ale przygoda...
szkoda ze Cię nie zostawili... ale jak widac z przebiegu dni byoby jeszcze za szybko... moze juz jesteś na porodówce?
Święta racja Robin... tzreba tylko w ne wierzyć
mi ciaża mija w jakimś ekspresowym tempie... tak ak pisała batonik na dorą sprawe za 1-1,5 tyg mogę tuić już Natalkę
zdecydowanie to mogło być przyczyna, zapominamy, ze mozemy mniej niz mogłyśmy ;-) sama podpisuję się pod tym...
ja też miałam przeczucie,ze chłopak bedzie i w pierwszej chwili małe rozczarowanie poczułam, ale po chwili ucieszyam sie, bo córka dla matki jest...chłopak zmyka z domu, a zdziewczyką jest zawsze kontakt lepszy
no właśnie &&&&&& za testa, o Tośce też myślałam, znikneła zaraz po @ i cały cykl sie nie pokazała
super podejście... pisąłyśmy już z batonikiem, ze jak odpusciłysmy to 2 kreski na teście zobaczylysmy
;-)
fajnie ja też lubie taka gwarną atmosferę... tylko mój J. taki samotnik i nie przepada... jakiś kompromis musi być więc wczesniej dogadujemy czy gdzieś wybieramy sie czy nie...
Svensonka ze studiami jest dokładnie jak napisał Robin... wcale nie swiadcza o inteligencji... nie toczy ammy studia czyni Nas wartosciowym
ja też do podbnego wniosu doszłam, gdybym drugi raz życie układał to na dziecko zdecydowałbym się wcześniej... jasne nie żałuję, i cieszę sie,ze uda mi sie mamą zostać w 32 roku życia
zagladaj częsciej tesknimy za staraczkami...my cały czas &&&&& za Was trzymamy
Svensonka i ja trzyamam kciuki za szybki i bezolesny &&&&&
a ja leże od 3 h i boje sie ruszyć cały czas trzyma mni eskurcz w górze brzucha... to jest chyba dno miednicy... wzięlam po obiedzie standardowo leki w tym NOspe Fortę i nic nie jest lepiej