Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczynki,mam pytanie o Salfazin. Któraś podawała go mężowi? Pomogło coś?
I to jest głównie cynk,tak? Czyli zamiast Salfazinu sam cynk w tabletkach też poprawia pracę plemnioszków?
Może to głupie pytanie,ale ja serio nie mam o tym pojęcia.
, na pewno nie szkodzi 
niemialam niestety u nas gin jest tylko raz w tygodniu wiec i tak kicha by byla z monitoringuno to jakiś + , a miałaś monitoringbo ja dopóki nie zrobiłam to wydawało mi się że nie mam owu, w poprzednim cyklu w 13dc miałam pęcherzyk 14 mm a w tym w 12dc miał już 16mm więc rośnie szybciej i większy
ja mojemu dawalam zwykly cynk bo salfazin to glownie cynk + jakies tam witaminki ale w nim glownie chodzi o cynk i moj go lykal ale przestalam mu dawac po wizycie u ginka i wiadomosci ze moje starania moga jeszcze potrwac :-(Dziewczynki,mam pytanie o Salfazin. Któraś podawała go mężowi? Pomogło coś?
I to jest głównie cynk,tak? Czyli zamiast Salfazinu sam cynk w tabletkach też poprawia pracę plemnioszków?
Może to głupie pytanie,ale ja serio nie mam o tym pojęcia.
musz epoczytac w necie czy to grozne jest ... chyba pojde na ip bo umre zaraz ...hej olkaleWitam się piątkowo...wpadłam do Was zobaczyć co słychac nowego?
Agutka przykro mi bardzo,ze @ przylazła
a u mnie śluzu nie było i zaszłam...gin jak pytałam o śluz to machał ręką i powiedziął,ze nic madrego nie umie na ten temat powiedzieć
hej erba a u ciebie nici, chyba zaczęłam już nowy cykl?
Batonik ciekawa jestem co na wczorajszej wizycie było? Jak jesteś odezwij się
w pon do lek ,Ja brałam wpierw Wiesiołek, potem Tran.
Kochana doskonale Cię rozumiem. Co ja się nacierpiałam.. Dla mnie te 7 cykli to była wieczność. A udało się w cyklu, w którym już z braku sił nie dowierzałam, że coś mogło się 'zadziać'Powiem Wam,że ja się bałam tego rozczarowania w tym cyklu. Bo przecież tyle dni mi się jeszcze nie spóźniała... Ale sama się zdziwiłam,że tak "gładko" poszło. ;-)
G. był jednak zasmucony bardzo... Uhm. :-(
No,ale starać się będziemy.
Ja dawałam. Czy pomógł ciężko stwierdzić bo nie wiem co było przyczyną, że udało nam się dopiero w 7 cyklu.Dziewczynki,mam pytanie o Salfazin. Któraś podawała go mężowi? Pomogło coś?
I to jest głównie cynk,tak? Czyli zamiast Salfazinu sam cynk w tabletkach też poprawia pracę plemnioszków?
Może to głupie pytanie,ale ja serio nie mam o tym pojęcia.
