejdę do czynów to jednak się Facet zorientuje, że to nie pożar... że to tylko JA i moje.... !!!:confused:;-)
 
Do góry