U mnie @ się rozkręca już coraz mocniej. A brzuch tak boli,że w ciągu godziny zjadłam drugą no-spę. :-( Zuzia się kąpie,a ja czekam na G.,bo niedługo wróci z pracy,a ja muszę się aż normalnie położyć.
Może jednak u Ciebie się nie pojawi? :-)
Dziękuję! :-)
Co za dziewczyna!
no taka to jest dziewczyna...aż brak mi słów kochana:-(
kochana tulam mocno ja od piatku mialam strasznego doła , a w sobote przeszlam sama siebie dostało sie mojemu m az sie dziwie ze sie nie ubral i z domu nie wyszedł bylam strasznie nieznosna
ale kochana musimy troszku wyluzowac bo za mocno sie nastawiamy i to przez to wszystko
wiem ze sie łatwo mowi . Ja obiecałam ze sie nie dam
kurna tak to jest, że trudno facetom wytłumaczyć co my czujemy...ja ciągle czuję się tak jakby to była moja wina, że nie mamy fasolki i to mnie tak dołuje, kiedy On nie rozumie, że mi cięzko:-( ja też staram się nie poddawać ale najgorzej jest pod koniec cykli, kiedy czekam na fasolke a przyłazi @...dzięki skarbie za słowa otuchy to naprawdę mi pomaga.Jesteście dla mnie wielkim wsparciem
Cześć dziewczyny!
Zrobiłam dzisiaj kolejny test.
Z popołudniowego moczu, 3 dni przed terminem @....
2 kreseczki, ta druga ledwo widoczna, ale jest
no kochana to serdeczne GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam wieczorkowo
ja też bym chciał tak poczuć...a ja tyle razy czułam i nic
ja również dołączam się do gratek
ja tez od następnego cyklu z 3 startuję ...1 skończy sie niebawem...
cze batonik...dawno Cie ni ewidziałam
żadko bywasz ostatnio... jak nastroje...trzymam kciuki z ajutrzejsza wizyte, ja do fajnego gina trafiłam - tego z Szubina pisałam kiedyś...
Messiliss super się cieszę
Olkale nawet nie wiesz kochana jak bardzo bym chciała żebyś za parę dni napisała, ze czujesz ze jest Was 2
życzę Ci tego i trzymam kciuki i nie smutaj się słonko
Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było, ale jakoś próbuję się zdystansować do tematu "ciąża". Jutro czeka mnie test po stosunku PTC i o 6 mamy pobudkę i działamy a potem jadę na badanie do szpitala. Następnego dnia z wszystkimi wynikami jadę do lekarza na konsulatcję i mam nadzieję,że już będę wiedziała na czym stoję i zaczniemy ewentualne leczenie.
Poza tym poproszę o kciuki na jutro bo mam rozmowę w sprawie pracy. Może wkońcu coć się zmieni...
trzymam kciuki i za badania i za pracę
głowa do góry, musi się udać
a ja sie zajelam haftowaniem jajek na wielkanoc wiec niemysle o tym tylko czasem ze ta @ moglaby przyjsc juz w 28 dniu to wtedy bede wiedziala ze cykle sie unormowaly albo zeby chociaz przyszla i tak szybciej chociaz o 3 dni ale zawsze to dla mnie 2 dni do przodu i 2 dni szybciej do boboseksow nastepnych :-)
Zabciu bardzo dobrze że myślisz pozytywnie, zaraź mnie tym kochana bo sama chyba nie dam rady się tak nastawić:-(
witam
mi @ sie właśnie skończyła, od dziś nowość w staraniach CLO przez 5 dni
najgorsze jest to czekanie, ale myśli trzeba mieć pozytywnie zakręcone po to jestem na tym forum Staranka by zostac Mamą 2010 :-)
pozdrówki
Witam i również pozdrawiam.i życzę udanych staranek
tak i musze powiedziec ze jestem zaskoczona bo wszyscy opisywali meki i wogole ze ciezko pierwsze dni ze masakra a ja dzisiejszy dzien normalnie znioslam niepowiem bo w brzuszku mi troche burczalo ale ogolnie czuje sie dobrze bo oprocz dietki to lukam witaminy zeby organizmowi niczego niezabraklo :-)ale czuje ze bedzie ok co prawda jedzenie troche mdle bo bez soli ale dobrze jest
a i dzis bylam na badaniu krwi z mezusiem hihi jutro pojde po wyniki bo dis mi sie niechcialo juz isc :-)
Jestem Z Ciebie dumna Zabciu,tak trzymaj,dzielna dziewczynka
Zobacz załącznik 225356
Specjalnie zdjęcie tak ciemno robiłam, żeby chociaż troszkę było widać...
I przepraszam że dopiero teraz, ale padłam na pyszczek bo wstaję rano o 5:00 a wracam z pracy o 18:00
I dziewczynki mnóstwo fluidków przesyłam....
UWAGA SKUPIAM SIĘ ....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
NA DZIEWCZYNKĘ
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I NA CHŁOPCA
piękny teścik i piękne fluidki, łapię jedne i drugie a co
ach nie pochwaliłam Wam się znowu byłam dzisiaj na zakupach humorek troszkę sobie poprawić i kupiłam sobie czerwone botki i do tego czerwoną torebkę i coś tak marzą mi się pasemka we włosach- a co tam jak szaleć to szaleć może wreszcie wiosna zawita do nas
szalejemy kochana,ja biorę przykład z Agutki i także idę do fryzjera.czas przywołać wiosnę zmianami.I FASOLKAMI W NASZYCH BRZUSZKACH!:-)
Dawaj fotki! Ja uwielbiam czerwone buciki i torebeczkie :-)
Kurna ale się wkurzyłam...pożyczyłam koleżance ostatnio kasę i miała mi oddać 10 po swojej wypłacie...Pomijam fakt że dzisiaj jest 15...i zadzwoniła i powiedziała że odda mi tylko 1000zł a resztę w innym terminie. Jak ja nienawidzę takiego zachowania...Akurat nie potrzebne mi są teraz te pieniądze, ale nie daj bóg jakbym miała zaplanowane jakieś wydatki i czekała że ona mi odda zgodnie z umową, a ona taki numer wycina.
Nie wiem, ale chyba zadzwonię do niej jutro i powiem że nie podoba mi się takie postępowanie.
powinna Ci to jakoś wytłumaczyć, przeprosić i zapytać czy nie byłby to problem gdyby częśc oddała później.tak by było ładniej. w końcu wiadomo, że temat pieniędzy nie jest łatwy więc mogła Cię troszku usopkoić
O to właśnie mi chodzi...że potraktowała temat jako mało ważny i z góry założyła że tak może być.
Ponieważ to moja dobra koleżanka to zadzwonię do niej jutro i powiem jej co o tym myślę.
Wrócił właśnie mój W. stwierdził że ma złośliwą kobietę i wyszedł...
jak to wyszedł? tak po prostu???