reklama
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
masz racje,badz madrzejsza i ignoruj takie teksty ale nie blokuj komentazry bo cala w tym zabawa.tak mi sie przynajmniej wydaje.mozna w ten sposob jakos pogadac z ludzmi ktrocyh sie na codzien nie widuje.eijf
z tymi komentami na nk trafiłaś w sedno , wkurzam się ale nic nie mówie, piszą czasem takie głupoty nie zastanawiajac się w ogóle nad sensem , czasem mam ochote zablokować dodawanie komentarzy.. ech a teraz ostatnio jedna panna mi dodała coś w stylu "Marta, ale masz brzuch... " noż jak się wkur**** ale obróciłam w żart, bo akurat ta panna to mi zwisa jak kilo kitu na agrafce, gruba jestem to mam brzuch o ! :-)
i gdzie tu gruba jestes??z ktorej strony?Takich nog to tylko pozazdroscic ,sobie ostatnio pomyslalam!
a dzięki , na nogi akurat nie narzekam heheh :-)
w porównaniu z tym jak wyglądałam 3 lata temu to dziś jestem tucznik, mówie Ci:-) nigdy nie ważyłam wiecej niż 55kg (co przy wzroście 176cm dawało efekt niemalże anoreksji ;-) ) a teraz lepiej nie mówić ile waże;-) chociaż podobno mieszczę się w normie wagowej przyjętej do mojego wzrostu, ale stwierdzilam że po przekroczeniu magicznego wieku lat 20 zaczeło mi się odkładać tłuszczysko tu i tam;-) a co do komentarzy to na razie blokować nie będę czasem jest się z czego pośmiać:-)
w porównaniu z tym jak wyglądałam 3 lata temu to dziś jestem tucznik, mówie Ci:-) nigdy nie ważyłam wiecej niż 55kg (co przy wzroście 176cm dawało efekt niemalże anoreksji ;-) ) a teraz lepiej nie mówić ile waże;-) chociaż podobno mieszczę się w normie wagowej przyjętej do mojego wzrostu, ale stwierdzilam że po przekroczeniu magicznego wieku lat 20 zaczeło mi się odkładać tłuszczysko tu i tam;-) a co do komentarzy to na razie blokować nie będę czasem jest się z czego pośmiać:-)
Anulin
Zaciekawiona BB
Cześć Dziewuszki
dołączam do Was kochane z nadzieją, że jak najszybciej uda nam się przejść na fora o nazwie "majowe, czerwcowe, lipcowe mamy...." i przez 9 miesięcy go nie zmieniać... ( ja już byłam na forum "lutowe mamy 2009" i niestety....)
..ze starankami jeszcze 2 miesiące muszę poczekać, ponieważ miesiąc temu poroniłam w 7 t.c., miałam łyżeczkowanie... ciężko to przeszłam...
chciałabym zacząć jak najszciej...mąż też... ale to chyba ryzykowne jeszcze(
Was też świat atakuje wszechobecnymi brzuchami ciążowymi, wieściami o ciążach , małymi pięknymi dziećmi, szczęśliwymi rodzicami????? od kiedy poroniłam, wydaje mi się, jakby świat nastawił się przeciwko mnie...czuję się gorsza od tych wszystkich kobiet, ktore pchają kolorowe wózeczki, usmiechają się do swoch maluszków... dlaczego świat jest tak niesprawiedliwy????
:-(
dołączam do Was kochane z nadzieją, że jak najszybciej uda nam się przejść na fora o nazwie "majowe, czerwcowe, lipcowe mamy...." i przez 9 miesięcy go nie zmieniać... ( ja już byłam na forum "lutowe mamy 2009" i niestety....)
..ze starankami jeszcze 2 miesiące muszę poczekać, ponieważ miesiąc temu poroniłam w 7 t.c., miałam łyżeczkowanie... ciężko to przeszłam...
chciałabym zacząć jak najszciej...mąż też... ale to chyba ryzykowne jeszcze(
Was też świat atakuje wszechobecnymi brzuchami ciążowymi, wieściami o ciążach , małymi pięknymi dziećmi, szczęśliwymi rodzicami????? od kiedy poroniłam, wydaje mi się, jakby świat nastawił się przeciwko mnie...czuję się gorsza od tych wszystkich kobiet, ktore pchają kolorowe wózeczki, usmiechają się do swoch maluszków... dlaczego świat jest tak niesprawiedliwy????
:-(
nikiforka
W lesie :)
No właśnie czego się nie robi dla sesji zdjęciowej, która jakby nie było tak wyjątkowa jest raz w życiu Niestety nie mamy już udostępnionej naszej stronki internetowej ze zdjęciami, coś mój mąż z serwerem pokombinował i przepadła. Ale może w chwili ogromnej chęci wrzucę kilka najciekawszych do Picasy
anulin
witam nową koleżankę i bardzo współczuje z powodu tego co Cię spotkało , ale następnym razem będzie lepiej! Nas też prześladują kobiety z brzuchami także nie jesteś sama:-)
nikiforka
to czekamy na zdjęcia! ja też z przyjemnością zobaczę!
witam nową koleżankę i bardzo współczuje z powodu tego co Cię spotkało , ale następnym razem będzie lepiej! Nas też prześladują kobiety z brzuchami także nie jesteś sama:-)
nikiforka
to czekamy na zdjęcia! ja też z przyjemnością zobaczę!
nikiforka
W lesie :)
Cześć Dziewuszki
dołączam do Was kochane z nadzieją, że jak najszybciej uda nam się przejść na fora o nazwie "majowe, czerwcowe, lipcowe mamy...." i przez 9 miesięcy go nie zmieniać... ( ja już byłam na forum "lutowe mamy 2009" i niestety....)
..ze starankami jeszcze 2 miesiące muszę poczekać, ponieważ miesiąc temu poroniłam w 7 t.c., miałam łyżeczkowanie... ciężko to przeszłam...
chciałabym zacząć jak najszciej...mąż też... ale to chyba ryzykowne jeszcze(
Was też świat atakuje wszechobecnymi brzuchami ciążowymi, wieściami o ciążach , małymi pięknymi dziećmi, szczęśliwymi rodzicami????? od kiedy poroniłam, wydaje mi się, jakby świat nastawił się przeciwko mnie...czuję się gorsza od tych wszystkich kobiet, ktore pchają kolorowe wózeczki, usmiechają się do swoch maluszków... dlaczego świat jest tak niesprawiedliwy????
:-(
Witaj w naszym zacnym gronie!!
Strasznie mi przykro z powodu tak wielkiej straty nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie co czujesz. Strasznie mi przykro.
Mam nadzieję, że wraz z mężem jesteście dla siebie oparciem w tych trudnych dla was chwilach.
Nie jesteś gorsza od innych kobiet!!
Mnie też prześladują kobiety w ciąży i z wózkami jeszcze do tego moja dobra koleżanka jest w ciąży (4 mc) ma piękny zaokrąglony brzuszek a na dokładkę 14 miesięcznego synka wrrrr....ta to ma szczęście. I się niby nie starali...wychodzili z założenia "co ma być to będzie" i za pierwszym razem baby boom...
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
witaj,Cześć Dziewuszki
dołączam do Was kochane z nadzieją, że jak najszybciej uda nam się przejść na fora o nazwie "majowe, czerwcowe, lipcowe mamy...." i przez 9 miesięcy go nie zmieniać... ( ja już byłam na forum "lutowe mamy 2009" i niestety....)
..ze starankami jeszcze 2 miesiące muszę poczekać, ponieważ miesiąc temu poroniłam w 7 t.c., miałam łyżeczkowanie... ciężko to przeszłam...
chciałabym zacząć jak najszciej...mąż też... ale to chyba ryzykowne jeszcze(
Was też świat atakuje wszechobecnymi brzuchami ciążowymi, wieściami o ciążach , małymi pięknymi dziećmi, szczęśliwymi rodzicami????? od kiedy poroniłam, wydaje mi się, jakby świat nastawił się przeciwko mnie...czuję się gorsza od tych wszystkich kobiet, ktore pchają kolorowe wózeczki, usmiechają się do swoch maluszków... dlaczego świat jest tak niesprawiedliwy????
:-(
koszmarem wydaje mi sie to ze w koncu sie udaje,czlowiek sie cieszy planuje i nagle wszystko sie konczy..okropnosc.Niesttey tak juz jest czasem niesprawiedliwie na tym swiecie.Na szczescie wiemy ze kobiety ktore poronily rodza pozniej zdrowe dzieci.
reklama
Podziel się: