reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
och Suzi, ja powiem Ci ze nie chce sie nakrecac i za bardzo starac na sile.... bo juz wiele razy slyszalam ze udalo sie wtedy, gdy babka jest wyluzowana i nie liczy sobie plodnych i tak bylo u mnie z 1 ciążą.... juz mialam wyznaczona wizyte i gin bo nie zachodzilam i sobie odpuscilam... az tu nagle.... suprice:-) wiec mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie ale jakos nie moge sie wyzbyc tych mysli z glowy.... moze jest jakis przełącznik zeby wylaczyc to myslenie.....:wściekła/y:
 
Martuśka i Suzi który macie cykl z Clo ja miałam jeden a teraz przymusowa przerwa, bo miałam za mało tabletek a do G nie mogłam się dostać. Ale pomyślałam, ze i tak w 13dc pójdę na USG i zobacze czy mi się naturalnie pęcherzyk utworzy!
 
A może juz Ci się udało Betusia i niepotrzebnie się zamartwiasz?!


niestety nie bo nie wytrzymalam i dzis zrobilam testa:zawstydzona/y:
i nici, a poza tym ja juz tyle razy sie wkrecalam ze teraz zobaczymy jak @ nie dostane to wtedy bede robic ewentualnie raz jeszcze

tylko ze ja ostatnie 2 cykle mialam w miareregulane 28 i 29 dni a wczesniejsze to 36, 45 32 31 itop ale to ze "stresu pracowego"
i sporo roznych rzeczy sie nalozylo- do tego stopnia ze przedostatnia @ to jakis horror- myslalam ze umieram...
 
Kochana u mnie tez było tak ze jak kompletnie wyluzowałam bo mielismy inne zajecie to @ nie przyszła,a tym bardziej jak zrobiłam 2 testy <negatywny wynik> to byłam swiecie przekonana ze cos sie poprzestawiało.Nawet kolezanka mowiła mi ze to ciaza<bo gdzie nie usiadłam to zasypiałam>,a ja na to ze nie mozliwe,bo raz sie tylko przytulalismy!!!!A tu takie zaskoczenie na wizycie!!!:tak:

Tylko ze teraz ciezko jest wyzbyc sie mysli ze sie chce!!!chociaz i tak nie mysle juz tak obsesyjnie jak kiedys;-)godzine sie @ spozniał a ja juz stałam w aptece po test:baffled:A teraz nawet o nich nie mysle!!!!Poprostu czekam na@,,,;-)
 
och Suzi, ja powiem Ci ze nie chce sie nakrecac i za bardzo starac na sile.... bo juz wiele razy slyszalam ze udalo sie wtedy, gdy babka jest wyluzowana i nie liczy sobie plodnych i tak bylo u mnie z 1 ciążą.... juz mialam wyznaczona wizyte i gin bo nie zachodzilam i sobie odpuscilam... az tu nagle.... suprice:-) wiec mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie ale jakos nie moge sie wyzbyc tych mysli z glowy.... moze jest jakis przełącznik zeby wylaczyc to myslenie.....:wściekła/y:

to fakt tez slyszalam ze zawsze jak kobieta wyluzuje to sie udaje, moja przyjaciolka miala taka sasiadke ktora do 40 roku zycia sie starala ( rozne leczenia, proby itp) i jakies 2 miesiace przed 40-tymi urodzinami stwierdzila ze ma juz dosc i ze odpuszcza przerywa leczenie--- no i w dniu 40 urodzin dowiedzial sie ze jest w ciazy---- oczywiscie nam tego nie zycze tylko taki przyklad dalam( zreszta wiecej ich znam)
tylko ze wlasnie ciezko wyluzowac
 
niestety nie bo nie wytrzymalam i dzis zrobilam testa:zawstydzona/y:
i nici, a poza tym ja juz tyle razy sie wkrecalam ze teraz zobaczymy jak @ nie dostane to wtedy bede robic ewentualnie raz jeszcze

tylko ze ja ostatnie 2 cykle mialam w miareregulane 28 i 29 dni a wczesniejsze to 36, 45 32 31 itop ale to ze "stresu pracowego"
i sporo roznych rzeczy sie nalozylo- do tego stopnia ze przedostatnia @ to jakis horror- myslalam ze umieram...
To moze masz prolaktyne za wysoka - to jest wlasnie hormon stresu, ktory moze uniemozliwic zajscie w ciaze:tak:
 
Martuśka i Suzi który macie cykl z Clo ja miałam jeden a teraz przymusowa przerwa, bo miałam za mało tabletek a do G nie mogłam się dostać. Ale pomyślałam, ze i tak w 13dc pójdę na USG i zobacze czy mi się naturalnie pęcherzyk utworzy!
ja mam 1 cykl z clo.... i jak cos mam brac go przez max 4 cykle, ale mam nadzieje ze az tyle nie bede musiala....
suzi dopiero zacznie nastepny cykl z clo, no chyba ze wczesniej zaciazy;-)
Betusia - test na 8 dni przed terminem @ nie wykaze Ci ciąży, nawet jesli w niej jestes.... wiec nic straconego, czekaj do tertminu i wtedy dopiero testuj
 
reklama
U mnie w pracy nie mam takich domyślnych koleżanek.A szkoda może by coś wywróżyły:-D U mnie coś na słodkie nie jestem, ani na kawkę chociaż uwielbiam strasznie szczególnie słodkie a teraz nawet herbatę nie słodzę dziwne to dziwne, hmmmm.

ja siedze z kolegą w pokoju który ma dwie córki już z resztą jedną 3 miesięczną
intuicje ma dupek zawsze :tak: może i tym razem
 
Do góry