reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Zrobiłabym zupełnie tak samo. Nawet nie przekonałby mnie brak wakacji od 2 lat.
Noszenie takiego szczęścia pod sercem byłoby dla mnie wystarczającą radością, a wakacji przed nami jeszcze będzie tyle,że tak naparwdę nic bym nie straciła

Ja sie ciesze jak pojade do Szczyrku jest tyle miejsc w Polsce do zwiedzania, ze szok wiec wystarczy mi Polska :tak:
 
Witam Was :-)
całkiem miły dzionek dziś spędziła, pojechałam z moją Wikunia do kuzynki i jej 3-miesięcznego synka. Wikunia zauroczona jeszcze bardziej kuzynem, niż po przedniej wizycie:tak:Tylko miałam problem z parkowaniem, bo jak na wąskiej osiedlowej uliczce po bokach są zaspy, to robi się tak wąsko, że musiałam się sporo namanewrować, aby zaparkować i nie otrzeć autka o inne:szok:

żabka, nanusia, Pajka
- przecież samo latanie samolotem nie jest przeciwwskazane w ciąży. To wszystko zależy od kobiety i jej stanu zdrowia - ciśnienia, wyników. Mój lekarz zezwolił mi na Tunezję w 5 miesiącu ciąży (niestety nie skorzystałam, bo mojemu mężowi odwołali urlop:baffled:). Ale byłam na nartach 2 drugim miesiącu i śmigałam z wysokich stoków, chodziłam na aerobik (z moją grupa sprzed ciąży) przez 5 miesięcy z dzidzią w brzuszku i też było wszystko dobrze:tak: Jeżeli lekarz nie widzi przeciwwskazań i mama czuje się dobrze, nie ma wątpliwości, to dlaczego nie korzystać z życia?
 
żabka, nanusia, Pajka - przecież samo latanie samolotem nie jest przeciwwskazane w ciąży. To wszystko zależy od kobiety i jej stanu zdrowia - ciśnienia, wyników. Mój lekarz zezwolił mi na Tunezję w 5 miesiącu ciąży (niestety nie skorzystałam, bo mojemu mężowi odwołali urlop:baffled:). Ale byłam na nartach 2 drugim miesiącu i śmigałam z wysokich stoków, chodziłam na aerobik (z moją grupa sprzed ciąży) przez 5 miesięcy z dzidzią w brzuszku i też było wszystko dobrze:tak: Jeżeli lekarz nie widzi przeciwwskazań i mama czuje się dobrze, nie ma wątpliwości, to dlaczego nie korzystać z życia?


Ja to doskonale rozumiem tylko wiesz jak sie starałam 1,5 roku o dziecko to nie bede sie zażynac zeby nie wiem chodzic n aerobic ( a chodziłam przed ciążą) czy latała samolotem bo sie boje . I tez korzystam z życia przeciez to, ze np nie jezdze na nartach a i tak nie umiem, czy nie wyjezdzm za granice to dla mnie nie jest koniec świata:tak: dla mnie ważniejsze jest to, aby nie zaszkodzic fasolce, niz to, zeby leciec za granice.:-)
Gdyby cos sie stało po takim wyopadzie nigdy bym sobie tego nie wybaczyła.
 
Pajka - właśnie dlatego napisałam, że mama nie ma wątpliwości. Bo czasami są jakieś dziwne przeczucia, żeby czegoś nie robić, jakieś wątpliwości, a dla mnie to jest ważne w podejmowaniu decyzji. Podałam jako przyklady ten aerobik i narty, bo akurat to takie "ekstrema" w mojej ciąży były. Przerwałam, bo czułam się juz zmęczona, a lekarz dał mi wolna rękę - "póki nie ma medycznych przeciwwskazań, jedyne przeciwwkazanie to Twoje zmęczenie i brak radości z tego co robisz"
 
Hej dziewczyny!Nie zagladalam bo mi juz na glowe siadalo haha:-D
Pozdrawiam Was serdeczni i pochwale sie ze u mnie dzis na tescie (25dc) dwie kreseczki!!!!!!!:-):-):-)Ta druga troszke slabsza ale jest :tak:

Udalo sie chyba...
 
reklama
Pajka - właśnie dlatego napisałam, że mama nie ma wątpliwości. Bo czasami są jakieś dziwne przeczucia, żeby czegoś nie robić, jakieś wątpliwości, a dla mnie to jest ważne w podejmowaniu decyzji. Podałam jako przyklady ten aerobik i narty, bo akurat to takie "ekstrema" w mojej ciąży były. Przerwałam, bo czułam się juz zmęczona, a lekarz dał mi wolna rękę - "póki nie ma medycznych przeciwwskazań, jedyne przeciwwkazanie to Twoje zmęczenie i brak radości z tego co robisz"

wiesz ja ogólnie jestem na podtrzymaniu ciąży od samego początku. Wystarczy, ze pochodze długo po sklepach a juz plamie. Wiec ja bym nie ryzykowała. A tak jakbym chodziła bez wysiłku to lekarz nigdy by nie powiedział, ze cos jest nie tak i ze nie widzi przeciwskaazan. To kobieta musi podjąc decyzje i potem z tą decyzją życ. Ja Cie podziwiam bo ja bym sie nie odwarzyła na takie czyny:tak:

Hej dziewczyny!Nie zagladalam bo mi juz na glowe siadalo haha:-D
Pozdrawiam Was serdeczni i pochwale sie ze u mnie dzis na tescie (25dc) dwie kreseczki!!!!!!!:-):-):-)Ta druga troszke slabsza ale jest :tak:

Udalo sie chyba...

No to po cichu Gratuluje.
 
Do góry