mmm... przepraszam za moje niedouczenie w tej materii ale staram się nadrobić. No tak też czytałam że przed owulacją niska po ma wzrosnąć i w dniu @ spaść więc ja codziennie patrzę czy spada czy nie. Póki co kręci się wokół 36,6 i 37,1 więc jest nieźle chyba. Koniec tego dumania w tym miesiącu bo zaczynam świrować. Trudno mi uwierzyć ze może być fasolinka bez wyraźnych objawów (ostatnio ból piersi że dotknąć się nie mogłam i ból podbrzusza... chociaż ostatnio też się zastanawiałam dlaczego brzuch boli dłużej niż 1 dzień jak zwykle przed @) No nic każda ciąża jest inna i chyba należy to przyjąć za pewnik
reklama
reklama
witajcie dziewczęta :-)
u mnie @ pełną parą, dalej jestem na tabletkach p/bólowych...
Co do mierzenia, trzeba mierzyć rano, mniej więcej o stałej porze (dopuszczalne są przesunięcia ok. półgodzinne), czytałam, że jeśli kobieta pracuje w nocy to musi zmierzyć po co najmniej godzinnym wypoczynku ale krewetka jeśli budzisz się np. codziennie o 3 to ja bym o tej 3 mierzyła zawsze. nie jest prawdą, że do 10 bo podobno po godzinie 7.30 tempka ciała podnosi się na tyle, że wykres wtedy może nie być czytelny. Więc mierz o tej 3.30 i po0winoo być dobrze.
Tempka powinna wzrosnąć po owulce a potem przed @ lub w jego trakcie spaść.; Wejdźcie sobie na mój link, zobaczcie, że u mnie w tym cyklu tempka nie spadła nawet w pierwszy dzień@, dopiero w drugim dniu.
u mnie @ pełną parą, dalej jestem na tabletkach p/bólowych...
Co do mierzenia, trzeba mierzyć rano, mniej więcej o stałej porze (dopuszczalne są przesunięcia ok. półgodzinne), czytałam, że jeśli kobieta pracuje w nocy to musi zmierzyć po co najmniej godzinnym wypoczynku ale krewetka jeśli budzisz się np. codziennie o 3 to ja bym o tej 3 mierzyła zawsze. nie jest prawdą, że do 10 bo podobno po godzinie 7.30 tempka ciała podnosi się na tyle, że wykres wtedy może nie być czytelny. Więc mierz o tej 3.30 i po0winoo być dobrze.
Tempka powinna wzrosnąć po owulce a potem przed @ lub w jego trakcie spaść.; Wejdźcie sobie na mój link, zobaczcie, że u mnie w tym cyklu tempka nie spadła nawet w pierwszy dzień@, dopiero w drugim dniu.
Podziel się: