reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Pajeczko testu jeszcze nie robiłam bo się boję:-(ciągle latam do łazienki i sprawdzam ale na razie nic nie ma:happy:

To ja na 800% jestem w ciązy :-D takie skurcze mam już od poniedziałku a do @ jeszcze 3 dni :-D żarcik oczywiście

Ale miała dzisiaj wstrętny dzień - dobrze że już w domciu :tak:
co do pączków to ja dzisiaj mam aż 2 na koncie :-D

Dziewczynki to trza tesciora walnąc co ma byc to bedzie. Ja sie bałam tez zrobic i zaczęłam od testów owulacyjnych. Przez dwa dni wyszły mi + i sie zdziwiłam wiec gdzies wyczytałam, ze podczas ciazy mogą wyjsc na + a potem nastepnego dnia zrobilam ciązowego i wyszedł + ;-) nie ma sie co bac trzeba zrobic testa co ma byc to berdzie.

Maćku tulam za testa i trzymam kciuki za nastepny cykl, ale wiesz jak to jest poki nie ma @ jest nadzieja
 
Pieniadze, czy paznokcie?:dry:
kasę:-D paznokcie wogóle nie ucierpiały...zero złamań, kruchości...
W połowie ubiegłego roku wprowadziłam w zycie plan poszczędnościowy no i wnowy rok weszałam bez długów...pzreznaczam na zycie konkretną kasę i trzymam się tego...żyję z tzw. ołówkiem w ręku (wiem ile na co wydaję)
wczesniej było róznie...kasa mi przez palce uciekała...a teraz nawet oszczędności mam:tak:

Witam dziewczyny, dawno tutaj mnie nie było (czasu brak niestety)...
I cóż u mnie nowego?
No więc, miało być testowanko 14go, ale niestety jest wielkie ...o czyli nic - @ dziś przyszła :wściekła/y: :wściekła/y:
czyli pierwszy cykl starań za nami, oczywiście z wynikiem nijakim :crazy:

Jakież to okropne uczucie, kiedy tak bardzo się pragnie...

no to przykro...:-( nie jesteś sama ja czeka na @ też nici z ciaży w tym miesiacu...mam bardzo niski progesteron:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki dziewczyny :-) w końcu po 2 miesiącach siedzenia w domu idę w poniedziałek do nowej pracy!!! Do szpitala trafiłam 14 grudnia, umowę miałam do końca roku, ale było praktycznie pewne, że mi przedłużą. Tymczasem...szefowa, gdy dowiedziała się o poronieniu doszła do wniosku, że nie przedłuży, bo "sytuacja w firmie jest kiepska". Ech szkoda gadać. Przez te 2 miesiące prawie dostałam fioła, ciągle myślałam o tym co się stało, o ciążach, maluszkach itp. Teraz zacznę myśleć o pracy i musi być lepiej!!!:-)
witamy w naszym gronie:-) przykro mi z powodu fasoleczki i z powodu "takiej" szefowej:no: mam nadzieje że już niedługo będziesz szczęśliwą zafasolkowaną kobietką;-)


Witam ! Jestem tu nowa . Mam juz dwunastoletnią córkę . Od listopada staramy sie o powiększenie naszej rodzinki , Mam nadzieję że można do Was dołączyć pozdrawiam serdecznie :-) .
witamy i zapraszamy;-)

a mnie zaczeły cycole boleć jak na @ więc chyba z testów w tym cyklu nici :-( i znowu miesiąc w plecy f*u*ck:wściekła/y:
jeszcze nic nie wiadomo Tosiu kochana;-)

Czekam... nie wiem, czy doczytalas, ale dzis rano zrobilam testa i negatyw... I cycki tez sie zrobily okresowe:-(
test za wcześnie pewnie wykonany maćku więc chwilkę jeszcze poczekaj;-)

"nasz organizm pod wpływem czynników psychicznych i fizycznych decyduje, kiedy jest gotowy na ciążę. Jeśli jest bardzo obciążony, bo np. nie dosypia, źle się odżywia, narażony jest na silny stres, to powie 'nie' - 'nie mam siły na dwoje, mam siłę tylko na utrzymanie przy życiu jednej osoby'. Jeżeli kobieta nie może sobie pozwolić na rozluźnienie, wyhamowanie i zwolnienie tempa, to może mieć problem z zajściem w ciążę."

mysle, że cos w tym jest
też tak myślę że coś w tym jest:tak:

Witam was serdecznie

Wkońcu mam spokój w pracy i nadrabiam zaległości na forum. :-)
U mnie @ pełną parą, nowy cykl ale bez nadzieji, zapewne owu w tym cyklu nie będzie, poza tym ze starankami też będzie kłopot. Chciałam na własną rękę wziać coś na obniżenie prolaktyny ale trochę się obawiam i nie bede eksperymentować. A do gina idę dopiero w marcu bo muszę mieć wszystkie wyniki. Dziś zrobiłam prolaktynę z obciażeniem i tsh choć gin tak niewyraźnie napisał że już nie wiem może to było fsh i zgłupiałam.
czemu bez owulki???skąd takie myśli???pozytywne myślenie się kłania:tak::-)

a ja mam dziwne przeczucie że sie udało, od samego początku zanim jeszcze była owulka to już myślałam sobie że teraz się uda. Może to nie za dobrze bo się mogę rozczarować ale takie mam myśli.Nasłu****e czy są jakieś oznaki ciązy ale w sumie nic.........
kochana ja również mam to przeczucie.od paru ładnych dni.ale na razie dowodów brak i @ brak...

a no jestem młoda ale swoje chyba juz przeszlam. z narzeczonym mieszkamy juz razem prawie 2 lata i dlatego staramy sie o dzidziusia a za pol roku sie pobieramy. wiem ze wiekszosc dziewczyn w moim wieku mysli tylko o imprezach a mi to juz nie jest w glowie. chcemy juz zalozyc wlasna rodzine i byc szczesliwymi rodzicami. jutro ma przyjsc @ i mam nadzieje ze nie przyjdzie i beda dwi kreseczki:-):-):-)

skąd ja to znam?:happy: podziwiam i gratuluję odwagi.młody wiek nie oznacza niedojrzałości,czasem wręcz przeciwnie:tak:
 
Maćku tulam za testa i trzymam kciuki za nastepny cykl, ale wiesz jak to jest poki nie ma @ jest nadzieja
Dzieki:sorry:

kasę:-D paznokcie wogóle nie ucierpiały...zero złamań, kruchości...
W połowie ubiegłego roku wprowadziłam w zycie plan poszczędnościowy no i wnowy rok weszałam bez długów...pzreznaczam na zycie konkretną kasę i trzymam się tego...żyję z tzw. ołówkiem w ręku (wiem ile na co wydaję)
wczesniej było róznie...kasa mi przez palce uciekała...a teraz nawet oszczędności mam:tak:
Moje dlugo do siebie dochodzily...
Podziwiam!:tak: Z moim M tak sie nie da:no: Zawsze sie gdzies ta kasa rozpuszcza:eek:

87 zabka takie cos wydziergaj:-D na pewno bedzie mialo wziecie na allegro:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzieki:sorry:


Moje dlugo do siebie dochodzily...
Podziwiam!:tak: Z moim M tak sie nie da:no: Zawsze sie gdzies ta kasa rozpuszcza:eek:

Mnie bardzo dobijało to, ze wiszę kasę...pzrez to miałąm stresa gdybym pracę staciła.. a teraz jakoś mi lżej na sercu:-)
My mamy osobne konta i opłaty podzielone - sprawiedliwie...każdy pilnuje swojego...oczywiscie wspólne wydatki na pół;-) mi to pasuje, mam samodzielnosć. Nieraz mój J mówi, bo TY powiesz
, ze już w tym, miesiacu nie mozesz na to wydać ...a ja się śmieję, ze gdyby wprowadził takie zadasy jak ja to też by już nie mógł, a jak nie ma zasad to wydaje:-D
 
Dziewczynki to trza tesciora walnąc co ma byc to bedzie. Ja sie bałam tez zrobic i zaczęłam od testów owulacyjnych. Przez dwa dni wyszły mi + i sie zdziwiłam wiec gdzies wyczytałam, ze podczas ciazy mogą wyjsc na + a potem nastepnego dnia zrobilam ciązowego i wyszedł + ;-) nie ma sie co bac trzeba zrobic testa co ma byc to berdzie.

Maćku tulam za testa i trzymam kciuki za nastepny cykl, ale wiesz jak to jest poki nie ma @ jest nadzieja

test leży a ja wokół niego krąże jak jakaś czarownica bo się tak boję;-)
 
Ta niska tempka to by moze powod do radosci - niektore kbiety w dzien owulki maja wlasnie spadek:tak:


tylko że dzis to mam sluz ale bialy i lepki i duzo go :-(
jajniki bola i dół brzucha

zastanawiam sie czy nie wziac castagnusa??? ale moze wstrzymam sie do wizyty u gina - a mam juz 16 lutego
 
reklama
Do góry