reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Ja się na tym nie znam ale jeśli dobrze rozumiem dziewczyny to u Ciebie skoku nie było:( czyli nie było owulacji:( Ale pewności nie mam...
 
reklama
no włąśnie ja tego skoku też nie dostrzegam....chyba, żeby potraktować jako skok ten z 36,7-36,9...ale nie wydaje mi się...czekam na opinie fachowca..mamy tu takiego??
 
u mnie nadal temperatura niska dzis miałam 36.3 skok szacuje ze powinien nastapic gdzies za 4 dni bo śluz płodny lekko mi sie wczoraj pokazał. dzis zrobie wieczorem zrobie testa owulacyjnego, a już od 2 dni ostro działamy z męzem, i tak będziemy codziennie do 3 dni poskoku czyli jeszcze tydzien...nie wiem jak ja to przetrzymam:cool2::-p:-D ale nie powiem bo jak narazie to milutko jest:zawstydzona/y::rofl2::-D
zmykam do pracy, buziaki i miłego dnia zycze wszystkim:-)
 
Witam po 1,5 tygodnia nieobecności.
Dziś w nocy wróciłam z urlopu. Podróż była koszmarna, jechaliśmy 2 godziny w burzy i ulewie. Bardzo się stresowałam:wściekła/y:.
Zaczyna mi się spóźniać @, ale testować będę dopiero w sobotę, bo teraz jestem u teściów, a przy nich nie chcę:baffled:. Nie wiem jak z mężem zareagujemy gdy wyjdzie pozytywny:blink:.
 
Ale mnie dziś głowa boli... Masakra. No i ley jajnik kłuje:( W ogóle jakoś tak słabo się dzis czuję... A tak z ciekawości czy któraś z was oprócz temperatury rano mierzy sobie te wieczorem? Ja tak z ciekawości sobie mierzę i wieczorem zawsze mam ok.37. Czasami w ciągu dnia też. Dziwne... A może normalne...
 
Witam po 1,5 tygodnia nieobecności.
Dziś w nocy wróciłam z urlopu. Podróż była koszmarna, jechaliśmy 2 godziny w burzy i ulewie. Bardzo się stresowałam:wściekła/y:.
Zaczyna mi się spóźniać @, ale testować będę dopiero w sobotę, bo teraz jestem u teściów, a przy nich nie chcę:baffled:. Nie wiem jak z mężem zareagujemy gdy wyjdzie pozytywny:blink:.

Witam:-) Mam nadzieję, ze wypoczęłaś:tak:No i trzymam kciuki za 2 grubaśne krechy na tescie:-)
 
cze Dziewczynki,
uff ile nadrukowalyscie :-)
ja wczoraj robilam test owu i znow wyszly mi II kreski, to juz 2 dzien. dzis temp mierzylam rano i jest dalej 36.5. Wczoraj w nocy mialam taki bol lewego jajnika, ze az mnie on obudzil!!!:szok: a skoku nadal nie ma :-:)no: ten cykl mi sie wydluzyl, dzis jest 19 dzien cyklu. Boje sie, ze to moze byc cho...na torbiel i to ona mi tak miesza!

A co do mojego wieku to jestem z rocznika 80 :)
 
no ja też czekam na owulkę ,wczoraj test owu z 1 kreską zobaczymy co dziś będzie ,ale i tak ostro działamy :)
TRZYMAM KCIUKI ZA NAS WSZYSTKIE
 
reklama
hej moje staraczki.Ja dzisiaj mam 22 dc czyli juz nie dlugo.! Testować mam zamiar (jesli oczywiscie @ nie przyjdzie w 33 dc,czyli jakieś 5 dni po spodziewanej.Nie wiem czy wytrzymam,no ale tak sobie zakładam).Szyjka zasiniona(przy pomocy narzeczonego i lusterka zobaczyłam jak to wyglada i powiem ,ze jest granatowo,a zawsze bylo rózowo wiem bo nie raz juz sprawdzaliśmy) co świadczy o tym,ze jednak coś sie tam dzieje,ale nadziei zbyt dużych sobie nie robię.Bo moje ciało mnie zadziwia.W 10 dni biust mi urósł z B na C.Szkoda moich staników bo mialam takie ladne,a w żaden sie teraz nie mieszcze:baffled::baffled:poza tym po co mi taki duzy biust jak mam 156 i 45 kg wagi:baffled::baffled::baffled:

W ogole to robie dzisiaj gołabki,mysle ze z 50 bedzie.A potem robię gofry z bita smietaną i truskawkiami,oczywiscie bez pomocy mojego R sie nie obędzie.JAk to dobrze miec faceta kucharza:-):-):tak::tak:

A co do wieku,to ja jestem z przełomowego 89 roku.A dokladniej urodzilam sie dokladnie w 2 miesiace po obaleniu komuny.Z tego co widzę to jestem najmłodsza.
 
Do góry