reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Udalo mi sie jestem w ciazy!!!!

nie wytrzymalam do 25 zrobilam test bo chcialam sie drinola na pic a tu krzyzyk jak nic na tesciorzeeeeeeeeeeeee

Svensonka oficjalnie gratuluje bo trochę mnie nie było i spóźniona jestem!

Cześć dziewczyny.

Mogę do was dołączyć? Staram się 14 cykl... jak na razie bez rezultatu..Brałam już Clo i Duphaston i nawet raz Pregnyl dostałam na pęknięcie i nic.. 31 grudnia zrobiłam test wyszły dwie kreski druga słaba... po kilku dniach kreski nie było i przyszła wstręciucha.... Dziś mam 21 dc... i nie śpie. Po igraszkach z mężęm strasznie rozbolał mnie brzuch...ale to tak jakby mi ktoś macicę w garsi ścisnoł. Przez chwile nie mogłam tchu złapać....przestrsaszyłam się bo nigdy w życiu nic mi się takiego nie przydarzyło... cykle mam 28-30 dniowe... Jestem już po owulacji. W tej chwili nadal mnie boli...ale nie tak mocno.. Czy któraś z was tak miała???Boję się że mam jakiś problem i zastanawiam się czy nie udać się do ginka... pomóżcie proszę....:zawstydzona/y:

witam, jestem "nowa" na waszym forum,ale czytam uważnie.
gratuluje fasolek!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
razem z męzem od roku staramy sie o dziecko ale jakos nam nie wychodzi.dziś jest termin spodziewanej @.cykle mam 28 dniowe a dzis by wyszło że jest 29dc,zwykle @ przychodzi rano ale narazie jej nie widać:eek::eek::eek:
pisałam na innym forum,ale tam sie tak drętwo zrobilo, że szok.wpisy raz na 2 dni,zero humoru czy jakiegoś bajeru jak u was. :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
bardzo mi się u was podoba,bo sie fantastycznie wspieracie i jest taka fajna atmosfera a ja lubie takie towarzystwo.:cool::cool::cool::cool:

dodam jeszcze ze mam 23 lata a jesteśmy 1,5 roku po ślubie.nie pytam czy mnie przyjmiecie,bo jesteście tak otwarte na każdą starającą sie,że uznam iż jestem mile widziana i od razu sie zadomowię:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

Witam. Jestem nowa i tez jak wszystkie staram sie o dzidzie. Mam nadzieje ze to juz wkrotce sie zmieni bede mogla sie cieszyc tym stanem. Jak tylko cos sie bedzie dzialo to dam znac a narazie ide sie zrelaksowac.
Pozdrawiam Monika:-)

Witam nowe staraczki!

a mi wyszlo tak 1-2 czyli 3-4 tyg w ciazy


nie podobno pazdziernik haha


nic nie poradze to digitalny test ciazowy pokazuje w jakiej fazie jestes moj pokazal 1-2 czyli 3 lub 4 tydzien ciazy jaja jak balony a ja w polsce bylam i piwko pilam i ostre jadlam

Ale wynalazki u was są ho ho!



a ja ostatnio sobie postanowilam ze od dzis zaczynam systematycznie kasc sie coraz predzej spac az bede chodzic spac o 21:00 bo zawsze jak sie zasiedze na necie to siedze do 22 i 23 ale powiedzialm dosc trzeba z tym skonczyc wkoncu fasolka niebedzie chciala byc w zmeczonym ciele wiec od dzis coraz predzej spac + picie ziolek+ cwiczenia jakies zeby sie troche rozruszac + haftowanie ozdobek na wielkanoc zeby opderwac mysli od staranek :-) ambitny plan ale jak mi wyjdzie to niewiem hihihihi

Dobry plan, idealny również dla mnie ale przy mojej pracy to niemożliwe.



Cześć dziewczynki!!! Dawno mnie nie było chyba musiałam odpocząć psychicznie od staranek. Mam właśnie 2 tydz urlopu i odpoczywam od całego świata z dala od domu i problemów. Od M też i jest superowo!!! Czuję, ze akumulatorki wskakuja na nowy wiosenny poziom. Pozdrówki cieplutkie!!!

Cześć! Myślałam że zaginęłaś.
Ale chyba nie znikasz na zawsze co?
Zazdroszczę urlopu ;-)

Zasnelam z nudow;-)
A jaka firme chcesz zalozyc? Pochwal sie:tak:
A czy Twoj M nie moze wystapic do sadu o przyznanie mu malego, skoro matka dopuszcza sie tylu zaniedban? Czy nie chcecie?
I zadnych staranek? Czy jednak jakies tam byly?
A zima - juz widac jej koniec:tak:

Ta firma to nic takiego. Bar z nalesnikami, lodami i goframi ale niestety bez kaski tego nie otworzę.
A z odebraniem dziecka to skomplikowana sprawa, matki są jeszcze grosze i dzieci im nie dobierają. Ona przez bardzo długi czas nie pozwalała się M widywać z dzieckiem a sprawa rozwodowa i o prawa ciągnęła się tak szczerze to ze 2 lata. Poza tym M pracował przed dłuższy czas za granicą i to ona niby "wychowuje" dziecko. Mały przebywa też sporo u babci więc to akutar dobre jest dla dziecko bo babcia jak może to o niego dba. Sprawa o odebranie może się ciągnąć kilka lat, mi bardziej chodzi o to że ona się niczym nie przejmuje, dostaje alimenty i jest ok. A jak dziecko czegoś nie ma i przyjeżdza do nas to tylko mówi - kupcie mu kurtkę albo buty bo nie ma a mnie nie stać. I tak w efekcie kupujemy mu wszystko ubrania, rzeczy do przedszkola, zabawki itp. Może ja mam takie podejście do tego wszystkiego bo sama bardzo pragnę dziecka i ostrzej to postrzegam.
A staranka były 3 razy 12 dc ( na kafelakach w łazience :-p), 14 i 15 dc nieużywany obecnie pokój, ukradkiem jak dziecko zasypiało i jakoś tak mało romantycznie było ale M się uparł i jakoś tak wyszło. Ale mam wrażenie że staranka powinny być dziś i może jutro bo boli mnie jajnik i to konkretnie a dziś 16 dc a właściwie już 17 ale w pracy jestem i będe dopiero w domu w piątek więc już po wszystkim.
 
Ta firma to nic takiego. Bar z nalesnikami, lodami i goframi ale niestety bez kaski tego nie otworzę.
A z odebraniem dziecka to skomplikowana sprawa, matki są jeszcze grosze i dzieci im nie dobierają. Ona przez bardzo długi czas nie pozwalała się M widywać z dzieckiem a sprawa rozwodowa i o prawa ciągnęła się tak szczerze to ze 2 lata. Poza tym M pracował przed dłuższy czas za granicą i to ona niby "wychowuje" dziecko. Mały przebywa też sporo u babci więc to akutar dobre jest dla dziecko bo babcia jak może to o niego dba. Sprawa o odebranie może się ciągnąć kilka lat, mi bardziej chodzi o to że ona się niczym nie przejmuje, dostaje alimenty i jest ok. A jak dziecko czegoś nie ma i przyjeżdza do nas to tylko mówi - kupcie mu kurtkę albo buty bo nie ma a mnie nie stać. I tak w efekcie kupujemy mu wszystko ubrania, rzeczy do przedszkola, zabawki itp. Może ja mam takie podejście do tego wszystkiego bo sama bardzo pragnę dziecka i ostrzej to postrzegam.
A staranka były 3 razy 12 dc ( na kafelakach w łazience :-p), 14 i 15 dc nieużywany obecnie pokój, ukradkiem jak dziecko zasypiało i jakoś tak mało romantycznie było ale M się uparł i jakoś tak wyszło. Ale mam wrażenie że staranka powinny być dziś i może jutro bo boli mnie jajnik i to konkretnie a dziś 16 dc a właściwie już 17 ale w pracy jestem i będe dopiero w domu w piątek więc już po wszystkim.
Mnie raza zaniedbania rodzicow moich uczniow, czyli obcych ludzi. Wiec absolutnie sie nie dziewie Twojego podejscia:no: Ale co zrobic - do niektorych ludzi pewne rzeczy raczej nigdy nie dotra:-(
A staranka jak maja - to wystarcza w takiej formie i czasie w jakiej byly! I tego wlasnie Ci zycze:tak:
 
WItajcie Kobiałki!!!

Wow...pierwsza. A nasz ranny ptaszek Tośka jeszcze śpi ?!?

Asiuch-L już pisałam kiedyś że świetnie Cię rozumiem, bo sama obserwuję podobną sytuację. Są kobiety którym na niczym nie zależy a już na pewno nie na tym żeby ich dzieci były normalnie wychowywane, zadbane...
Ale ja podeszłam do tego tak, że nie moje małpy nie mój cyrk, bo czułam że jak się człowiek chwilami coś oddzywał to nieraz mogło być to odebrane jako złośliwość. Najważniejsze że jak dziecko jest u Was to starasz się jak tylko możesz aby było zadowolone. Matki na siłę nie zmienisz i nawet nie ma co się starać tego robić, bo to bez sensu.

Wpadłam tylko na chwilkę bo zaraz wyjeżdżamy...tzn mieliśmy wyjechać o 7 a ja jeszcze z mokrą głową i niewymalowana. Ale mój facet chyba już zrozumiał to uzależnienie.

Pięknego dnia Wam życzę.
 
u nas tak czesto hihihi:tak::-D
może trzeba nowy wątek założyc w tym temacie heheh

Witam sie wieczorową porą i jak widzę dziewczyny nie oszczędzacie się bo mam tyle do nadrabiania:-)
Była u nas szwagierka z brzuszkiem i jak sobie pojechała to znowu małe smuteczki mnie naszły:-( JA TEŻ CHCĘ TAKI
Wiem co czujesz
Kochana mnie czeka wizyta u mojego kuzyna którego żona rodzi w końcu kwietnia i to ma byc mój chrześniak - ciesze się bardzo że im się udało bo starali sie ponad 2 lata ale przykro mi że ja nie mam jeszcze malucha :-(

DZiękuję i za to cię kocham, bo ja czasem tak potrzebuję powera.Dzisiaj dzwoniłam i nie wpisywała bo odebrał mąż mam jutro dzwonić
No nie rozumiem dlaczego z tym zwlekasz babo ;-)

Tak sobie pomyślałam że się odezwe ponieważ znów właściwie mnie tu nie ma, nie mam zwyczajnie czasu.
Nadrobić was nie mogę ale mam noc przed sobą więc poczytam co tam u was a i tak nikogo już nie ma więc pewnie z nikim nie popisze.
Doła mam i tyle, nic mi się nie układa i tak już od kilku dni. Owu chyba była ale staranka słabe bo z dzieckiem w jednym pokoju nie da razy i wogóle jakaś skrępowana jestem, dopadł mnie również chwilowy kryzys finansowy ale tak mnie wkurza że stwierdziłam że nie chce dziecka bo mnie na pieluchy nie stać i wogóle marudna jestem a że sama siebie takiej nie znosze to nie będe przynudzać bo ostatnio jestem pesymistka i ze wszystkim na nie.

Kochana chyba każda z nas ma takie mysli czasami. Głowa do góry bedzie dobrze :tak:

Cześć dziewczynki!!! Dawno mnie nie było chyba musiałam odpocząć psychicznie od staranek. Mam właśnie 2 tydz urlopu i odpoczywam od całego świata z dala od domu i problemów. Od M też i jest superowo!!! Czuję, ze akumulatorki wskakuja na nowy wiosenny poziom. Pozdrówki cieplutkie!!!
Zazdroszczę !!!!!!!! Już się martwiłam o Ciebie że coś się wyadrzyło :-( Dobrze że się odezwałaś :tak:

A ja jutro mam wolne i będę odpoczywać ile sie da w weekend bedzie robić dziecko więc trzeba siły zebrać :-D

Miłego dnia moje drogie panie :-)

WItajcie Kobiałki!!!

Wow...pierwsza. A nasz ranny ptaszek Tośka jeszcze śpi ?!?

Asiuch-L już pisałam kiedyś że świetnie Cię rozumiem, bo sama obserwuję podobną sytuację. Są kobiety którym na niczym nie zależy a już na pewno nie na tym żeby ich dzieci były normalnie wychowywane, zadbane...
Ale ja podeszłam do tego tak, że nie moje małpy nie mój cyrk, bo czułam że jak się człowiek chwilami coś oddzywał to nieraz mogło być to odebrane jako złośliwość. Najważniejsze że jak dziecko jest u Was to starasz się jak tylko możesz aby było zadowolone. Matki na siłę nie zmienisz i nawet nie ma co się starać tego robić, bo to bez sensu.

Wpadłam tylko na chwilkę bo zaraz wyjeżdżamy...tzn mieliśmy wyjechać o 7 a ja jeszcze z mokrą głową i niewymalowana. Ale mój facet chyba już zrozumiał to uzależnienie.

Pięknego dnia Wam życzę.
jestem jestem próbuje nadrobic wczorajszy wieczór hehe naprodukowałyście tego tyle że szok hehe
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry wszystkim :) Od wczoraj zaczęłam tu pisać, nie wiem czy ktoś jest z wczoraj, ale jeśli nie, to witam nowych :) I od razu mam pytanko, może głupie ;) chodzi o te obrazki, suwaczki. Niby ściągnełam, skopiowałam, a nie było widoczne. Coś trzeba zrobić dodatkowo, żeby się pojawiło?
Ja też czekam na @, ale mi zostało jakieś 11 dni, straszne wyczekiwanie...
Suwaczek zrobisz sobie z głównej strony zaczynając...po prawej stronie jest lista, wybierasz suwaczki tworzysz zgodnie z instrukcja, potem kopiujesz pierwszy zgóry link. Wchodzisz u góry strony w szybkie menu i edytuj sygnature, wklejasz ten lin w okienko wyglądajace jak to w którym piszemy posty i ot wszystko...oczywiscie zapisujesz sygnaturę:-)

CHolera jedna... słuchajcie, zrobiłam dzisiaj teściora na owulację. Rzucił mi się w oczy w łazience i to już ostatni...więc myślę, zrobię i będę już miała spokój. Nowych nie zamówię...a tu dwie czerwone kreski! Czyli tak jakbym miała teraz owulkę. A ja już głupia na @ czekałam...
Już sama nie wiem co mam o tym myśleć.
To dziłaj jak LH wysokie moze owulka rzeczywiscie nadchodzi...

Witam serdecznie :)
muszę sie przyznać że chyba uzależniłam sie od tego forum , codziennie czytam co tu nowego :) Mam ogromna prośbę czy mogłybyście cos wiecej pow o tych ziółkach , co prawda wczoraj wchodziłam na stronke naszbocian ale nie moglam sie tam znalesc :zawstydzona/y: ,
nie tylko Ty;-)

ara mara kocia wiara mial..... idz przepadnij zlo czerwone wroc za rok

eci peci jak ci leci, niech ci nie leci przez roczek caly a dzidzia bedzie usmiech miala wspanialy
no Svensonka jestem pod wrazeniem Twoich czarów i telentu:tak:

Etap robienia z samej milosci mam juz za soba. Teraz przyszedl czas na robienie na zawolanie;-)
Ja sie na codzien nie modle, wiec teraz prosic tez nie wypada:no: Pomodlcie sie za mnie...

Jesli to jednak owulka to do roboty, zeby za dwa tygodnie juz nie bylo zadnych watpliwosci co do testu!:tak:
Coś na ten temat też mogę powiedzieć

nie wiem jak wy ale ja wierze w coda zdarzaja sie choc czasami sami tego nie dostrzegamy to ze nie modlimy sie na codzien nie oznacza ze nie mozemy sie modlic wtedy kiedy chcemy wiem staraczki sznureczkiem tu prosze pomyslec raz w ciagu dnia o swoich aniolkach w niebie strozach napewno pomoga kiedy bedzie trzeba
Pomozecie!!!!! POmozemy!!!!!!
jednak nie wyklucza to modlitwy...ja tez sie modlę, bo to mi daję nadzieje...w Gdańsku Matemblewie jest figura Matki Boskiej Brzemiennej...wybieram się tam pomodlić...w week ma być ładnie, moze wycieczkę zrobimy


Więcej już nie zdołam nadrobic z wczoraj, nie było mnie bo miała spotaknie dla lekarzy wieczorne :wściekła/y: w domu byłam ok 22.30 czyli jakieś 12 h w pracy...

Poza tym mam 2 dc i I BADRZO SIĘ Z TEGO CIESZĘ
ZA TYDZIEŃ W PIATEK MAM BADANIE DROZNCI.

dziewczyny polecam Duphaston na wyregulowanie cykli...jak przyjmowałam wysokie dawki i przyszła @ w ciagu 1,5 dnia. Kumpel mówił, ze żeby wywołac @ trzeba przyjać 140 mg Duphastonu...tak też zrobiłąm w 1,5 dnia :-D

A tak wogóle to witam sie z Wami serdecznie...wpadne po południu
 
witajcie dziewczynki ;-)

wczoraj bylam taka sciorana po pracy ze szok , robimy modernizacje w naszej budzie i to dlatego z doskoku do kasu latalam i pozniej znow do malej inwentaryzacj bbbrrr .... dzis na szczescie w domku:tak:. w ogole musze dodac ze
dzieki ty ziolka mam okres krotszy :-) ale powim wam ze im sie szybciej konczy i im owu ma szybciej przyjs (o ile bedzie ) tym bardziej mysl o ciazy mnie przeraza...mysl ze nie chce przechodzi kolejny raz to co sie stalo :-(

mysza ja czytalam gdzies ze testy owu moga pokazac tez ciaze... ktoras dziewucha to pisala... wiec moze to owu a moze fasolka ??:-)

robin udanego urlopu :-)
 
reklama
Witam!
Jak tam humorki.
Ja powiedzmy że mam lepsze samopoczucie. Nadrobię jeszcze wczorajszy dziń i kawałek poprzedniego i będe na bieżąco :-)
Dziś drugi dzień w pracy ale mojej menager nie ma więc mam całe biurko dla siebie i BB od rana :-p
Właśnie obserwowałam przy śniadaniu dzieciaczka chyba z ADHD bo jest nadpobudliwy i dziewnie się zachowuje, oj ma ta mam ciężko ale chłopiec przeuroczy. Lata wkoło stołu, wali łyżką i krzesła a wkońcu podbiega do mamy i krzyczy - kocham cię mamusiu! :laugh2:
 
Do góry