reklama
P
pysia_23
Gość
Teoretycznie mogłabym wsiąść w samolot i polecieć po dzieci załatwić w Ambasadzie Polskiej w Dublinie zgodę na przekroczenie granicy z dziećmi bez paszportów dzieci, które ma mąż i które mi nie da. W ziełabym dzieci na spacer u uciekła z nimi do Polski ale wtedy Irlandia będzie mnie ścigać za porwanie dzieci więc wolę jak Polska ściga męża za bezprawne przetrzymywanie dzieci w Irlandii wbrew mojej woli...
Wole prawnie to uregulować i mieć spokój, bynajmniej będę miała solidna podstawę aby mężowi ograniczyć prawa rodzicielskie i zezwolić na kontakty z dziećmi tylko w obecności kuratora sądowego..
W takich chwilach człowiek się mobilizuje i dostaje takiego powera iż zna prawo lepiej niż niejeden adwokat.
Ja ostatnio zagięłam adwokata mojej siostry jak mu sypnęłam w mailu paragrafami aż się zdziwił
Jestem specem od Konwencji Haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia lub przetrzymywania dziecka przez jednego z rodziców a jeszcze rok temu nie wiedziałam, że coś takiego istnieje... :-)
Wole prawnie to uregulować i mieć spokój, bynajmniej będę miała solidna podstawę aby mężowi ograniczyć prawa rodzicielskie i zezwolić na kontakty z dziećmi tylko w obecności kuratora sądowego..
W takich chwilach człowiek się mobilizuje i dostaje takiego powera iż zna prawo lepiej niż niejeden adwokat.
Ja ostatnio zagięłam adwokata mojej siostry jak mu sypnęłam w mailu paragrafami aż się zdziwił
Jestem specem od Konwencji Haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia lub przetrzymywania dziecka przez jednego z rodziców a jeszcze rok temu nie wiedziałam, że coś takiego istnieje... :-)
P
pysia_23
Gość
do ginekologa podrepczę w lutym to fasolka będzie już miała miesiąc i zapozuje mi na usg 
Dzieci są przywiązane do mnie jak nie wiem jak miałam z nimi kontakt telefoniczny ( rozmowy nagrywane nako dowód) wciąż powtarzały tęsknimy niedługo wrócimy ja tłumaczyłam iż starszy musi skończyć zerówkę wtedy wrócą nigsy nie mówiłam źle o mężu ze nie chce aby dzieci do mnie wróciły czy cos poprostu zapewniałam je że niedługo wrócą że kocham tęsknie i czekam na nie
Teraz nie wiem co myślą skoro mąż nie odbiera telefon ode mnie może dzieciom wkręcać że je nie kocham nie chcę
Być może w lutym polecę na 2 tyg do Irlandii z siostrą i jej córką i zobacze moje słoneczka wtedy ale z 2 strony będzie im smutno że wrócę do Polski bez nich
Sama nie wiem
Na pewno kiedyś im powiem prawdę i wszystko wytłumaczę
Okolica redy dokładnie Puck tam gdzie Haller dokonał zaślubin Polski z morzem
Dzieci są przywiązane do mnie jak nie wiem jak miałam z nimi kontakt telefoniczny ( rozmowy nagrywane nako dowód) wciąż powtarzały tęsknimy niedługo wrócimy ja tłumaczyłam iż starszy musi skończyć zerówkę wtedy wrócą nigsy nie mówiłam źle o mężu ze nie chce aby dzieci do mnie wróciły czy cos poprostu zapewniałam je że niedługo wrócą że kocham tęsknie i czekam na nie
Teraz nie wiem co myślą skoro mąż nie odbiera telefon ode mnie może dzieciom wkręcać że je nie kocham nie chcę
Być może w lutym polecę na 2 tyg do Irlandii z siostrą i jej córką i zobacze moje słoneczka wtedy ale z 2 strony będzie im smutno że wrócę do Polski bez nich
Sama nie wiem
Na pewno kiedyś im powiem prawdę i wszystko wytłumaczę
Okolica redy dokładnie Puck tam gdzie Haller dokonał zaślubin Polski z morzem
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kochana wiem bo ja tez z pomorskiego dokładnie z Chojnic:-)Okolica redy dokładnie Puck tam gdzie Haller dokonał zaślubin Polski z morzem![]()
P
pysia_23
Gość
:-) to fajnie Chojnice nie tak daleko
coś mi sie wydaje, że będę musiała wrócić do leków bo nie wyrobię a tak chciałabym dać radę bez leków przejść ciąże i jeszcze 1,5 roku karmić dziecko piersią
Mam w prawdzie ukochanego który mnie wspiera i razem idziemy przez to piekło odzyskiwania moich dzieci ale hormony szaleją do tego organizmowi brakuje leków które sama odstawiłam z dnia na dzień ehhh :-(
coś mi sie wydaje, że będę musiała wrócić do leków bo nie wyrobię a tak chciałabym dać radę bez leków przejść ciąże i jeszcze 1,5 roku karmić dziecko piersią
Mam w prawdzie ukochanego który mnie wspiera i razem idziemy przez to piekło odzyskiwania moich dzieci ale hormony szaleją do tego organizmowi brakuje leków które sama odstawiłam z dnia na dzień ehhh :-(
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
PYSIA mądra z Ciebie kobieta i mimo wszystkiego nie oczerniasz dzieci ,dzielna jesteś naprawde że radzisz obie z tym wszytkim.A co do wyjazdu to myśle że będzie to emocjonalne i to bardzo ale przynajmniej upewnisz się czy nie dzieje się im krzywda i czy ojciec im nie wmawia głupot na twój temat.
Pysia nie bierz tych leków -są one bezpieczne, czy skontaktowałaś się z lekarzem.wiem że cięzko wytrzymać bez nich ale czy warto tak ryzykować?:-) to fajnie Chojnice nie tak daleko
coś mi sie wydaje, że będę musiała wrócić do leków bo nie wyrobię a tak chciałabym dać radę bez leków przejść ciąże i jeszcze 1,5 roku karmić dziecko piersią
Mam w prawdzie ukochanego który mnie wspiera i razem idziemy przez to piekło odzyskiwania moich dzieci ale hormony szaleją do tego organizmowi brakuje leków które sama odstawiłam z dnia na dzień ehhh :-(
reklama
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
ja niestety mazowieckie
Podziel się: