reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

elollll

Zabciu to tylko zbieg ololicznosci ;-)czasem tak bywa i nie przejmuj sie wsio bedzie dobrze A co do ospy to niekoniecznie musi sie zarazis ja np zarazilam sie od corki przed 30 ale mojej siostry i siostrzenicy nie zarazilam a przebywalam z nimi w tym czasie wiec A jak bylam mala to siostra miala swinke i nie zarazilam sie pomimo ze nawet spalysmy w jednym lozku

krzaczory wylazic :p

pozdrowionka :-*
 
reklama
hej kobietki jestem juz po zabiegu ale jak zwylke z moim szczesciem nieobylo sie bez przebojow :confused2::baffled:

wieczorem polozylam sie spac gotowa ze rano pojade na wypalanke i po 2 w nocy przyjechal maz z paczkow przebudzilam sie bo jakos dziwnie mi bylo i poszlam do lazienki i sie podtarlam i czerwono :szok: no to mysle kurde @ skonczyla sie w niedziele to pewnie jakas koncowka tylko czy mnie przyjma z czyms takim na zabieg :baffled: do rana juz bylo ok jak wstalam tylko lekkie plamienie , probowalam przed 6 dodzwonic sie na ta ginekologie zeby zapytac czy mam przyjechac bo jednak 40 km w jedna strone jechac jakby mieli mnie odeslac to kicha by byla ale wkoncu pojechalismy bo nieodbierali przyjeli mnie na oddzial pokazali luzko po drodze na szczescie spotkalam mojego gina i powiedzialam co i jak i zapytalam czy bede mogla miec zabieg i pwoedzial ze tak tylko zebym sie dobrze podmyla :tak: no to wkoncu sie troche uspokoilam poczekalam na swoja kolej bo bylam ostatnia w kolejce do zabiegu prze de mna byly 4 panie i poszlam do sali zabiegowej smierdzialo jak przy borowaniu feee , zalozyi mi welflon rzucili tekst dac setke hihi i moment usnelam obudzilam sie juz na sali i czulam sie ok lekko dol pobolewal ale znosnie mimo ze ostatnia mialam zabieg to wstalam pierwsza i najlepiej sie czulam tylko zastanawialo mnie czemu tyle krwi ze mnie leci przeciez z przypalonego niepowinna leciec krew ale juz zaczelam sie zbierac do wyjscia poszlam do piguly zdjac welfon i ona sie mnie pyta czy zaczelo sie jakies plamienie?a ja mowie jakie plamienie przeciez ze mnie leci krew ciagle od kiedy sie obudzilam ze juz pare podpasek zuzylam a ona duze oczy zrobila i pyta czy sa skrzepy to ja ze nie ze tylko czysta krew to ona ok ale zaraz od niej poszlam do lazienki i wyszlo "cos" duzego skrzepem bym tego nienazwala poszlam do gina pytam czy to normalne a on zaraz zobaczymy zapraszam do zabiegowego na fotel :baffled: no i zajrzal i powiedzial"no nie tak to niemoze byc musi pani zostac wieczorem zrobimy poprawke" :szok: a ja juz ubrana do wyjscia bylam i maz czekal zeby wkoncu do domu wrocic i polozyc sie spac no i odeslalam go do domu samego i ze na drugi dzien po mnie przyjedzie no i dalej musialam byc bez jedzenia bo przed wyjsciem dostalam obiad i zjadlam kotlet z piersi kurczaka bo glodna bylam i myslalam ze do domu wracam a tu kicha i o 16 znow mnie uspali i tym razem bylo ok po przebudzeniu zero bolu i ani kropli krwi tylko uplawy wiec wszystko juz ok i o 19 wypuscili mnie do domu i tata po mnie przyjechal bo maz zajmowal sie dziecmi i zle sie czul po prawie 2 dobach bez snu dzis sie czuje ok czasem troche slabo ale jest ok tylko warge mi przyparzyli i jak siedze to musze na jednym poldupku lub na kole bo mnie boli tam na dole :zawstydzona/y: ale mam nadzieje ze szybko sie zagoi

takze narazie mam dosc atrakcji i wszystkiego teraz tylkoczekam kiedy malego obsypie co juz bede miala z glowy
 
Żabko najważniejsze że masz już za sobą.
Co do Antosia ospy to może być tak że jemu pojawią się tylko 2 kropeczki których nawet nie zauważysz a on nabierze już odporności...najprawdopodobniej jak tak przeszłam jak moja starsza siostra w wieku dzieciącym ospę przechodziła.

Ściskam Was wszystkie!
 
Żabko najważniejsze że masz już za sobą.
Co do Antosia ospy to może być tak że jemu pojawią się tylko 2 kropeczki których nawet nie zauważysz a on nabierze już odporności...najprawdopodobniej jak tak przeszłam jak moja starsza siostra w wieku dzieciącym ospę przechodziła.

Ściskam Was wszystkie!
no cciesze sie ze mam juz z glowy jeszcze tulko odebrac wynik za 2 tygodnie i mam nadzieje ze bedzie sie dobrze wszystko goic bo mam juz dosc lekarzy i wizyt , a co do antosia no to staram sie go codziennie obejrzec ale chhyba wolalabym zeby mial normanie obsypane i wogole zeby minelo jak normalna ospa zeby wiedziala ze ma juz to za soba , a klaudia o dziwo przechodzi ta ospe dosc lekko wczoraj tylko ja meczylo swedzenie ale krostki juz zaczynaja znikac powolutku i mniej swedzi i niema juz stanu podgoraczkowego juz nawet niechce mi w luzku lezec :sorry: wiec chociaz dobre to ze jej ta choroba tak nieciazy a gardlo dzis troche lepiej po podawaniu od wczoraj antybiotyku :tak: a ja dzis sie czuje tak sobie glowa mnie boli chyba od tej pogody troche slabo dzis ale wczoraj zrobilam troche porzadki to dzis sobie daruje :tak:

trzymajcie sie dziewczynki a brzuchatki poprosimy o jakies foteczki :-p dawno tu niebylo widac fasoleczek ;-)
 
Hi

Zabciu dobrze ze juz po i cale szczescie ze Twoj gin ,,zajrzał" i poprawili Nie ma tegoo złego...

Miłej niedzieli buziaki
 
ehh i juz sama niewiem co jest grane wczoraj zdenerwowalam sie na corke i nakrzyczalam na nia tak ze b rzuch mi sie napinal zaraz potem zaczal pobolewac i od tamtej pory mam rozowe plamienia :-( narazie w miare mozliwosci staram sie oszczedzac ale wiadomo dziecmi trzba sire zajac i jesc zrobic i posprzatac wszystko i w piecu palic a za kazdym razem ja chodze to wiecej leci :-( sama juz niewiem co mam robic i co jest normalne po takim zabiegu a co nie jutro chyba zadzwonie na ta ginekologie powiem co i jak i zapytam co dalej robic ....
 
Witam Was moje drogie :*
Kurcze jak ja dawno u Was nie bylam, ale Ali straszni mi choruje :-( to juz jego 5 pobyt w szpitalu...cały stycznien bylismy w szpitalu i przyznam ze zaczyna brakowac mi sił! :-(
Żabko najważniejsze że masz już za sobą.
Co do Antosia ospy to może być tak że jemu pojawią się tylko 2 kropeczki których nawet nie zauważysz a on nabierze już odporności...najprawdopodobniej jak tak przeszłam jak moja starsza siostra w wieku dzieciącym ospę przechodziła.

Ściskam Was wszystkie!

wowow dziewczyny gwarno że hoho
Myszka gratulacje:):):) no i od nas dalej sie wysypią brzuszki:):)
Scully aleś Ty zajęta jesteś kobieto ja zamierzam się do szydełkowania lub więzienia skarpetek:):) synuś już ma 3 pary teraz dla mnie by musiały być
erbuś rozumiem żal z tym przedszkolem
batonik &&&
zabko za 14 luty&&&
Jezusie kochany!!!! Lopciu!!!!! Aż mi się łezka w oku zakręciła!!!! No kobietko kochana serdecznie gratuluję!
Myszko Ciebie również bardzo mocno ściskam i serdecznie gratuluję!!!
No ale mi sie humorek poprawił:tak::-)

Ściskam Was wszystkie razem i każdą z osobna :*
 
Żabko najważniejsze że masz już za sobą.
Co do Antosia ospy to może być tak że jemu pojawią się tylko 2 kropeczki których nawet nie zauważysz a on nabierze już odporności...najprawdopodobniej jak tak przeszłam jak moja starsza siostra w wieku dzieciącym ospę przechodziła.

Ściskam Was wszystkie!
To tu w ciazy gratulacjeeeeee
 
wowow dziewczyny gwarno że hoho
Myszka gratulacje:):):) no i od nas dalej sie wysypią brzuszki:):)
Scully aleś Ty zajęta jesteś kobieto ja zamierzam się do szydełkowania lub więzienia skarpetek:):) synuś już ma 3 pary teraz dla mnie by musiały być
erbuś rozumiem żal z tym przedszkolem
batonik &&&
zabko za 14 luty&&&
Wow Juz piec miesiecy pokaz brzuszek bo ciekawosc mnie zrzera jak ty kochana wygladasz. Trzymam kciuki za was o zdroweczko i lagodne rozwiazanie
pozdrawiam mocniutko :-)))))
 
reklama
Do góry