olkale, jesteś już po HSG? i jak wrażenia? te plamienai to normalka. Ja miałam jeszcze następnego dnia. A lekarz mówił mi,że mogą być plamienia, bo jak zakładają ten cewnik to on ma jakąś metalową ostrą częśc, która rani i stąd mogą być te plamienia i krew
olkale, jesteś już po HSG? i jak wrażenia? te plamienai to normalka. Ja miałam jeszcze następnego dnia. A lekarz mówił mi,że mogą być plamienia, bo jak zakładają ten cewnik to on ma jakąś metalową ostrą częśc, która rani i stąd mogą być te plamienia i krew
reklama
dziewczyny dziękuję za życzonka zdrowia dla synka
nanusia jak malutka juz lepeij teraz mój syn wymiotuje, co jej zapisali?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
asiucha-L
Fanka BB :)
To bardzo dobry pomysł.
Najpierw popatrz na lokal na na przyszłe przedszkole, w jakims jest stanie i takie tam, a samo dofinansowanie to najpewniej w urzędzie pracy, u mnie tak bynajmniej jest. Musisz iść i się dowiedzieć. Na pewno musisz mieć jaakiś plan który musisz przedstawić. Zatrudniając osoby bezrobotne np nauczycielki - przedszkolanki to też dostajesz dofinansowanie (konkretnie do ich wypłat). Na pewno musisz zrobić sobie taki bilans, przestosowanie lokalu + remont + wyposarzenie i pewnie jakieś pozwolenia.
przeżyam...też nie miaąłm znieczulenia...ale nie bolała nic, tylko takie dziwne uczucie rozpierania, intensywniej niż na @...ważne, ze drozne są
po załozeniu cewnika w gabinecie zbiegowym zemdlałam
z wrazenia chyba, ze musze z tym cewnikiem jeszcze dłuzej wytrzymać....ogólnie trochę osłabiona sie czuje, ale w sumie dobrze..
cieszę się że to juz za mna
mała czuje się już trochę lepiej, już nie wymiotuje ale ma straszny kaszel. Wiem tylko tyle,że lekarz powiedział,żeby przy niej nie palić i odkurzać, bo ma w gardle jakieś czułe "coś" co powoduje te duszności
Bratowa mi dziś powiedziała,że jak wczoraj zadzwoniła na pogotowie to dyspozytor powiedział jej,żeby mała za nogi chwyciła i potrząsnęła
poważnie , chyba zgłupieli na tej dyspozytornimała czuje się już trochę lepiej, już nie wymiotuje ale ma straszny kaszel. Wiem tylko tyle,że lekarz powiedział,żeby przy niej nie palić i odkurzać, bo ma w gardle jakieś czułe "coś" co powoduje te duszności
Bratowa mi dziś powiedziała,że jak wczoraj zadzwoniła na pogotowie to dyspozytor powiedział jej,żeby mała za nogi chwyciła i potrząsnęła
przeżyam...też nie miaąłm znieczulenia...ale nie bolała nic, tylko takie dziwne uczucie rozpierania, intensywniej niż na @...ważne, ze drozne są
po załozeniu cewnika w gabinecie zbiegowym zemdlałam
ogólnie trochę osłabiona sie czuje, ale w sumie dobrze..
cieszę się że to juz za mna
Super,że jest ok
W moim przypadku to nie był ból, tylko właśnie to rozpieranie podbrzusza i robiło mi się strasznie słabo począwszy od założenia cewnika po końcowy moment badania. Naprawdę dziękuję Bogu,że ja czegoś takiego nie przeżywam co miesiąc bo bym oszlała.
raczej tak....ma wskazania do choroby wrzodowej i refluksu ...
mała czuje się już trochę lepiej, już nie wymiotuje ale ma straszny kaszel. Wiem tylko tyle,że lekarz powiedział,żeby przy niej nie palić i odkurzać, bo ma w gardle jakieś czułe "coś" co powoduje te duszności
Bratowa mi dziś powiedziała,że jak wczoraj zadzwoniła na pogotowie to dyspozytor powiedział jej,żeby mała za nogi chwyciła i potrząsnęła
no nie to jakies zarty chyba...co za ludzie...mnie też dziś w szpitalu traktowali jak zło konieczne...
nanusia wczoraj pisałam o aptekach całodobowych w Toruniu dotarła do ciebie wiadomosć?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
asiucha-L
Fanka BB :)
Bratowa mi dziś powiedziała,że jak wczoraj zadzwoniła na pogotowie to dyspozytor powiedział jej,żeby mała za nogi chwyciła i potrząsnęła
Oszaleli? może tą dyspozytorką trzeba potrząsnąć?