reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Oj, cos czuję, że nie będziesz sama przy tym porodzie wszystkie o Tobie będziemy myslały!!!

No po takiej fauszywej akcji ha ha kto wie dzis na necie caly dzien ha ha

Robin dobrze piszesz - cierpliwości - Tobie też jej życzę za 1 tydzień ;-):tak: i trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&

No wlasnie ja tu o porodzie a ty tesciora bedziesz robila to dopiero stresikkkkkkk
trzymam kciukasy jak nic ja siebie sama pamietam w styczniu.....
Ciekawe co u naszej Tosi nic sie nie oddzywa wiecie cos?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
...no to fakt ... bo R w połowie ciąży mi wyjawił w tajemnicy że chyba chciałby córeczkę ;)


Nio dziewczynki potrafią!!!
A ja sobie w pracy siedzę i jakaś kobita mi przyszla siadła na kanapie i zaczęła opowiadać swój bujny zyciorys. No to mam radio za darmo i jeszcze się go nie da wyłączyć:):)

No wlasnie ja tu o porodzie a ty tesciora bedziesz robila to dopiero stresikkkkkkk
trzymam kciukasy jak nic ja siebie sama pamietam w styczniu.....
Ciekawe co u naszej Tosi nic sie nie oddzywa wiecie cos?

Ja sie uodporniłam i wcale o tym teście nie myślę, ani sie nie zastanawiam czy się uda czy nie juz od kilku miesięcy mam spokój. Zauważyłam kilka dobrych stron tego, że nie jestem jeszcze mamusia i staram sie tym nacieszyc jak np. długie spanie hi hi, które mnie denerwuje, ale je uwielbiam:):)
Juz jako 19 latka chciałam być mamusią i tak duzo o tym myślalam,ze nie zauwazałam do tej pory tych dobrych stron. Oczywiście nie zostalam jeszcze egoistka i dzieci mieć chcę tylko wrzuciłam na duuuży luz.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja sie uodporniłam i wcale o tym teście nie myślę, ani sie nie zastanawiam czy się uda czy nie juz od kilku miesięcy mam spokój. Zauważyłam kilka dobrych stron tego, że nie jestem jeszcze mamusia i staram sie tym nacieszyc jak np. długie spanie hi hi, które mnie denerwuje, ale je uwielbiam:):)
Juz jako 19 latka chciałam być mamusią i tak duzo o tym myślalam,ze nie zauwazałam do tej pory tych dobrych stron. Oczywiście nie zostalam jeszcze egoistka i dzieci mieć chcę tylko wrzuciłam na duuuży luz.


... no i bardzo dobrze ... jest wiele rzeczy z których należy się cieszyć ;-):tak: ja np ciesze się że mam okazję już od maja sobie poleniuchować na L4 :zawstydzona/y:
 
Pajka Gratulacje!!! Powiem Wam, ze fajnie było nie zaglądać na forum kilka miesiecy a teraz czytać, że rodzicie albo macie juz dzidziusie, bo wydaje mi się, ze taka krótkie były te ciąże!!! Wy pewnie widzicie to inaczej i chętnie byście sobie odpoczeły!!!

a dziękuję bardzo :) no szybko to zleciało a niedawno zobaczylam II kreski no niedawno 12.12 2009 :) oj jak fajnie bylo :)
Mam nadzieje, ze w marcu albo kwietniu znowu zobaczę II kreseczki:)

A no widzisz tez tej pigule mowilam ze skurcze sa rozne a ona mi dala mega tabletke co mnie prawie sparalizowala szok totalny jakbym cialo z kamienia miala

ja podczas porodu miałam nieregularne i dali mi oxy myslałam,z e zejde skurcze mialam do niecałe pół minuty nawet odetchnać nie mogłam, ale to był warunek SN bo inaczej by mnie cięli. W ostatnim momecie urodziłam bo lekarz powiedzial, ze jak teraz nie urodze to zabierają na salę i CC robia.

Nio dziewczynki potrafią!!!
A ja sobie w pracy siedzę i jakaś kobita mi przyszla siadła na kanapie i zaczęła opowiadać swój bujny zyciorys. No to mam radio za darmo i jeszcze się go nie da wyłączyć:):)

masakra hahaha :)
 
A ja bylam w nocy ze skurczami regularnymi w szpitaly byly co 8 min odwiozlam oskara do kolezanki maz z kustykajaca noga i naszym kolega pojechali ze mna
od 21 byly co 10 min o 2 w nocy co 8 pojechalam dziecka serce bilo szybko i skurcze 145 na full przyszla polozna zbadala mowi ze szyjka twarda i wysoko mala siedzi jeszcze nie ma glowki calkowicie w kanale i 2 cm rozwarcia
Jestem tak wsciekla bo mowie jej ze syna odwiozlam mam jedna nerke i maz ze zlamana noga i wolalabym zostac a ona mowi ze z 5 godzin jeszcze potrwa cos tam sie rozkreca ale nie wiadomo i wyslala mnie do domu!!!!
Dala mi jakas tabletke niby na bol ze m,nie prawie sparazlizowalo i ciezko oddychalam ze strachu to mi wszystkie skurcze odeszly i jestem zalamana pije wlasnie herbatke z malin i placze jak bobr!!!!!
Znowbede musiala syna wozic po nocach maz skakac po schodach z bolaca noga a ja dzwonic do szpitala ze 3 razy tym razem i bole miec co 5 min!!!!!!!Jakie to niesprawiedliweeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
W PL dalabym z 500zl czy 1tys i kroplowka i szybko po klopocie tu jest to karalne wiezieniem i nikt nic nie bierze sama natura mowia a ja w d... mam ta nature mowie wam siadlam psyhicznieeeeeeeeeeeeeee

słonko nie złość się :no: będzie dobrze :tak: popłacz sobie i weź się w garść :tak: wszystko dla dzidzi :tak: będzie dobrze, a my wszystkie jesteśmy z tobą :tak: trzymam kciuki za lekki poród :tak:
 
Napisze Wam jeszcze dziewczynki, że jest mi strasznie przykro bo nie dość ze mieszkam w jakiejś dziurze gdzie sa zamknięci w sobie i wrogo nastawieni ludzie to jeszcze zadne święta nie przypominaja w rodzinie mojego M świąt. Jego matka nie odzywa sie do calej rodziny swojego męża tylko jeździ do swojej mamusi i siostrzyczki ( obie wredne i samolubne), do tego tak wychowywała mojego M i jego rodzeństwo, ze nie chcą mieć ze sobą do czynienia i tylko patrza na siebie jak na konkurencje. Szok, nie ma nawet sie z kim spotkać i dla kogo zrobic poczęstunku. MASAKRA A w moim rodzinnym domu juz od wczoraj jest gwarno i tloczno zjeźdzaja ciotki wujkowie i cała rodzina, której sie rok czasu nie oglada bo zjeźdzaja na Wszystkich Świętych tylko i jest wesoło i rodzinnie... cóż...
 
a dziękuję bardzo :) no szybko to zleciało a niedawno zobaczylam II kreski no niedawno 12.12 2009 :) oj jak fajnie bylo :)
Mam nadzieje, ze w marcu albo kwietniu znowu zobaczę II kreseczki:)



ja podczas porodu miałam nieregularne i dali mi oxy myslałam,z e zejde skurcze mialam do niecałe pół minuty nawet odetchnać nie mogłam, ale to był warunek SN bo inaczej by mnie cięli. W ostatnim momecie urodziłam bo lekarz powiedzial, ze jak teraz nie urodze to zabierają na salę i CC robia.



masakra hahaha :)

jak chodze teraz to mi caly dol brzucha naciaga jak na miesiaczke to dobry znak ciesze sie moze wkoncu sie rozkreci na calego.Meza nakarmilam dwoma daniami to zly nie bedzie do wieczora haha gra sobie z synkiem w playstation.
Ja z wami pisze i tez mialam tak sytuacje jak rodzilam oskarka w pl skurcze co pol minuty piguly kazaly mi wlesc na lozko porodowe a ja mgla przed oczami zatkane uszy i prawie mdlejaca wewleklam sie i pre a one mi mowia ze jak skurcze nie co pol minuty to mam zlazic wiec takich nerwow dostalam i parlam jak opentana 4 razy naciely mnie wyrozrywalo mnie ale wkoncu maly wyszedl.
najgorsze ze tylko przyjaciolka byla ze mna i do tego mi w krocze patrzyla stajac kolo lekarza z zalozonymi rekami i mowi ale ty 2wielka jestes tam na dole" lekarz sie wkurzyl i kazal jej wyjsc wiec sama zostalam kasy na znieczulenie nie mialam i powiedzialy ze juz zapono choc przyjechalam o 2 a urodzilam o 20 szkoda slow lepiej nie wspominac
teraz mam meza i jest tym razem na miejscu mam nadzieje ze nie zemdleje czy z panikuje bo z gipsem na nodze i o kulach daleko nie ucieknie hahahahahha
 
reklama
Napisze Wam jeszcze dziewczynki, że jest mi strasznie przykro bo nie dość ze mieszkam w jakiejś dziurze gdzie sa zamknięci w sobie i wrogo nastawieni ludzie to jeszcze zadne święta nie przypominaja w rodzinie mojego M świąt. Jego matka nie odzywa sie do calej rodziny swojego męża tylko jeździ do swojej mamusi i siostrzyczki ( obie wredne i samolubne), do tego tak wychowywała mojego M i jego rodzeństwo, ze nie chcą mieć ze sobą do czynienia i tylko patrza na siebie jak na konkurencje. Szok, nie ma nawet sie z kim spotkać i dla kogo zrobic poczęstunku. MASAKRA A w moim rodzinnym domu juz od wczoraj jest gwarno i tloczno zjeźdzaja ciotki wujkowie i cała rodzina, której sie rok czasu nie oglada bo zjeźdzaja na Wszystkich Świętych tylko i jest wesoło i rodzinnie... cóż...


... czasem i tak bywa :-( ale może już niedługo do Ciebie będą się wszyscy zjeżdżali ;-)
 
Do góry