reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

witam z rana... nie mogę dospać, ale to dlatego, ze wczoraj padłam o 20... dzień był wyczerpujący :-(
Hej kobietki a ja wracam do was na stale :-D doszedl moj sprzecik o internetu od mamy tablet wiec bede z wami znow codziennie :-)
dziekoje wam za wszystkie mile slowa tata narazie lezy i polezy caly tydzien bo chca mu zrobic wszystkie badania jak narazie wykryli mu cukrzyce a co z sercem to nadal niewiadomo...
w końcu... zagladaj codziennie :tak:

Wiem że już masz te rzęski, ja strasznie chciałam sobie zrobić ale bałam siębo raz miała moja menager, efektu nie widziałam bo zdjęła je szybko gdyż dostała uczulenia więc widziałam ją z mega napuchniętymi powiekami. Raz też jak byłam na pazurkach u kosmetyczki to przyszłą dziewczyna która miała rzęse przyklejoną źle bo jakoś przykleiła jej się do powieki i strasznie ją to bolało i przeszkadzało i całe oko jej spuchło no i stwierdziłam że chyba sobie takie rzęski odpuszczę.
A jaką ty to metodą robiłaś to ma jakąś nazwę?

I jak te rzęski?
bardzo jestem zadowolona :tak:... metoda to jedna do jednej, robiłam w takim salonie bajeczny spa w Bydzi, jest tam dziewczyna o imieniu Sandra (piszę to, bo moze bedziesz chciała wybrać się do Bydgoszczy na wycieczkę) z tego co sie zorientowałam podstawa to umiejetności stylistki, nie mam żadnych reakcji uczuleniowych, coraz ładniej wyglądają i przede wszystkim efekt naturalnych rzes jest, nikt nie zauważa, ze noszę sztuczne, a jak patrzę w lustro to oko takie wyraźniejsze. A jak rano wstaje, to jakbym miała cały czas pomalowane oczy... super wygląda (jak się pierwszy raz zobaczyłam o poranku to aż powiedziałam lolitka ;-) o sobie) i o to mi chodziło, zeby nie być w domu taką wymęczona, bo naturalne rześki mam jasne i krótkie i jak jestem nie pomalowana to czuję sie zmęczona i byle jaka ;-)

Laseczki dziekuje za wszystko
eska urodzila sie 5.11.2010
godzina 8:08 ha ha porod trwal od 4 rano bole masakryczne mialam znieczulenie w kregoslup ale wszystko ok
3510 zywej wagi i 51cm skurkobana wlosy jak elvis prototyp synka
je i je jak opentana cala noc nie spalam
wlasnie wrocilismy ze szpitala
mam jakies 30 min puki znow mnie nie pozre ahhah cycochy napiete jak baranie jaja a mala tylko koncowke sse
kregoslup mi odpada cala dolna czesc tez.......
dam zdjecie jak zgram na kompa caluje
Jeszcze raz gratulację dla mamusi i córeczki... fajno, ze juz w domciu jesteście dziewczyny :-D:tak:

Witam Laseczki ze szpitalnego łóżka;-)

w końcu mam kontakt z rzeczywistością wirtualną:tak:

u nas bez zmian, tzn zostaliśmy z innego powodu niż przyszliśmy :sorry2: bo podobno mała ma za wysokie tętno:zawstydzona/y: i lekarz chce ją poobserwować bo być może taka jej natura;-)

dziękuję Olkale za wsparcie i za info z netu ... troszkę się uspokoiłam


Oj babolki moje kochane tak się za Wami stęskniłam że szok:szok:
no witamy witamy batonik...mam nadzieję, ze jak sie bedziesz relaksować to tętno Blaneczki sie uspokoi i przestanie rodziców denerwować ;-):tak:
dawaj znać na bieżaco co tam z tym tętnem jest...bo w sumie napisałaś mi, ze waha sie wiec jak rozumiem nie utrzymuje sie na dłuzej za wysoko?



Uploaded with ImageShack.us

10 min po porodzie Vanessa z dumnym tata
Svensonka śliczne zdjecie... jaki słodział z Twojej Vanescki pięknie:tak:... no i superowo, ze tatko mimo kontuzji był z Wami ;-):-)

olkale i jak tam????
no więc dzien masakra... właściwie 350 km za mną i jakieś 9 h na uczelni:szok: małą cały czas mnie kopała, juz od wyjazdu z domu (w samochodzie) pzrez cały dzięn ją próbowałam usypiać... chodziłam, kołysałam sie... sama juz nie wiedziałam czy to skurcze czy jaj kolana ... pewnie stersik sie udzielił

co do egzaminów to pierwszy z teorii treninu (nie byłam zbyt przygotowana) poszedł srednio, bo pomyliłam odpowiedzi na 2 z 5 pytań, tzn. odpowiedzi ok ale na nie na temat :-p ale liczę,ze jakas 3 bedzie (oby z głowy było ;-))
a drugi (właściwie to było kolokwium z cwiczeń) z fizjologii aktywnosci... chyba dobrze, zagadnienia dali dosć proste, przewidywalne, wiec moze 4... choc puki nie bedzie wyników to trochę niepewnosci...

zapaliła mi się też lampka, zeby jechać za jakies 1,5 tyg z moim mężem na uczelnie i zaliczyc poza terminem jeszcze egzamin z fizjo (choć w plaie chcaiłam to zostawić po porodzie) i wykorzystać wysoką ciażę jeszcze ;-) no ale zobacze, bo ten wczorajszy dzień pokazał mi,ze mój stan nie daje sie już na to co sobie zafundowałam... przed tym drugim egzaminem to słabo mi sie zrobiło, full ludzi pod sala, gorąco, dosłownie tlenu mi brakowało...a moi kulturalni koledzy z roku nie zaproponowali nawet,zeby miejsce ustapic:no:

Witamy się sobotnio!

Erba cudnie! Gratuluję synusia :-)

Olkale kciukasy &&& zaciśnięte!

Pozdrawiamy Was serdecznie!
Myszko miło powitać, czasu masz mało, ale milutko,ze zagląasz do Nas... tesknimy za Tobą :tak::-D

dziękuję wszystkim za kciuki &&&&&&

Hej wpadłam was nadrobić bo mnie dawno nie było a pewnie coś się tu działo.

Teraz wpadam tu z senstymentu bo jak narazie u mnie staranek nie ma, nie wiem nawet czy będą, cóż takie życie.
Zaraz poczytam co tam u was.
ej a co tam u Ciebie sie dzieje? z tego co pamietam to za jakis tydzięn miało być 2 w 1 ... wizyta córki plus staranka:tak: mam nadzieję,ze nie pomyliłam faktów... melduj tu ładnie czemu takie zwątpienie i odpuszczenie tematu?

Lopop no ładnie Cię poszczuli tymi wynikami...:sorry2:plus taki,ze będziesz je miała jak pojedziesz na monitoring do gina wiec od razu coś będzie mozna działać:tak: w razie czego. Czeamy z Tobą tyle to jeszcze trochę wytrzymamy:tak:
A jak u Ciebie z owulka jest wszystko ok?
 
reklama
hej
olkale u mnie z owu ok i pęcherzyki same ładnie pękają:):) więc pewno to jakiś złożony problem może jakaś bakteria(po tych badaniach wyjdzie)
popieram iść na egzamin z brzuszkiem może prawie się uda i po porodzie będziesz miała już spokój bo wiesz to jednak ciężko jechać jak maluszek na świecie i go zostawiać no chociaż Ty pewnie byś wzięła małą:)?
ludziska to ty masz na tej:no: uczelni u nas to jednak każdy dbał o ciężarne:) kiedyś usłyszałam że na matematyce ludzie są fajniejsi i jestem też tego samego zdania bo mój rok był bardzo zżyty mimo że ludzie byli z przeróżniejszych stron Polski:):-)
no ci powiem przegięli z terminem wyników:shocked2::shocked2::shocked2:
zabka super teraz przynajmniej będziesz więcej on-line z nami:tak:

batonik pewnie Małej przeszkadzają że "stękające" panie i stąd jej tętno takie::confused:
obys szybko w domciu była


Scully liczę na to:):)
 
witam z rana... nie mogę dospać, ale to dlatego, ze wczoraj padłam o 20... dzień był wyczerpujący :-(

w końcu... zagladaj codziennie :tak:


bardzo jestem zadowolona :tak:... metoda to jedna do jednej, robiłam w takim salonie bajeczny spa w Bydzi, jest tam dziewczyna o imieniu Sandra (piszę to, bo moze bedziesz chciała wybrać się do Bydgoszczy na wycieczkę) z tego co sie zorientowałam podstawa to umiejetności stylistki, nie mam żadnych reakcji uczuleniowych, coraz ładniej wyglądają i przede wszystkim efekt naturalnych rzes jest, nikt nie zauważa, ze noszę sztuczne, a jak patrzę w lustro to oko takie wyraźniejsze. A jak rano wstaje, to jakbym miała cały czas pomalowane oczy... super wygląda (jak się pierwszy raz zobaczyłam o poranku to aż powiedziałam lolitka ;-) o sobie) i o to mi chodziło, zeby nie być w domu taką wymęczona, bo naturalne rześki mam jasne i krótkie i jak jestem nie pomalowana to czuję sie zmęczona i byle jaka ;-)


Jeszcze raz gratulację dla mamusi i córeczki... fajno, ze juz w domciu jesteście dziewczyny :-D:tak:


no witamy witamy batonik...mam nadzieję, ze jak sie bedziesz relaksować to tętno Blaneczki sie uspokoi i przestanie rodziców denerwować ;-):tak:
dawaj znać na bieżaco co tam z tym tętnem jest...bo w sumie napisałaś mi, ze waha sie wiec jak rozumiem nie utrzymuje sie na dłuzej za wysoko?



Svensonka śliczne zdjecie... jaki słodział z Twojej Vanescki pięknie:tak:... no i superowo, ze tatko mimo kontuzji był z Wami ;-):-)


no więc dzien masakra... właściwie 350 km za mną i jakieś 9 h na uczelni:szok: małą cały czas mnie kopała, juz od wyjazdu z domu (w samochodzie) pzrez cały dzięn ją próbowałam usypiać... chodziłam, kołysałam sie... sama juz nie wiedziałam czy to skurcze czy jaj kolana ... pewnie stersik sie udzielił

co do egzaminów to pierwszy z teorii treninu (nie byłam zbyt przygotowana) poszedł srednio, bo pomyliłam odpowiedzi na 2 z 5 pytań, tzn. odpowiedzi ok ale na nie na temat :-p ale liczę,ze jakas 3 bedzie (oby z głowy było ;-))
a drugi (właściwie to było kolokwium z cwiczeń) z fizjologii aktywnosci... chyba dobrze, zagadnienia dali dosć proste, przewidywalne, wiec moze 4... choc puki nie bedzie wyników to trochę niepewnosci...

zapaliła mi się też lampka, zeby jechać za jakies 1,5 tyg z moim mężem na uczelnie i zaliczyc poza terminem jeszcze egzamin z fizjo (choć w plaie chcaiłam to zostawić po porodzie) i wykorzystać wysoką ciażę jeszcze ;-) no ale zobacze, bo ten wczorajszy dzień pokazał mi,ze mój stan nie daje sie już na to co sobie zafundowałam... przed tym drugim egzaminem to słabo mi sie zrobiło, full ludzi pod sala, gorąco, dosłownie tlenu mi brakowało...a moi kulturalni koledzy z roku nie zaproponowali nawet,zeby miejsce ustapic:no:


Myszko miło powitać, czasu masz mało, ale milutko,ze zagląasz do Nas... tesknimy za Tobą :tak::-D

dziękuję wszystkim za kciuki &&&&&&


ej a co tam u Ciebie sie dzieje? z tego co pamietam to za jakis tydzięn miało być 2 w 1 ... wizyta córki plus staranka:tak: mam nadzieję,ze nie pomyliłam faktów... melduj tu ładnie czemu takie zwątpienie i odpuszczenie tematu?

Lopop no ładnie Cię poszczuli tymi wynikami...:sorry2:plus taki,ze będziesz je miała jak pojedziesz na monitoring do gina wiec od razu coś będzie mozna działać:tak: w razie czego. Czeamy z Tobą tyle to jeszcze trochę wytrzymamy:tak:
A jak u Ciebie z owulka jest wszystko ok?


Uploaded with ImageShack.us
dziekujemy za wszystko
 
Hej Erbuś;-)

...no chętnie bym już wylazła bo tu się naoglądam tych ciężarówek i nasłucham... co chwilę jakaś jedzie na porodówkę albo na cesarkę:baffled: ostatnio dziewczyna tak jęczała że cały oddział nie spał do 2 w nocy:szok:

... ale dla dobra Blanki muszę zostać do poniedziałku póki co a potem zdecyduje lekarz co dalej po 3 dniowej obserwacji ktg myślę że będzie miał jaśniejszy obraz:blink:


... PS ... Gratuluje synusia;-) (jeśli dobrze doczytałam)

Kochana bedzie dobrze . To stopery by Wam sie przydały , ja pamietam jak z mloda lezalama na porodowce to jedna dziewczyna tez sie tak darła a moja gin mowi pani R niech pani tego nie slucha , a ja jej na to ze się nie da :baffled:
:-) dobrze doczynałaś synuś :-)

Sevensonka slicznaaaaa maluda :)

Olkale bidulko nastalas sie naczekalas a te bambryyy wrrrr ! szkoda gadać
Miłej niedzieli babolki :-)
 
hej
olkale u mnie z owu ok i pęcherzyki same ładnie pękają:):) więc pewno to jakiś złożony problem może jakaś bakteria(po tych badaniach wyjdzie)
popieram iść na egzamin z brzuszkiem może prawie się uda i po porodzie będziesz miała już spokój bo wiesz to jednak ciężko jechać jak maluszek na świecie i go zostawiać no chociaż Ty pewnie byś wzięła małą:)?
ludziska to ty masz na tej:no: uczelni u nas to jednak każdy dbał o ciężarne:) kiedyś usłyszałam że na matematyce ludzie są fajniejsi i jestem też tego samego zdania bo mój rok był bardzo zżyty mimo że ludzie byli z przeróżniejszych stron Polski:):-)
no ci powiem przegięli z terminem wyników:shocked2::shocked2::shocked2:
zabka super teraz przynajmniej będziesz więcej on-line z nami:tak:

batonik pewnie Małej przeszkadzają że "stękające" panie i stąd jej tętno takie::confused:
obys szybko w domciu była


Scully liczę na to:):)
tak z mała bym pojechała... no ale to w sumie kupa km, po co tak meczyć dzieciaczka... pozostaje też problem czasu i sił na naukę, bo materiał musiałbym powtórzyć sobie.
Został mi do zaliczenia jeszcze jeden semestr tygodniowy w lutym i wtedy z mamą i mała pojadę... ale po tej fizjo to bedzie tylko proforma...no i wtedy obrona :) prace już napisałam wiec ... ;)

co do badań to całe szczescie,ze się wybrałaś do gina, bo inaczej byś rozczarowana do końca świata czekała na swoja fasolkę... a tak coś działasz... ale i tak strasznie długo to wszystko trwa... lopciu mam nadzieję, ze juz niedługo
(kurka) tak na marginesie jakie to dziwne, ze z pierwszym synkiem się udało, a w miedzy czasie cos sie przyplątało...dziwne ?

Kochana bedzie dobrze . To stopery by Wam sie przydały , ja pamietam jak z mloda lezalama na porodowce to jedna dziewczyna tez sie tak darła a moja gin mowi pani R niech pani tego nie slucha , a ja jej na to ze się nie da :baffled:
:-) dobrze doczynałaś synuś :-)

Sevensonka slicznaaaaa maluda :)

Olkale bidulko nastalas sie naczekalas a te bambryyy wrrrr ! szkoda gadać
Miłej niedzieli babolki :-)
ja też chciałam zaproponowac stopery w uszy batonik :)

te ich miejsca to miałam gdzieś, bo siedzieć nie chciałam... mała kpała wiec lepiej jak chodziłam, to przynajmniej sie uspokajała :) ale chodzi o fakt bambry jedne... przyszli nauczyciele wf...


Uploaded with ImageShack.us
dziekujemy za wszystko
cudowna jest... ja też takiego maluszka chce :)
dużo dużo zdrówka dla Was...
 
Hej kobietki a ja wracam do was na stale :-D doszedl moj sprzecik o internetu od mamy tablet wiec bede z wami znow codziennie :-)
dziekoje wam za wszystkie mile slowa tata narazie lezy i polezy caly tydzien bo chca mu zrobic wszystkie badania jak narazie wykryli mu cukrzyce a co z sercem to nadal niewiadomo...

nareszcie na stałe ;-)
przy cukrzycy to musi dbać o siebie bardzo, bo mojego taty kuzyn olał dietę i teraz się męczy strasznie: poszły nerki (aktualnie już siadły całkiem) i jeździ na dializy, obcieli mu nogę i teraz palec u ręki :-( biedny taki, ale to są efekty nie dbania o siebie :-(

Scully a co maja zmienić z becikowym ? A tak wogole jak się czujesz ?

było, że przed 10 tc trzeba mieć zaświadczenie o kontroli ciąży u lekarza i to starczyło; teraz chcą by kontrole udokumentować dodatkowo częściej min raz na trymestr; a od 01.01.2012 spowrotem na starych warunkach, chyba że znów coś zmienią :tak:


Ja już po Kościółku, zakupach w Lidlu (zawsze w niedzielę owoce są przecenione -polecam zakupy :tak:) i siedzę sobie oglądam "Kroniki Spiderwick" :tak: obok stado jedzonka (witaminek): pomelo, khaki, granat, kiwi i soczek z pomarańczy :-D:-D:-D jami :-D:-D:-D
 
:-)witam niedzielnie


... a my dziś od 6 na nogach jak to w warunkach szpitalnych :sorry2:o 6:20 podłączyli nas pod ktg :tak: i kwitłyśmy do 8 :baffled: no a potem sympatyczna pani doktor na porannym obchodzie zleciła usg i zbadała małej przepływy w główce i w pępowinie i wyszło OK:-):tak: a potem zleciła dodatkowe ktg o 12 i już zapis był zdecydowanie lepszy -mała była aktywna nawet bardzo a tętno było w normie ;-)... ciekawe czy jutro lekarzowi prowadzącemu się spodoba :sorry2::sorry2:
 
Laseczki dziekuje za wszystko
eska urodzila sie 5.11.2010
godzina 8:08 ha ha porod trwal od 4 rano bole masakryczne mialam znieczulenie w kregoslup ale wszystko ok
3510 zywej wagi i 51cm skurkobana wlosy jak elvis prototyp synka
je i je jak opentana cala noc nie spalam
wlasnie wrocilismy ze szpitala
mam jakies 30 min puki znow mnie nie pozre ahhah cycochy napiete jak baranie jaja a mala tylko koncowke sse
kregoslup mi odpada cala dolna czesc tez.......
dam zdjecie jak zgram na kompa caluje
Sedreczne gratki!!!
Coreczka sliczna!:tak:
 
:-)witam niedzielnie


... a my dziś od 6 na nogach jak to w warunkach szpitalnych :sorry2:o 6:20 podłączyli nas pod ktg :tak: i kwitłyśmy do 8 :baffled: no a potem sympatyczna pani doktor na porannym obchodzie zleciła usg i zbadała małej przepływy w główce i w pępowinie i wyszło OK:-):tak: a potem zleciła dodatkowe ktg o 12 i już zapis był zdecydowanie lepszy -mała była aktywna nawet bardzo a tętno było w normie ;-)... ciekawe czy jutro lekarzowi prowadzącemu się spodoba :sorry2::sorry2:
no to fajnie :tak: a co ma się nie podobać? nie podobałoby sie, gdyby te tętno było wysokie... zycze by juto wypis do domu był &&&&&&:-)

Sedreczne gratki!!!
Coreczka sliczna!:tak:
hej maćku... co u Ciebie? zagladaj do Nas częściej, jak staranka Wasze... my tu wszystkie (nietóre podwójnie ;-)) trzymamy kciuki za Wasze fasolki :tak:
 
reklama

Uploaded with ImageShack.us
dziekujemy za wszystko


Śliczności!!!!!!!!!!!!!A Ty jak się czujesz?
synek zazdrosny?

:-)witam niedzielnie


... a my dziś od 6 na nogach jak to w warunkach szpitalnych :sorry2:o 6:20 podłączyli nas pod ktg :tak: i kwitłyśmy do 8 :baffled: no a potem sympatyczna pani doktor na porannym obchodzie zleciła usg i zbadała małej przepływy w główce i w pępowinie i wyszło OK:-):tak: a potem zleciła dodatkowe ktg o 12 i już zapis był zdecydowanie lepszy -mała była aktywna nawet bardzo a tętno było w normie ;-)... ciekawe czy jutro lekarzowi prowadzącemu się spodoba :sorry2::sorry2:

Ale chociaż człowiek spokojniejszy jest jak przebadają,współczuje słuchania męczących sie kobitek,

olkale to za niedługo Ty będziesz nam sie tu chwalić Natalką,kurczę ale to zleciało niedawno robiłyście teściory a tu juz nam się forumowe dzieciątka rodzą :-)

Maćku widzę na suwaczku że dietka działa :-)

A ja robię testy owul i jak na razie są negatywne chociaż z każdym dniem kreseczki ciemnieja ,ale chociaż mniej więcej sie dowiem kiedy wypada owul bo może ją zawsze przegapialiśmy,
 
Do góry