przyzwyczajaj sie ze bedzie rosl moj chyba stanal w miejscu...dzidziuś słodziak
cała gromadka podobna fajowo
super trzeba być dobrej myśli, że wyniki spadną jeszcze
SVENSONKA - fajowa złośnica na fotce wyszła i pomyśleć, że dopiero byłaś w dwupaku
Jestem Neta nie miałam i strasznie tęskniłam za Wami
NDziś zauważyłam, że... mam brzuszek i to nie tak jak na początku, że jak zjadłam to pojawiał się, a potem znikał Teraz skubaniec wylazł i został
niemow chop moze w koncu sie uda albo w koncu z badan cos wyjdzietak 18 list. idę umówić się na te badanka ze śluzu dzisiaj mam plodne i po co się nastawiać jak wiadomo pudło będzie
widzisz jaki kochany stara sie zebys wrocila na gotoweHej moje Kochane Babolki, witam niedzielnie z nudnego łóżka szpitalnego :--(
... dziś na obchodzie był mój gin, od razu mi się pyszczek śmiał jak go zobaczyłam jesteśmy już po ktg a na jutro mam znowu badania mocz,morfologia i biochemia i zobaczymy czy wyniki dalej spadają (czytaj mam nadzieję)
... zaraz przyjedzie mój R Kochany w odwiedziny i chyba go do wieczora nie wypuszczę możecie sobie wyobrazić jak za nim tęsknię a On taki dzielny i spina się w domku żeby wszystko przygotować na nasze ewentualne wcześniejsze przybycie
... Olkale ... ja też czytałam o missiiss ale ona miała o połowę prawie niższe bo aspat chyba miała 400 a ja miałam 880, niemniej jednak napawa mnie to troszkę optymizmem no i ona miała jakieś kroplówki na bicie przez tydzień a u nas tylko leki żadnych dożylnych :-( może wtedy wcześniej by mi to dziadostwo zbili
we wtorek będą już 2 tygodnie spędzone w szpitalu w życiu tyle nie przebywałam w takim miejscu, pomijając fakt że bez Roberta najdłużej wytrzymałam 3 dni :-( ehh co zrobić
... Robin, Asiulka L ... życzę udanego cyklu i trzymam za Was &&&&&&&&&& ... za resztę staraczek też oczywiście i za te co w krzakach pozapominały o nas też
Pozdrawiam
ja tez haftuje wilki dla znajomych ale ostatnio mam lenia...dzidzia niech sobie jeszcze siedzi i sił nabiera, a ty powolutku szykuj się do obcałuskowania od nas wszystkich małej co ma być to będzie a będzie dobrze
oj tam... nic nie wiadomo wiadomo by było jakby był post nie postuj tylko myk do łóżka ;-)
Robin; asiucha-L - tulam następny cykl będzie lepszy i owocny ;-)
A ja w końcu zaczęłam haftować krzyżykowo ;-) Mąż marudził, marudził i w końcu porządki sobie zrobiłam, wygrzebałam z dna szafy swoje materiały i będę dokańczać Papieża J.P.II Przeglądłam parę prac starych i aż miło się zrobiło
Jak będę mieć chwilkę to pocykam foto i rzucę :-)
no widzisz wiec dzien mozna zaliczyc do udanych a blaneczka tez bedzie spora jak u kolezanki wszystko bedzie ok... i jestem ...
ale mi R humorek poprawił ... przywiózł mi ciuchy i poszliśmy na 1,5 h spaceru dookoła szpitala pogoda piękna i śmiał się ze mnie żebym tak nie łykała powietrza bo po 2 tygodniach w szpitalu to mogę się zachłysnąć świeżym powietrzem;-) dowcipas ;-)...poza tym remont oficjalnie już zakończony i ściany pomalowane wybieraliśmy kolory z katalogu w szpitalu ale efekt zajefajny dziś widziałam zdjęcia bo R porobił żebym zobaczyła ... bidulek wczoraj do 1 w nocy sprzątał jestem z niego bardzo dumna, teraz zostaje tylko skręcić mebelki Blanki i poprać jej ciuszki no i można powiedzieć że jesteśmy gotowi na jej przyjście bardzo mnie to martwiło, że jeszcze nie jest wszystko gotowe a tu lada dzień coś może się wydarzyć, ale teraz już mogę odetchnąć z ulgą
... dziś dowiedziałam się że moja koleżanka z pracy, która miała termin na grudzień urodziła córeczkę też troszkę wcześniej jakieś 3-4 tygodnie i mała miała 3200 i 54 cm to całkiem nieźle
... z niecierpliwością czekam na wyniki jutrzejszych badań czy aspat i alat znowu się obniżają
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie moje Kochane i dziękujemy wszystkim a ciepłe słowa ... bardzo podnoszą na duchu ;-)