reklama
mama2010
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2009
- Postów
- 1 103
Ja mieszkalam w Irlandii przez 3 lata to cos wiem o tych lekarzach z wyspbo ja już się tak długo staram, że wiem więcej niż bym chciała
u mnie w sumie nie wiadomo o co chodzi, niby wychodzi niedomoga lutealna ale tylko w pl, według lekarzy tutaj (uk) jest ok.
Mam nadzieje ze ci sie niedlugo uda, czasem male wyluzowanie pomaga.
Moj facet powiedzial zebysmy nic na sile nie robili i kochali sie z milosci a nie dla staran ma w tym torche racji ale ja w srodku tylko mysle o fasolce :-(
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
widze ze chyba jestem jedna z pierwszych rano,ale zaraz wyjezdzamy i pozniej lub jutro bede miala duzo do nadrabiania.Cudow nie ma i @ u mnie pelna para (na sama droge).z jednej str szkoda ze taki krotki cykl a z drugiej dobrze bo juz zludzen nie mam.Teraz tylko nie wiem od kiedy ten cykl zaczac ale chyba od wczoraj bo od wczoraj zaczelo leciec...poza tym nie wiem za bardzo jak dlugi suwak robic ale chyba zrobie i tak na 27 dni(bo takie mialam przez ostatnie 4 mc,albo 28).moze teraz cos sie pochrzanilo przez wyjazd,temperature,lato itd...?Zrobie chyba 27 i bede uwazala bo w ostatnim mc owu byla bardzo szybko.Wpisze sobie moze,jesli sie da,dane z poprzednich mc na ff to jakas srednia mi obliczy i mam nadzieje ze teraz sie jakos unormuje...Zaczynam kolejny cyl,moze troche malo optymistycznie bo wiem ze cos tam mi w tym organizmie to troche maci i przeszkadza w tych moich staraniach ale mam nadzieje ze to sie da jakos wyregulowac(wczoraj tez czytalam ze na tarczyce wiesiolek tez jest dobry!).Zobaczymy co powie ten moj holenderski lekarz...
na razie tyle.dane sobie powprowadzam i pozmieniam pozniej jak juz bede w domu
na razie tyle.dane sobie powprowadzam i pozmieniam pozniej jak juz bede w domu
hmmm no szkoda, że to jednak @, ale masz rację, z drugiej strony krótszy cykl to mnie czekania i łudzenia się, w ogóle krótsze cykle dają więcej szans do zajścia w ciażę w ciągu roku, no bo jest ich więcej 
oczywiście, jeśli tak jak u Ciebie wystąpi wcześniej owulka a nie, że faza lutealna jakaś króciutka. U mnie właśnie zawsze jest pozno owulacja, a faza lutealna wcale nie poraża swoją długością 
Życzę miłej podróży, bezpiecznego dotarcia do domku! I owocnego kolejnego cyklu!!! trzymaj się
oczywiście, jeśli tak jak u Ciebie wystąpi wcześniej owulka a nie, że faza lutealna jakaś króciutka. U mnie właśnie zawsze jest pozno owulacja, a faza lutealna wcale nie poraża swoją długością Życzę miłej podróży, bezpiecznego dotarcia do domku! I owocnego kolejnego cyklu!!! trzymaj się
u mnie na razie tempka wysoko ale wiecie co? ja mam takie wrażenie, jakby do @ było jeszcze duuużo czasu, jakoś nie mogę uwierzyć, że pierwszy termin @ to poniedziałek lub wtorek ja mam wrażenie, że za jakieś dwa tygodnie dopiero hihi. To pewnie przez te wakacje, czas szybko leci, ani się spostrzegłam, a tutaj już prawie wrzesień,a dopiero był koniec czerwca (jak się tutaj rejestrowałam)...
Dziewczyny poradźcie. Bóle podbrzusza znowu się zaczeły, leciutkie przedwczoraj, trochę bardziej uporczywe wczoraj. Na 4 nasze cykle starankowe to trzeci, w którym mam coś takiego (ból jak w czasie @ ale kilka dni przed @), zaznaczę, że nigdy przedtem tego nie było, brzuch bolał mnie zawsze w czasie @ a nie przed. Trochę mnie to niepokoi bo jeden mój pomysł jest taki, że dzidzia już jest a potem nie może się utrzymać. Bo te dziewczyny, które mnie dłużej znają z BB wiedzą, że w ostatnim cyklu to strasznie cierpiałam, musiałam się oszczędzać, odpoczywać, kłaść... i to wszystko przed @. I tak sobie myślę, czy pójść z tym teraz do lekarza? Jakoś tak np. w poniedziałek. Może zrobić betę w ten poniedziałek, żeby wiedzieć. A nawet jeśli to nie ciąża to w takim razie co to takiego? Trochę mnie to niepokoi...
ja mam wrażenie, że za jakieś dwa tygodnie dopiero hihi. To pewnie przez te wakacje, czas szybko leci, ani się spostrzegłam, a tutaj już prawie wrzesień,a dopiero był koniec czerwca (jak się tutaj rejestrowałam)...Dziewczyny poradźcie. Bóle podbrzusza znowu się zaczeły, leciutkie przedwczoraj, trochę bardziej uporczywe wczoraj. Na 4 nasze cykle starankowe to trzeci, w którym mam coś takiego (ból jak w czasie @ ale kilka dni przed @), zaznaczę, że nigdy przedtem tego nie było, brzuch bolał mnie zawsze w czasie @ a nie przed. Trochę mnie to niepokoi bo jeden mój pomysł jest taki, że dzidzia już jest a potem nie może się utrzymać. Bo te dziewczyny, które mnie dłużej znają z BB wiedzą, że w ostatnim cyklu to strasznie cierpiałam, musiałam się oszczędzać, odpoczywać, kłaść... i to wszystko przed @. I tak sobie myślę, czy pójść z tym teraz do lekarza? Jakoś tak np. w poniedziałek. Może zrobić betę w ten poniedziałek, żeby wiedzieć. A nawet jeśli to nie ciąża to w takim razie co to takiego? Trochę mnie to niepokoi...
;-)zycze Ci owocnych nastepnych staranek i sciskam goraca;-)bete mozez zrobic na wszelki wypadek ale na ciaze to raczej bol jajnikow nie brzucha,(ja mialam tak ze az ten bol czulam na plecach)u mnie na razie tempka wysoko ale wiecie co? ja mam takie wrażenie, jakby do @ było jeszcze duuużo czasu, jakoś nie mogę uwierzyć, że pierwszy termin @ to poniedziałek lub wtorek
Dziewczyny poradźcie. Bóle podbrzusza znowu się zaczeły, leciutkie przedwczoraj, trochę bardziej uporczywe wczoraj. Na 4 nasze cykle starankowe to trzeci, w którym mam coś takiego (ból jak w czasie @ ale kilka dni przed @), zaznaczę, że nigdy przedtem tego nie było, brzuch bolał mnie zawsze w czasie @ a nie przed. Trochę mnie to niepokoi bo jeden mój pomysł jest taki, że dzidzia już jest a potem nie może się utrzymać. Bo te dziewczyny, które mnie dłużej znają z BB wiedzą, że w ostatnim cyklu to strasznie cierpiałam, musiałam się oszczędzać, odpoczywać, kłaść... i to wszystko przed @. I tak sobie myślę, czy pójść z tym teraz do lekarza? Jakoś tak np. w poniedziałek. Może zrobić betę w ten poniedziałek, żeby wiedzieć. A nawet jeśli to nie ciąża to w takim razie co to takiego? Trochę mnie to niepokoi...
u mnie tez cykl cos szybko zlecial,dzis juz 24 dzien szok;-)EMILCHEN a moze brzuch boli Cie z nerwow?tak bardzo chcesz dzidziusia,myslisz o tym i denerwujesz sie czy sie udalo;-)ja na Twoim miejscu zaczekalabym z beta jeszcze kilka dni od @,lepiej milo sie zaskoczyc;-)
pati wątpię, że z nerwów, najbardziej nerwowy był pierwszy cykl staranek, teraz już baaaardzo wyluzowałam, oczywiście chcę, ale staram się w ogóle nie wsłuchiwać w swoje ciało... nawet byłam zła, jak się znowu ten ból pojawil, pisałam Wam, że cieszę się, ze w tym cyklu nic nie czuję bo się naprawdę nacierpiałam ostatnio :-( poza tym jeśli brzuch mnie kiedykolwiek z nerwów bolał to jelita a nie podbrzusze jak na @... a mnie boli ciągnąco, jak w czasie @, plus trochę kłuje jajnik.
Co do objawów ciąży to u każdej są inne i wiele dziewczyn pisze, że je bolało jak na @ właśnie. Stąd moje obawy, że może do zapłodnienia dochodzi ale ciąża się nie może utrzymać. Często tak jest i chcę to sprawdzić. Moja koelzanka mówiła, że przez właśnie pierwszy miesiąc musiała leżeć w szpitalu...
reklama