reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Martilla, a Ty lada moment i testujesz w przyszłym tygodniu...:szok: ale będą emocje... już to czuję...;-)

Może jakaś nowa lista testujących w najbliższym czasie i z terminami by się rpzydała aby być na bieżąco...:-D
kochana jakie emocje, ja znam wynik mojego testu-jedna wielka tłusta krecha! :dry:
 
a co do wiesiołka to ja też tak brałam 3 razy po 2 więc skoro tak jest napisane na opakowaniu to tak bierz.

martilla dzieki za odpowiedz:tak::-)

ja na początku planowałam ze fajnie byłoby urodzić w lutym albo w marcu no ale to juz dawno mineło...teraz tylko bym chciała urodzic przed wakacjami jeszcze, bo jak nie zdąże to prawdopodobnie nie bedziemy mogli pojechać na ślub siostry męza:baffled: a bardzo bym chciała,
tutaj na szczęscie nie ma tak drastcznych temperatur ani zimą ani latem więc pogoda jest mi obojętna:-p
 
ciekawostka dla staraczek;-)
Dowiedziono naukowo, że zbyt duża ilość seksu zmniejsza szanse na maluszka. Pamiętaj, że nasienie mężczyzny z każdym kolejnym wytryskiem ma mniej plemników. Dlatego nie powinniście kochać się zbyt często. Najlepiej wstrzymajcie się od uprawiania seksu przez 5 dni przed twoim okresem płodnym. Ważne również, abyś przy każdym zbliżeniu przeżywała orgazm. Szczytowanie powoduje skurcze w okolicach pochwy i macicy, co ułatwia plemnikom dotarcie do jajeczka. Zajściu w ciążę sprzyja zatem długa gra wstępna oraz twoje ulubione pieszczoty i pozycje.

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę:blink:
 
skoro mowa o pogodzie i porodach to w moim przypadku juz mi nie zalezy kiedy byleby sie udalo.to pierwsze ale gdybym mogla wybrac to najchetniej chcialabym urodzic albo pod koniec zimy,tak by moc wkroczyuc w piekna wiosenna pogode z malym dzieciatkiem.a pozniej oczywiscie w lato mialoby juz pare mc.Albo ewentualnie na wiosne, z tego samego powodu.Troche mniej usmiecha mi sie rodzic w lecie bo gorac i laz tu z brzuchem a poza tym wtedy szybko zrobiloby sie brzydko i szaro...no ale coz,tego raczej nie moge wybrac
 
ciekawostka dla staraczek;-)
Dowiedziono naukowo, że zbyt duża ilość seksu zmniejsza szanse na maluszka. Pamiętaj, że nasienie mężczyzny z każdym kolejnym wytryskiem ma mniej plemników. Dlatego nie powinniście kochać się zbyt często. Najlepiej wstrzymajcie się od uprawiania seksu przez 5 dni przed twoim okresem płodnym. Ważne również, abyś przy każdym zbliżeniu przeżywała orgazm. Szczytowanie powoduje skurcze w okolicach pochwy i macicy, co ułatwia plemnikom dotarcie do jajeczka. Zajściu w ciążę sprzyja zatem długa gra wstępna oraz twoje ulubione pieszczoty i pozycje.

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę:blink:
a ja juz kilkakrotnie czytalam o najnowszych badaniach ktore temu absolutnie zaprzeczaja i mowia cos zupelnie innego.Nawet wklejalam kiedys link na ten temat.No i komu wierzyc?Chyba najlepiej zdac sie na wlasne potrzeby i myslenie.
 
Dziewczyny, musi się nam wreszcie udać...:szok::-D póki co nikt na forum niezałożył jeszcze wątku.. przyszłe mamy majóweczki 2010:baffled::tak:
.
to kto pierwszy????????:-):cool2:
:baffled:. Ale dużo się o tym naczytałam i nasluchałam... i nie jest to podobno nic przyjemnego...
a ja slyszalam ze zaraz po lparo sporodziewczyn zachodzi w ciaze,wiec moze nie ma co sie bac, w koncu Cel uswieca srodki:)
marzi
ja oczywiście na początku sądziłam ,że zrobić dziecko to hop siup i już (...) ale zaczeliśmy wcześniej (i dzięki Bogu) staranka żeby się wdrożyć w temat hehe a jak się w trakcie okazało,że to wcale nie taka prosta sprawa i mi ten maj przeleci koło nosa...
eh ktora z nas tak nie myslala:) dopiero zycie weryfikuje nasze plany....moze ten maj jeszcze ci nie przelecial skoro jeszcze nie testowalas,wiecej wiary!!!!!
:shocked2:

Martilla, a wiesz co ja tak się ostatnio zastanawialam, ze jakby się udało to przecież chodziłabym z brzuchem tak od pażdziernika/listopada aż do maja... większość miesięcy.. zimne, czarne, ponure... zastanawiam się jakby to było z dojazdami do pracy...? z porannnym wstawaniem? (juz teraz w zimę nie nawidze wstawać) no i czy depresja wówczas nie jest murowana...
z drugiej strony w miesiacach zimowych mnie slonca,swiezych owocow i witaminek....
no to juz, zróbmy listę...

Agapas: 31.08. ???
Martilla: 4.09 ???
Marzi55: 10.09

:-D
gdybym jakims cudem nie dostała @:dry: to bede testowac 16.09
a wiec...

Agapas: 31.08. ???
Martilla: 4.09 ???
Marzi55: 10.09
Rudka 16.09

zdaje sobie jednak sprawe ze w tym cyklu bedzie cieszko zafasolkowac,od przedwoczoraj boli mnie brzuch tak jakby na @@@ ale jeszcze duzo za wczesnie,moze to owu...wczoraj mialy byc staranka a o 4 rano obudzilam sie z chorym gardlem....do tego stopnia mnie grypsko rozlozylo ze dzis zrobilam sobie wolne....no i ze stranek wczoraj nici-drugi dzien pod rzad....:shocked2: za to dzis mąż wzial sie za swoją pociagającą smarkule:p ale czy cos z tego bedzie.....
 
rudka-nie ty jedna z tym gardlem.ja tez je zaczelam czuc(kolezanka dzwoni ze tez).nie zeby tragedia ale cos tam drapie wiec od razu strepsils wzielam.nie amm czasu na choroby.jutro mam odebrac moze mojego z imprezy w innym miescie.znacie moj stosunek do samochodu i tego jak sie boje.praktycznie sama nie jezdze ale chyba bede musiala...moze przezyje a jak nie to zycze wam powodzenia;)
a tymczasem ja czuje podbrzusze.tak lekko ale czuje i jajnik chyba.Moze to juz cos sie na owulacje szykuje?na wszelki wypadek robie testy od dzis bo ostatnio w 11dc mialam
 
reklama
Eijf ja nie zaraziłam:pPPPP:-) owocnych testow zycze mam nadzieje ze komus w koncu sie uda otworzyc watek majowy...ja chyba chcialabym zostac jeszcze raz lipcoweczka.mam dwoch kuzynow braci z lipca-fajne są Raczki:)
 
Do góry