reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Witam wszystkie staraczki :) Jestem nowa na forum. Razem z mężem podjęliśmy decyzję, że jesienią zaczynami jeden z przyjemniejszych etapów małżeństwa, tzn. staranka ;) Od razu niestety zaczęły się schody :/ Zdiagnozowano mi PCOS, ale mam dobrego i rzetelnego lekarza, dlatego już 14 września czeka mnie zabieg laparoskopijnego nakłuwania jajników w celu umożliwienia owulacji w tych moich jajnikach, które są pełne pęcherzyków. Zaraz potem zaczynamy intensywne starania o maluszka. Jestem dobrej myśli, bo wiem, że ten zabieg przynosi chyba najszybsze efekty w nieszczęsnym zespole PCOS. Tak więc "łączę się" myślami z dziewczynami, które już zaczęły staranka albo zamierzają to zrobić w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że wspólne, kobiece oczekiwanie oraz późniejsze testowania pomogą nam jakoś przejść tę - oby jak najkrótszą - drogę. Witam na forum jeszcze raz i pozdrawiam zwłaszcza obecne-przyszłe-mamusie ;)
witaj w zmaganiach.szkoda ze jeszcze musisz zaczekac ale z drugiej strony dobrze ze wiesz na czym stoisz i ze cos bedzie w tym kierunku bedzie robione.powodzenia
 
reklama
czy ten bromergon jest na jajeczkowanie ?? czytałam na roznych forach ze jesli zwykła prolaktyna jest ok a druga [odwyzszona to nie trzeba tego leczyc...do lekarza na pewno z tym jeszcze pójde i badanie powtórze ale narazie jestem za granica w polsce dopiero koło pazdziernika bede ...
Bromergon jest na niereguralne miesiaczki i dlugie cykle, w ktorych owulacja jest wlasnie bardzo pozno. Ja mam tak jak ty pozdyzszona po obciazeniu a bez jest ok. Moj lekarz mi powiedzial ze moze byc tak ze nie ma jajeczkowania ale moze tez byc, i zeby to ocenic powiedzial ze musialabym przychodzic na usg co kilka dni zeby mogl obserwoac czy jajeczka rosna itp.
Narazie kupilam lek ale wezme go dopiero w nastepnym cyklu bo teraz probowalismy w owu i jakby pojawila si efasolka to nie mozna go stosowac. W nastepnym cyklu damy sobie spokoj ze staraniem i wezme lek a potem ide do gina na kontrole.
Ja tez nie mieszkam w Polsce i moje wizyty u gina sa niereguralne :-(
 
prolaktyne miałam 17,300ng/ml a po obciazeniu 198,200 wiec ponad 10razy wyższa[/QUOTE]
ja mialam tez ponad 10 razy wyzsza 13ng/ml i 162ng/ml po obciazeniu.

Wiecei moze dokladnie jakie to ma wplyw na owu? Czy tylko ze jest pozno? Czy tez moga sie zdazyc cylke bez owu? No i czy jezeli jest owu to czy sa mniejsze szanse za zafasolkowanie?
 
ja owulace mam ale wlasnie bardzo poźno dopiero o k 29-31dc ale faz lutealna jest ok bo ok 14 dni, tak czy siak do lekarza pójde,
u mnie te hormony szleja to po tabletkach, po co ja to cholersto jadłam....
Ja tez to mao tabletkach i bardzo teraz zaluje bo bralam az 8 lat a teraz juz 1,5 bez i ciagle sie mecze. Szkoda ze mam takie dlugie cykle bo jak to moj lekarz powiedzial mniej sznas na ciaze w ciagu roku w porownaniu do innych :-(
Ja dopiero pierwszy cykl sie staram a moj chlopak dzis powiedzial ze on myslal ze 2 miesiace i jest a jak mu zaczelam mowic ile dziewczyn stara sie latami to nie mog uwierzyc....faceci :tak:
 
mama, poczytaj:

prolaktyna może hamować i prowadzic do niepękania pęcherzyków ponieważ uszkadza pik LH a potem do niedomogi ciałka żółtego, najlepiej jak prolaktyna jest do połowy normy około 10, w górnej granicy warto zrobić test z obciążeniem MTC

Wpływ nadmiaru prolaktyny na płodność
Prolaktyna wpływa na wydzielanie gonadotropin przez przysadkę. Poziom LH i FSH jest zwykle prawidłowy lub nieznacznie tylko obniżony, jednak zmienia się amplituda ich wydzielania – maleje częstość i wielkość impulsów wydzielania. W szczególności pik LH w okresie okołoowulacyjnym może być zbyt słaby by wywołać owulację – stąd cykle bezowulacyjne.

Poza tym prolaktyna prawdopodobnie działa bezpośrednio na gonady, powodując zmniejszenie wydzielania progesteronu u kobiet (niewydolność ciałka żółtego) i testosteronu u mężczyzn.

Melissa, ale co stwierdził lekarz? że to to hiperprolaktynemia czy jednak nie?
 
Witam wszystkie staraczki :) Jestem nowa na forum. Razem z mężem podjęliśmy decyzję, że jesienią zaczynami jeden z przyjemniejszych etapów małżeństwa, tzn. staranka ;) Od razu niestety zaczęły się schody :/ Zdiagnozowano mi PCOS, ale mam dobrego i rzetelnego lekarza, dlatego już 14 września czeka mnie zabieg laparoskopijnego nakłuwania jajników w celu umożliwienia owulacji w tych moich jajnikach, które są pełne pęcherzyków. Zaraz potem zaczynamy intensywne starania o maluszka. Jestem dobrej myśli, bo wiem, że ten zabieg przynosi chyba najszybsze efekty w nieszczęsnym zespole PCOS. Tak więc "łączę się" myślami z dziewczynami, które już zaczęły staranka albo zamierzają to zrobić w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że wspólne, kobiece oczekiwanie oraz późniejsze testowania pomogą nam jakoś przejść tę - oby jak najkrótszą - drogę. Witam na forum jeszcze raz i pozdrawiam zwłaszcza obecne-przyszłe-mamusie ;)
Witaj bakteria!!! Im wiecej dziewczyn staraczek tym razniej!!! Powodzenia w staraniach:tak:
 
Dzieki emma ja wlasnie mam te hiperprolaktynemie czynnosciowa a ty nie chcesz sie leczyc chemicznie??? A i ile sie staracie juz cykli?
 
Mama ja nie mam problemów z prolaktyną, u mnie się waha w okolicach 6, więc b.niska.
staram się od prawie 1,5 roku już :(
 
aha to sorki myslalam ze tez masz ten problem bo tak duzo wiesz
a robilas juz jakies badanka zeby zobaczyc czy wszystko w porzadku???
 
reklama
Pati i co z tą "wróżbą" dla mnie? Pytałaś synka ile czasu bedę jeszcze usiała poczekać na mją fasolke? Czy w ogóle się doczekam? Wiem, ze pytałam Cię o to już z 3 razy ale niestety nadal nieotrzymalam odpowiedzi:( Az taka straszna ta "wróżba" dla mnie, ze nie chcesz mi jej zdradzić?

o jejka,przeprszam ze Cie pominelam:-pteraz Alanek juz spi,zapytam go rano;-)jak zapomne to daj mi klapsa w pupe:laugh2:
 
Do góry