reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Wlasnie dobry:tak: Jezeli 15dc 18 to jesli dzis bedzie owulka bedzie jakies 20-22. Ideal!:tak:


Dola mam:-( Trace powoli nadzieje...


no właśnie ... owulka ... a co jeśli pęchol nie pęka ? chyba się powieszę normalnie dlaczego ten pieprzony zastrzyk musi być taki niedostępny :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zobaczymy co jutro wyjdzie na usg ale zawsze wiedziałam że mam lepszą owu z lewego tak czuję :sorry2: o ile to jest miarodajne odczucie :baffled: jak tylko dostanę @ to zaraz zamawiam sobie ten zastrzyk z ovitrelle na następny cykl :tak::-(
 
reklama
no możesz ie mieć czasu w ten dzień...moze coś do niej dotrze....;)



noto bankowo nie było owu, bo wzrasta dzień po owu...coś słabo rośnie przez tyle dni, ale moze podgoni w ostsnich dniach...standardowo rośnie 2 mm na dobe więc wszytko mozliwe, co do wielkości to Pajka też miłą malutki pęchol,ale za to jak mocny...Batruś z niego rośnie :)
a summamed to antybiotyk ...dlaczego mieliście brać?
Kiedy teraz na monitoring?
Masz testy owu...dziś powinny wychodzić pozytywne, jak było wcześniej?



no szok...nieraz zazdroszczę ludziom takiego braku skrupułów...z drugiej strony ta dziewucha nie ma nic w sobie klasy...

uważam że kupowanie ubranek i innych rzeczy dla malucha to przyjemnosc - dowiedujesz sie szybko ze jestes w ciazy i masz kupe czasu na przygotowanie wszystkiego ale oni woleli poczekac i wyciagnac wszystko od babci a cooo :)
 
nie zadnych badan nie mialam , nic mi nie kazala robic
czyli od lutki podwyzsza sie temka . o dobrze wiedziec bo nic mi nie powiedziala w tym temacie
no wczoraj byl pechol ktory sie jej podobał ale , kiedys tez byl i dupa
a wczoraj bajabongo w stresie takze dupa

takze nie masz co mierzyć temperatury, bo lutka ją podwyzszy...przy lutce też badanie progesteronu nie ma sensu, bo on krazy w krwi jak naturalny, więc bedzie wysoki poziom, tego nie am w przypadku dupka...no mam nadzieję,ze ten piękny pechol czymś zaprocentuje, byle by jeszcze pękł :)

a na M sie nie nerwuj, bo jeszcze zastrajkuje...on też ma swoje emocje ;) dbaj o niego, bo to nosnik materiału genetycznego hihihihi :D
 
A po co chcesz tą betkę robić ?
Na pewno jest wszystko dobrze! A będziesz się tylko stresować niepotrzebnie przed wynikami.
Ja bym sobie darowała badanie beta.
bo jestem niespokojna kochana, dlatego zrobię.było sucho, teraz mam ogrom śluzu jak przed @ i żebym nie zwariowała to chyba zrobię;) żebym ja jeszcze pamiętała jak było w tamtej ciąży...a tu nic, czarna dziura;)

Witam laseczki ;-)

ja wczoraj miałam okropnego :wściekła/y: i do dzisiaj mi nie przeszło :wściekła/y:

cały Toruń wczoraj zjeździłam i obdzwoniłam w poszukiwaniu zastrzyku co mi ginek przepisał i nie ma nigdzie:no: tylko na zamówienie z Warszawy i pewnie w tym cyklu lipa a przez to że receptę dostałam w niedzielę to nie mogłam go zamówić bo wczoraj był ostateczny termin żebym go wzięła i go nie wzięłam :no::wściekła/y: idę jutro na usg :baffled:
o kurczę, to nie dobrze...ale skarbie to złośliwość rzeczy martwych, jak ich potrzebujemy to ich nie ma a jak nie to będą te leki w każdej aptece;) ale moze to jakiś znak?

Mnie tez ostatnio smutno... Jakos trace nadzieje... I im wiecej lasek doczekuje sie fasolek, tym bardziej jestem przekonana, ze wszyscy zachodza tylko nie ja...:-(

Missiiss bardzo sie ciesze, ze fasolinka jest tam gdzie byc powinna:tak: I ze sie w koncu uspokoilas;-)

A Ty Lenka nie baw sie w Mississ. Rozumiem, ze ktos na tym forum musi panikowac, wiec skoro ona przestala Ty zaczelas?;-) Dobrze bedzie - inny test, wiec inny wynik. Ale najwazniejszy, ze dodatni:tak:
Kochana moja, Twój zdrowy rozsądek powola mnie na kolana:D ale masz 100% racji:) najpierw się staram, narzekam że nic z tego a potem jak już jest upragniona ciąża to doszukuje się głupot:p głupia jestem, sama się z siebie śmieje:D ale ciągle mi coś nie pasuje, mam jakiś niepokój wewnętrzny po tym porannym teście.wiem jednak, że i tak nic nie zmienię, będzie co ma być więc muszę spokojnie czekać na dalszy rozwój wydarzeń.dzięki Maćku:***

Co do zachodzenia w ciążę... dziewczynki ja trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i martwi mnie to,że się nie udaje i nawet głupio mi było pisać że zaszłam bo wiem,że Wam jest przykro, że tyle dziewczyn już zaszło a Wy dalej czekacie.może ja się długo nie starałam i nie znam tego bólu, który Wy w sobie nosicie ale uważam,że jeżeli 10 lekarzy nie powie Wam że nie możecie mieć dzieci to trzeba walczyć.i wydaje mi się,że wiele odgrywa tu psychika i nastawienie.czasem nawet jak mówiłam ze odpuszczam to i tak ciągle o tym myślałam a w tym cyklu naprawdę dałam spokój bo byłam chora i nawet wolałam,żeby dla bezpieczeństwa fasolki przyszła ona później.i miałam kompletny luz w głowie i ona przyszła.więc coś w tym musi być.ja tu z Wami zostane.będę Was wspierać i modlić się żeby Wasze fasolki nadeszły.wierzę, że każda z Was będzie mamą.chcę przenieść na Was kochane tę wiarę i będę czekać na takie słowa każdej z Was: jestem w ciąży:)

Chciałam się oficjalnie zapisać do grupy staraczek w 2010 roku. Chociaż mamą to zostanę dopiero w 2011 chyba :eek: :laugh2:

W każdym razie dostaliśmy zielone światło. Proszę o pozytywne &&.
witamy i trzymamy kciuki&&&&&&

Nigdy nikomu niczego nie zazdrościłam, w tej chwili zazdroszcze ale tylko kobietom w ciązy i matkom :-(

do tego w domu mam sajgon bo mojemu szwagrowi urodziło się dziecko i moja szwagierka już pokazuje pazury ;/ kaze się zapowiadac na wizytki, a ostatnio przeszla sama siebie, przez 9 miesiecy nic nie kupiła dla swojego dziecka - na sam koniec okazalo się że nie maja kasy więc moja tesciowa wszystko kupiła i zaznaczyła ze mają dbac o te rzeczy i odkładac dla nas a ta gwiazda powiedziała - TO JA ZADECYDUJE KTO DOSTANIE TE RZECZY NIE PANI!!! - kumacie tą laskę ?? kark bym suce skręciła

ja bym tej zołzie tak nawrzucała!!!!! oj Tosiu współczuję Ci bardzo, co za wredna kopa z tej szwagierki! ale poczekaj, takich ludzi zawsze zły los dosięgnie.
 
uważam że kupowanie ubranek i innych rzeczy dla malucha to przyjemnosc - dowiedujesz sie szybko ze jestes w ciazy i masz kupe czasu na przygotowanie wszystkiego ale oni woleli poczekac i wyciagnac wszystko od babci a cooo :)
zgadzam sie z toba, ze kupowanie to przyjemnosc...jak się trochę pokusiłam, jak się moja babcia dowiedziała to prawie szloch....zabobony, ze za wcześnie itd...no ale jak ja sie cieszę to co mam się powstrzymaywać jak coś slicznego i niedrogiego widzę? bez zensu...myśle,ze co ma być to bedzie...czy kpię pare śpioszków czy nie to nic nie zmieni...za nic w świecie nie chciałabym,zeby ktoś mi kupił wózek...ja chcę, no my :) wybrać...pewnie ucieszę sie jak coś kupia, ciuszki, kocyk, czy coś...ale zeby wszystko....dziwne...?
 
no możesz ie mieć czasu w ten dzień...moze coś do niej dotrze....;)



noto bankowo nie było owu, bo wzrasta dzień po owu...coś słabo rośnie przez tyle dni, ale moze podgoni w ostsnich dniach...standardowo rośnie 2 mm na dobe więc wszytko mozliwe, co do wielkości to Pajka też miłą malutki pęchol,ale za to jak mocny...Batruś z niego rośnie :)
a summamed to antybiotyk ...dlaczego mieliście brać?
Kiedy teraz na monitoring?
Masz testy owu...dziś powinny wychodzić pozytywne, jak było wcześniej?



no szok...nieraz zazdroszczę ludziom takiego braku skrupułów...z drugiej strony ta dziewucha nie ma nic w sobie klasy...

no owu powinna być dziś lub jutro ostatecznie bo ostatnio @ się spóźniła jeden dzień, summamed w razie chlamydii, a usg mam jutro tj w 18dc

wcześniej test owu wyszedł pozytywnie w 17dc, ale to ze 3 cykle temu było od tamtej pory nie robiłam, bobosexy już od dawna wcale nie strzelamy w dzni płodne prawie codziennie są bobosexy ;-):-D
 
takze nie masz co mierzyć temperatury, bo lutka ją podwyzszy...przy lutce też badanie progesteronu nie ma sensu, bo on krazy w krwi jak naturalny, więc bedzie wysoki poziom, tego nie am w przypadku dupka...no mam nadzieję,ze ten piękny pechol czymś zaprocentuje, byle by jeszcze pękł :)
wczoraj jak bylam to widziala ze bedzie pekał , bo mialam usg i dobrze ze poszlam wczoraj choc to 13 dc
a na M sie nie nerwuj, bo jeszcze zastrajkuje...on też ma swoje emocje ;) dbaj o niego, bo to nosnik materiału genetycznego hihihihi :D
no dokladnie masz racje
 
no owu powinna być dziś lub jutro ostatecznie bo ostatnio @ się spóźniła jeden dzień, summamed w razie chlamydii, a usg mam jutro tj w 18dc

wcześniej test owu wyszedł pozytywnie w 17dc, ale to ze 3 cykle temu było od tamtej pory nie robiłam, bobosexy już od dawna wcale nie strzelamy w dzni płodne prawie codziennie są bobosexy ;-):-D

no tzrymam kciuki za to pekł i ze by wszystko było ok :) by bociek cię znalazł w końcu :)

Lena ja też mam duzo śluzu od samego pocztku...wszystko w normie...duzo kobiet tak ma...to dla zabezpieczenia przed infekcjami
 
reklama
zgadzam sie z toba, ze kupowanie to przyjemnosc...jak się trochę pokusiłam, jak się moja babcia dowiedziała to prawie szloch....zabobony, ze za wcześnie itd...no ale jak ja sie cieszę to co mam się powstrzymaywać jak coś slicznego i niedrogiego widzę? bez zensu...myśle,ze co ma być to bedzie...czy kpię pare śpioszków czy nie to nic nie zmieni...za nic w świecie nie chciałabym,zeby ktoś mi kupił wózek...ja chcę, no my :) wybrać...pewnie ucieszę sie jak coś kupia, ciuszki, kocyk, czy coś...ale zeby wszystko....dziwne...?

no niestety tacy są ....

ja jak to usłyszałam "TO JA ZADECYDUJĘ KTO TO DOSTANIE" powiedziałam że nic nie chce i niech sobie to wsadzą w d****,
mam przyjaciólke która ma roczne dziecko i już powoli wszystko odkłada dla mnie :-) łacznie z fotelikiem a resztę sobie sama kupie oczywiście jak bedzie dla kogo :-(
 
Do góry