reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

ej, chwila, chwila....ja się nie zgadzam na żadne inne wątki..ja założyłąm ten wątek, wszystkie jesteście na nim mile wiedziane..mi się podoba to, że rozmowy dotyczą nie tylko staranek, bo byśmy wszystki zwariowały!!!!!!!nigdzie nie odchodżcie, dziewczyny, rozmawiajmy dalej, ta, jak to było wcześniej..ja np. wieczorkiem nie czytam wszystkich postów, bo po co???jakby któraś byłą tak bardzo zainteresowana, to zawsze można jej streścić, co się dzuało w ciągu dnia!!!!!!!!!!!!NIKT Z TĄD NIE ODCHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ZABRANIAM, JAKO TWÓRCA SZCZĘŚLIWEGO WĄTECZKU- BO TAKI MIAŁ BYĆ W ZAŁOŻENIU!!!!!!!!!!!
Kochana, nie chce zeby byly jakie snieprzyjemnosci z tego powodu, mi sie wateczek super podoba i wogole....ale nie wiem jak innym, nie chce byc samolubem. :zawstydzona/y:
 
reklama
emilchen, dziewczyny, poprzyjcie mnie.....to nie możę tak się skończyć...teraz wszystkie zaczną odchodzić, bo za dużo piszemy???:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jak się nie podoba, że dużo piszemy to nie nasz problem...przecież nie trzeba wszystkiego czytać....
 
Me tam pasuje Twoj pomysl Zielona, zeby o waznych rzeczach pisac duzymi czerwonymi literami, od razu widac i jak ktos nie chce czytac o tym co kto robi na obiad itp to nie musi, przeczyta co na czerwono, odpowie na czerwono i ok.
Wiekszosc dziewczyn jak odpowiada komus to albo pogrubia imiona, albo cytuje czyjas wypowiedz wiec ja np, tez tego nie czytam jesli sparwa mnie nie dotyczy, a odpowiedz nie interesuje i jest w miare ok
 
emilchen, dziewczyny, poprzyjcie mnie.....to nie możę tak się skończyć...teraz wszystkie zaczną odchodzić, bo za dużo piszemy???:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jak się nie podoba, że dużo piszemy to nie nasz problem...przecież nie trzeba wszystkiego czytać....
Ja juz postanowilam ,ze bede tu pisac, ale o sprawach istotniejszych. o dziecku. A swoje inne problemy zostawie dla siebie, na terapie. Nie odchodze tylko zwezam swoje wypowiedzi do tych waznych, bo nie chce was opuszczac:no:. Chce zaczac pisac o tym o czym jest ten watek
 
Ja juz postanowilam ,ze bede tu pisac, ale o sprawach istotniejszych. o dziecku. A swoje inne problemy zostawie dla siebie, na terapie. Nie odchodze tylko zwezam swoje wypowiedzi do tych waznych, bo nie chce was opuszczac:no:. Chce zaczac pisac o tym o czym jest ten watek

claudia, ten wątek jest o nas...a my to nie tylko fasolki....
 
Zieloneczko bardzo się zżyłam z Tobą i dziwczynami, nie było dnia żbym nie mówiła M co sie wydarzyło. ASle to co wczoraj przeczytałam zabolało mnie, przykro mi się zrobiło. Ja nie odchodzę, będę tu zaglądać, czasami specjalnie zmieniałam temat, aby nie myśleć ciagle o fasolce, nie chciałam żle, ale czuję ze namieszałam, za to Was przepraszam
 
reklama
Do góry