No tyle napisały że doczytać nie mogę;-)
ja dalej w stanie oczekiwania...chociaż widziałąm dwa razy po siusiu takie plamki krwi ze śluzem ale to było w nocy i teraz dalej nic więc już nic nie rozumiem
@ nie ma.moja cierpliwośc chyli się ku upadkowi;-)
lenka trzymaj się dasz radę, twój organizm wystawia Cię na na próbę...cierpliwości grunt,ze jeszcze @nie przyszała...
Czuję się trochę tak jakby moje dotychczasowe starania ( chodzenie do lekarza i tak dalej) spaliły na panewce i jakbym zaczynała zupełnie od nowa...:---(
ja też mam wrażenie,ze zmarnowała 5 m-cy u gina do któego do tej pory chodziłam..:-(
Ostatnio edytowane przez moderatora: